Dyscyplina:
Koszykówka, Euroliga kobiet
Spotkanie: Avenida Perfumerias Salamanca- CCC Polkowice
Typ: CCC Polkowice zwycięży różnicą 1-5 pkt (niekoniecznie w regulaminowym czasie gry)
Kurs: 6,50
Bukmacher: bwin
Analiza:
Druga kolejka Euroligi koszykarek, w której zespół wicemistrza Hiszpanii podejmie na własnym parkiecie wicemistrza Polski, CCC Polkowice. Gospodynie to na tyle utytułowany zespół, że nie trzeba ich specjalnie przedstawiać. W ostatnich latach uchodził za najlepszy klub na Starym Kontynencie, wszak dwa lata temu to Salamanca zdołała wygrać całą Euroligę. Przed zeszłym sezonem w składzie doszło do wielu roszad, na niekorzyść zespołu. Rok temu w tych prestiżowych rozgrywkach odpadli już w 1/8 finału, ulegając w serii 0:2 przeciętnemu włoskiemu zespołu, Familii Schio. W rodzimej lidze zdołali wywalczyć drugie miejsce, w finale ulegając gładko, 0:3 w serii, zespołowi z Valencii. W tym sezonie przegrały u siebie na inaugurację hiszpańskiej
ekstraklasy 72:74 Rivasowi Escopolis, a więc ubiegłorocznej sensacji Euroligi, której udało się dojść aż do finału. Nie jest to jednak zespół wybitny i w tym roku powtórzenie sukcesu sprzed roku byłoby nie lada wyczynem. W drugim meczu ligowym, Salamanca pokonała na wyjeździe słabiutki Zamarat tylko 76:67 i, delikatnie mówiąc, nie zachwyciła. W premierowym meczu Euroligi ograli USK Pragę 62:56, prezentując się solidnie. Widać, że Salamanca to wciąż klasowy zespół, ale nawet nie przypomina ekipy sprzed 2 sezonów, kiedy był wzorem dla samego siebie. Obecnie "ciągną" ten zespół 30-letnie Hodges, młodziutka Litwinka Sulciute, dla której to pierwszy sezon na tak wysokim poziomie, dobrze znana w Polsce z występów w Polsce Nicole Powell, którą polkowiccy szkoleniowcy powinni mieć rozpracowaną, a także stara gwardia- Xargay i Pascua.
Skład "pomarańczowych" diametralnie zmienił się w porównaniu z tym z zeszłego sezonu, ale trudno określić, czy na korzyść, czy wręcz przeciwnie. Polkowiczanki są niepokonane w Ford Germaz
Ekstraklasie, a w pierwszym meczu Euroligi uległy u siebie francuskiemu Mondeville, które zagrało jednak tego dnia fenomenalnie, na zadziwiająco wysokiej skuteczności. W ostatnich dniach do polskiej drużyny dołączyła prawdziwa gwiazda, kto wie, czy obecnie nie jedna z najlepszych zawodniczek na świecie. Mowa o Ogwumike, która w ostatnim sezonie WNBA została (bezsprzecznie!) wybraną najlepsza pierwszoroczniaczką, w dodatku była jednym z najjaśniejszych punktów rozgrywek za oceanem. Od razu po jej przyjściu gra polkowiczanek wygląda zdecydowanie lepiej, czego efektem było okazałe zwycięstwo w ostatniej kolejce w Gorzowie (aż 91:56). Świetnie w tym spotkaniu zaprezentowała się również reprezentantka Australii Belinda Snell, zdobywczyni 28 punktów, która chyba tym spotkaniem odblokowała się na dobre i CCC wreszcie zyskało spory atut na obwodzie, dzięki czemu skład wydaje się świetnie zbilansowany. Właśnie w świetnej formie Ogwumike i Snell upatruje dziś szansy Polkowic, oczywiście również inne zawodniczki powinny dołożyć dziś po swojej cegiełce, jak choćby Laia Palau, etatowa kapitan reprezentacji Hiszpanii, która przed "własną" publicznością będzie grała z podwójną motywacją. Warto przypomnieć, że w zeszłym sezonie CCC zdołało ograć Salamancę i to na wyjeździe. Powtórka mile widziana dziś. Przewiduję wyrównany mecz, prowadzenie ok. 5-10 pkt polskiej ekipy na 5 minut przed końcem, a po nieudanym pościgu gospodyń, CCC wygra różnica 1-5 punktów. Warto zagrać po takim kursie, bardzo prawdopodobne, że obejrzymy dziś wyrównane spotkanie, grę punkt za punkt, a zwycięzcę może wskazać szczęście. Po takim kursie, warto mieć jednak nadzieję, że
fortuna będzie po stronie Polkowic.
100