Dyscyplina: Piłka Nożna - Nikaragua
Godzina: 04:00
Spotkanie: Walter Ferretti - UNAN Managua
Typ: Walter Ferretti
Kurs: 1.85
Bukmacher: Betfan
Analiza:
Jakiś czas temu wróciła liga Nikaragui, także po kilku kolejkach rozpoznania wracają też moje typy na nią. Rozeznanie było potrzebne z powodu chociażby sprzedaży dużej ilości zawodników z czołowych drużyn. Jedyną drużyną z górnej części tabeli, która nie wyprzedała swoich największych gwiazd jest właśnie Ferretti i myślę, że w tym sezonie będą oni w stanie powalczyć nawet o finał play-offów.
Gospodarze zawsze byli ekipą, która grała świetnie na własnym terenie i zdecydowanie gorzej na wyjazdach. Przykładowo w zeszłym sezonie regularnym w 9 spotkaniach domowych zdobyli 24 punkty na 27 możliwych. Przegrali jedynie z najbardziej utytułowaną drużyną, czyli Real Esteli. W fazie play-off rozegrali 2 mecze u siebie i w nich pokonali 3:0 Ocotal oraz 1:0 Diriangen, czyli przyszłego mistrza Nikaragui. Stało się tak, gdyż w meczu wyjazdowym Ferretti przegrało 3:0. Tak czy siak, wychodzi na to że w przeciągu sezonu Ferretti na 11 spotkań rozegranych w domu wygrało 10, z czego dwa razy pokonali mistrza kraju. Całkiem imponująco.
UNAN Managua jest natomiast beniaminkiem. W zeszłym sezonie wygrali zaplecze nikaraguańskiej
ekstraklasy i otrzymali bezpośredni awans. Jednak w tym sezonie nie idzie im tak fajnie jakby chcieli. Aktualnie zajmują ostatnią pozycję z dorobkiem 3 punktów po 4 meczach. Z nich rozegrali tylko jeden mecz wyjazdowy i był to mecz z Diriangen, który przegrali 2:1. Jednak śledząc aktualny sezon mogę powiedzieć, że Diriangen męczy się strasznie w każdym meczu i widać brak najlepszego strzelca i motora napędowego - Maycona Santany. Także nie za bardzo można tutaj mówić o jakimś porządnym występie UNAN. Pozostałe ich mecze to były mecze domowe i w nich najpierw przegrali 0:2 z Expert Sebaco, czyli drużyną która w tym sezonie awansowała do
ekstraklasy Nikaragui dzięki wygranej w barażach. Ten mecz był naprawdę wyraźnie wygrany przez gości, gospodarze nie mieli wiele do powiedzenia. Kolejne spotkanie to jedyna punkty w tym sezonie, czyli wygrana 1:0 z Jalapą. Jalapa to drużyna, która najbardziej w całej Nikaragui nie umie grać na wyjazdach. Zdobywa punkty tylko i wyłącznie na własnym stadionie, a to dlatego, że ich pobojowisko to kompletna katastrofa. Kępa na kępie. Pełno błota. Jak ktoś tam jest technicznym piłkarzem to sobie nie poradzi. Jak byłem młody i grałem na podobnym boisku u siebie, to rodzice moi i moich znajomych nazywali to miejsce "wybiegowiskiem dla dzikich świń". Także możecie sobie wyobrazić, na czym gra Jalapa i czemu przegrywa wszystkie wyjazdy
Poza tym UNAN rozegrało jeszcze jeden mecz domowy, ponownie przegrany. Tym razem 3:5 z Realem Madriz. No nie da się ukryć, Real też nie jest zbytnio wymagającą drużyną. Szczególnie na wyjazdach. A udało im się strzelić aż 5 bramek... Ogólnie z tego co zauważyłem, to UNAN jakoś tam sobie radzi w ataku, ale obrona to naprawdę słabizna. Szczególnie było to widać w ostatnim meczu, gdzie w pewnych momentach zostawiali oni jednego obrońcę we własnym polu karnym, który nie miał nic do powiedzenia przeciwko 3-4 napastnikom przeciwnika. W tym meczu 2 z 3 bramek UNAN strzeliło po stałych fragmentach, także widać, że mają je oni całkiem opanowane. Sęk w tym, że Walter w zeszłym sezonie było zdecydowanie najlepiej rozgrywającą stałe fragmenty ekipą i myślę, że będą oni wiedzieli jak zneutralizować przeciwnika w tym elemencie.
Co do meczów Ferretti to tak jak mówiłem, na meczach domowych jest to klasa sama w sobie, a na wyjazdach taka średniawka. W tym sezonie klaruje się to tak, że po 3 spotkaniach mają oni na koncie 6 punktów. Na samym początku odnieśli zwycięstwo u siebie 4:1 z Realem Madriz (z tym, z którym UNAN przegrało 3:5) i tam goście nie mieli naprawdę nic do powiedzenia. Szczególnie fajnie pokazał się nowy nabytek - Bruno Calabrese z ligi argentyńskiej. Udowodnił, że zdecydowanie potrafi się odnaleźć w polu karnym i dzięki temu umieścił piłkę w siatce dwa razy z główki. Do tego bardzo fajną bramkę dołożył Garcia po strzale z dystansu. Kolejny mecz to domowa wygrana 4:0 z Ocotal, jednak tego meczu nie widziałem i ciężko mi się o nim wypowiedzieć. Jednak skoro wygrana była tak wysoka, to chyba wszystko było dobrze, co nie? Kolejną bramkę dołożył Calabrese, a dwie, debiutanckie w tym sezonie, zanotował Dshon Forbes, czyli gwiazda Walteru z dwóch poprzednich lat. Ten młodziutki zawodnik to naprawdę wielki talent i jestem dosyć zdziwiony, że udało się go zatrzymać. W ostatnich 26 spotkaniach strzelił aż 34 bramki. Naprawdę świetny wynik. Świetnym wynikiem na pewno za to nie było ostatnie spotkanie Ferretti, czyli porażka 2:0 z Ocotal. Ale tak jak mówiłem, Ocotal punktuje u siebie właściwie z każdym dzięki temu, że znają tam każdą kępę hehe. Mimo wszystko spotkanie było bardzo wyrównane i nie zasługiwało na zakończenie się wynikiem 2:0.
Podsumowując, liczę że Walter pokaże taką samą klasę w meczu domowym jak w poprzednim sezonie i tak jak na początku tego. Małym minusem w stronę tego typu może być to, że UNAN rozgrywa swoje mecze... na tym samym stadionie co Walter. Ale w moim typie bardziej chodzi o to, że Ferretti jest po prostu u siebi i tu bryluje. Bo jednak prawie połowa ligi gra mecze na tym samym stadionie.
100