krzosz1987
Użytkownik
Dyscyplina: Piłka Nożna - Anglia, Premier League
Spotkanie: Hull - Fulham
Typ: Hull -1.5 AH
Kurs: 4.00
Bukmacher: bet365
Analiza:
Hull City miałem okazję oglądać w Boxing Day przeciwko Manchesterowi United i muszę przyznać, że podopieczni Steve'a Bruce'a zawiesili "Czerwonym Diabłom" bardzo wysoko poprzeczkę. Gra popularnych "Tygrysów" mogła się tego dnia podobać i mimo wszystko trochę szkoda, że nie udało im się zdobyć choćby punktu z MU, na który swoją grą jak najbardziej zasłużyli. Jeśli chodzi natomiast o Fulham to oni w Boxing Day wygrali swój mecz przeciwko Norwich 2-1, ale mnie osobiście gra tego zespołu nie przekonuje. Największą bolączką drużyny z Craven Cottage jest w tym sezonie gra obrona, w 18 kolejkach stracili 35 goli co jest najsłabszym wynikiem w lidze.
Fulham na wyjazdach w tym sezonie gra bezkompromisowo albo wygrywa (3 razy) albo przegrywa (6 razy) gdy jednak przegrywa to raczej są to porażki dość znaczące: Chelsea 0-2, Southampton 0-2, Liverpool 0-4, West Ham 1-3 i Everton 1-4, jedynie z Newcastle przegrali różnica jednej bramki (0-1).
Hull natomiast u siebie gra fajną dla oka piłkę i głównie u siebie ta drużyna punktuje (15 punktów z 20 w tym sezonie zdobyli grają u siebie). Hull jak pamiętamy u siebie potrafił pokonać Liverpool 3-1, a ostatnio naprawdę byli bliscy punktu z Manchesterem United dlatego dziś Fulham na pewno czeka bardzo ciężka przeprawa na KC Stadium.
Warto również odnotować, że obie te drużyny grały ze sobą 4 razy i 3 z tych meczów kończyło się wygranymi Hull, a tylko raz wygrało Fulham. W sezonie 2008/09 Hull wygrało oba spotkania (2-1 u siebie i 1-0 na wyjeździe), natomiast w sezonie 2009/10, Fulham u siebie wygrało 2-0, natomiast Hull zrewanżowało się Cottagers wygrywając u siebie 2-0.
300
Spotkanie: Hull - Fulham
Typ: Hull -1.5 AH
Kurs: 4.00
Bukmacher: bet365
Analiza:
Hull City miałem okazję oglądać w Boxing Day przeciwko Manchesterowi United i muszę przyznać, że podopieczni Steve'a Bruce'a zawiesili "Czerwonym Diabłom" bardzo wysoko poprzeczkę. Gra popularnych "Tygrysów" mogła się tego dnia podobać i mimo wszystko trochę szkoda, że nie udało im się zdobyć choćby punktu z MU, na który swoją grą jak najbardziej zasłużyli. Jeśli chodzi natomiast o Fulham to oni w Boxing Day wygrali swój mecz przeciwko Norwich 2-1, ale mnie osobiście gra tego zespołu nie przekonuje. Największą bolączką drużyny z Craven Cottage jest w tym sezonie gra obrona, w 18 kolejkach stracili 35 goli co jest najsłabszym wynikiem w lidze.
Fulham na wyjazdach w tym sezonie gra bezkompromisowo albo wygrywa (3 razy) albo przegrywa (6 razy) gdy jednak przegrywa to raczej są to porażki dość znaczące: Chelsea 0-2, Southampton 0-2, Liverpool 0-4, West Ham 1-3 i Everton 1-4, jedynie z Newcastle przegrali różnica jednej bramki (0-1).
Hull natomiast u siebie gra fajną dla oka piłkę i głównie u siebie ta drużyna punktuje (15 punktów z 20 w tym sezonie zdobyli grają u siebie). Hull jak pamiętamy u siebie potrafił pokonać Liverpool 3-1, a ostatnio naprawdę byli bliscy punktu z Manchesterem United dlatego dziś Fulham na pewno czeka bardzo ciężka przeprawa na KC Stadium.
Warto również odnotować, że obie te drużyny grały ze sobą 4 razy i 3 z tych meczów kończyło się wygranymi Hull, a tylko raz wygrało Fulham. W sezonie 2008/09 Hull wygrało oba spotkania (2-1 u siebie i 1-0 na wyjeździe), natomiast w sezonie 2009/10, Fulham u siebie wygrało 2-0, natomiast Hull zrewanżowało się Cottagers wygrywając u siebie 2-0.
300