Dyscyplina: Tenis ziemny
Godzina: 11:00
Spotkanie: Matosevic Marinko-Brown Dustin
Typ: 2
Kurs: 2.62
Bukmacher: Bet365
Analiza:
Jeśli ktoś obstawi na Matosevica to proszę mi podać przynajmniej kilka argumentów ZA i PRZECIW,według mnie kursy wystawione są błędnie. Matosevic jest tutaj faworytem? Gdyby to była inna nawierzchnia np. twarda to na pewno zgodziłbym się ale grają na wolnych kortach. Australijczyk ostatnio poległ z Mannarino 3:6, 6:3, 6:4 gdzie był faworytem, poprzednio grał jako szczęśliwy przegrany z kwalifikacji w Madrycie i tam pokonał Niemca, Kohlschreibea lecz wszyscy wiemy w jakiej wtedy on tam był formie w porównaniu do teraz no i ostatecznie odpadł z Isnerem 7:6, 6:7, 7:5. Wcześniej grał w Monachium i tam przegrał z Istominem 6:7, 6:3, 7:5 pokonując po drodze Przysiężnego w komiczny sposób. Dustin natomiast ostatnio miał tourne po swoim "ojczystym" drugim kraju czyli Niemczech. W Monachium pokonał Karlovica 7:6, 7:6 i odpadł z Fogninim 7:6, 6:4 kolejno udał się do Heilbronn na challenger lecz tam od razu odpadł z utalentowanym Edmundem 4:6, 6:1, 6:4. W Dusseldorfie pokonał natomiast Lu 7:6, 6:2 i przegrał w dość dostateczny sposób z Delicem 6:3, 6:0. Jeśli chodzi o doświadczenie na kortach to większe ma Brown 204/135 przy 49/47 Marinko. "Kangur" jest w chwili obecnej na 66 pozycji,a w przeszłości był 39 ale to tylko przez tydzień, w lutym 2013 roku. Od tamtego momentu Australijczyk prezentuje stałą formę +20 pozycji w górę -20 pozycji w dół i tak w koło Macieju. Jeśli chodzi natomiast o Niemca Jamajskiego pochodzenia to w chwili obecnej jest na swojej najwyższej pozycji czyli 82. OK, ciul z tymi rankingami ponieważ one nie grają. Teraz przestawię kolejny argument dlaczego Matosevic nie jest faworytem. Nie jest faworytem ponieważ na nim ciąży klątwa wielkiego szlema...już tłumaczę. AO 2014- porażka w I rundzie z Nishikorim 6:3, 5:7, 6:2, 4:6, 6:2, US Open 2013-porażka w I rundzie z Robredo 6:3, 6:7, 6:3, 6:2, Wimbledon 2013-porażka w I rundzie z Rufinem 6:1, 4:6, 6:4, 6:3, French Open 2013-porażka w I rundzie z Ferrerem 6:4, 6:3, 6:4, AO 2013- porażka w I rundzie z Cilicem 6:4, 7:5, 6:2, US Open 2012- porażka w I rundzie z Cilicem 5:7, 2:6, 6:4, 6:2, 6:4, Wimbledon 2012-porażka w I rundzie z Malisse 6:2, 6:2, 7:5, French Open 2012 porażka w kwalifikacjach, AO 2012-porażka w I rundzie z Monfilsem 6:4, 6:3, 6:3, US Open 2011-porażka w I rundzie przez krecz, Wimbledon 2011-porażka w I rundzie z Chelą 6:4, 6:4, 6:7, 6:2, French Open 2011-porażka w kwalifikacjach, AO 2011-porażka w I rundzie z Berankisem 6:4, 6:2, 7:5, US Open 2010-porażka w kwalifikacjach, Wimbledon 2010- porażka w I rundzie w kwalifikacjach, French Open 2010-porażka w kwalifikacjach, AO 2010-porażka w I rundzie z Chiudinellinim 7:6, 7:6, 4:6, 6:3 no i głębiej w przeszłość to porażki w kwalifikacjach.
Pechowiec co nie?! ???? Nie chce już śmiecić więcej archiwami ale Brwon zaliczył 3 rundę Wimbledonu w 2013, drugą US Open i przechodził w przeciwieństwie do swojego przyszłego przeciwnika przez turniej kwalifikacyjny do I rundy,więc Niemca klątwa nie dotyczy. Brown to uboga wersja Monfilisa...czyli znacznie lepiej porusz się od Matosevica, ma lepszy serwis, jeśli chodzi o wyszkolenie technicznie to chyba lekko przeważa Australijczyk. Moim zdaniem kursy są błędnie wystawione,do jutra spadną....stawiam tutaj na wygraną BROWNA!

100