Dyscyplina: Tenis ziemny ???? Taipei challenger 2015 (Chiński Tajpej)
Godzina: 05:00
Spotkanie: Ebden Matthew - Corrie Edward
Typ: 2
Kurs: 2.37
Bukmacher: Bet365
Analiza:
Sezon na mączce w Europie zaczął się na dobre, lecz ja zmieniam kontynent i kieruję się do Chińskiego Tajpeju gdzie zaczyna się turniej challengera na hali. Pod lupę najpierw biorę Australijczyka. Ebden nie zalicza się do starych tenisistów ponieważ ma raptem 27 lat także sporo gry przed nim. W 2013 roku potrafił był 60-70 w rankingu
ATP a teraz jest na odległej 326 pozycji. Lata 2011, 2012 czy 2013 były dla niego bardzo udane miał sporo dobrych wyników, wygranych turniejów potrafił pokonywać dobrych graczy takich jak: Istomin, Brown, Sock, Lu, Simon, Harrison, Benneteau, Fish (kiedy był zdrowy) i wielu innych. Ogólnie rok 2012 spędził na samych turniejach rangi
ATP, lecz w chwili obecnej Ebden marzy o takich rezultatach. Rok 2014 był dla niego fatalnym wygrał tylko 7 meczów lecz 27 przegrał i obecny sezon również nie napawa optymizmem ponieważ wygrał 7 a przegrał 10. Tym bardziej, że w tym roku nie pokonał nikogo dobrego a przegrywał również z typowymi challengerowcami jak nie gorzej.
Matthew zapadł się strasznie...widziałem go w 2014 roku jak i w obecnym ciągle jest źle. Z serwisem ma ogromne problemy, wymian nie wytrzymuje na dłuższą metę, robi bardzo dużo niewymuszonych błędów. Jest cieniem zawodnika przed kilku sezonów i ciekawi mnie czy w ogóle zdoła wrócić do pierwszej 100 rankingu. Turniej w Tajpeju tak jak wspomniałem wcześniej to hala, a Australijczyk nawet w formie nie czuł nigdy się tam dobrze. W całej karierze wygrał 32 mecze a przegrał ich 26. Ostatni mecz pod dachem wygrał właśnie w 2013 roku gdzie był na fali, wygrał wtedy Toyota challenger. Nie licząc Hopman Cupu to rozegrał tylko jeden mecz 24 lutego gdzie przegrał z Moriya 6:3, 7:6. Ostatnio też z nim przegrał lecz w Turcji na hardzie 6:3, 6:4. Nie ma się co oszukiwać ale w chwili obecnej Ebden może przegrać z każdym.
Jego przeciwnikiem będzie Brytyjczyk, Edward Corrie który obecnie jest na 236 miejscu
ATP a w przeszłości był 215. Co można powiedzieć o rudowłosym? Edward czuje się najlepiej własnie pod dachem i tam gra swój najlepszy
tenis. Tylko to jest genialny tenisista na rangę Futures ponieważ do challengerów mimo wszystko dużo mu brakuje. Na halach ma bilans 102 do 49 także ma doświadczenie na bardzo szybkim podłożu. W tym roku większość meczy zagrał właśnie pod dachem, tylko jeden z 20 zagrał na hardzie. Zaliczył dwa ćwierćfinały challengerowskie oraz wygrał jeden turniej rangi futures. Ale obecnie ma passę 3 meczy przegranych w tym jedną bardzo przerażającą ponieważ podczas jednego z futuresu właśnie na hardzie przegrał z gościem z 830 rankingu. Także to jest wielki minus w ostatnim czasie.
Corrie nie zalicza się do najniższych ani do najwyższych ma około 185 cm wzrostu. Edward potrafi się poruszać po szybkich podłożach i jego najmocniejszą stroną jest forhend, gra go dość mocno lecz z drugiej strony nie jest jakimś bombardierem. Jego największą słabością jest bekhend który czasem seriami jest dostarczycielem punktów dla przeciwnika. Moim zadaniem warto zaryzykować i postawić iż Brytyjczyk wygra. W końcu gra na swojej ulubionej nawierzchni, przeciwnik jest w dołku jakim nie był nigdy plus nie czuje się dobrze na halach (mimo,że wygrał challengera plus zanotował jeszcze jedne finał). Nie mam pojęcie czy będzie transmisja ale na pewno o 5:00 będę śledził wynik. Do boju Edward!
![No entry :no_entry: ⛔](https://cdn.jsdelivr.net/gh/joypixels/emoji-assets@5.0/png/64/26d4.png)
100