Dyscyplina: Piłka nożna, Scottish Premier League
Spotkanie: Dunfermline Athletic - St. Mirren
Typ: Dunfermline
Kurs: 2.20
Bukmacher: bet365
Analiza: Na zakończenie kolejki na East End Park do boju ruszą tegoroczny beniaminek SPL, Dunfermline i główny, moim zdaniem, pretendent do spadku, St. Mirren.
Święci bliscy pożegnania się z najwyższą klasą rozgrywkową byli już w poprzednim sezonie, ale Hamilton Academical jednak zdecydowanie odstawał od reszty stawki i to jemu musiała przypaść rola spadkowicza. Ale, jak to mówią "co się odwlecze, to nie uciecze" i tym razem St. Mirren może sobie nie poradzić.
The Pars, którzy do
Premier League wracają po 4 latach, na pewno nie chcą prędko wracać na jej zaplecze. Moim zdaniem, jest to w ich przypadku jak najbardziej zadanie wykonalne. Uważam, iż nie raz zaskoczą w tym sezonie i o ligowy byt, według mnie, powinni być spokojni. Idealnym pierwszym krokiem ku temu na pewno byłoby pokonanie na inaugurację rozgrywek piłkarzy Danny'go Lennona.
Dunfermline pozyskało w letniej przerwie aż 7 nowych zawodników, w tym 2 doświadczonych graczy z drużyny ich dzisiejszego rywala (!): bramkarza Paula Gallachera i obrońcę Johna Pottera. Pozostali zawodnicy to głównie byli piłkarze drużyn z 1st Division, którym przez 4 lata przyglądać się mógł sztab szkoleniowy The Pairs: napastnik Andrew Barrowman (Ross County), pomocnik Paul Burns (Queen of South) i obrońca Patrick Boyle (Patrick Thistle). Moim zdaniem mogą poważnie wzmocnić beniaminka przed walką w SPL. Nie wolno nie wspomnieć o obrońcach: Jasonie Thomsonie (Heart of Midlothian) i Kevinie Rutkiewiczu (St. Johnstone). Menedżer Stephen Kenny, według mnie, dysponuje mocnym i zbilansowanym składem i nie powinien mieć problemów z "obsadzeniem" żadnej z formacji.
Święci również nie próżnowali. Do drużyny dołączyli m.in. 3 napastnicy: Steven Thompson (Burnley), Paul McGowan (Celtic) i Nigel Hasselbaink (Hamilton Accies). Czy któryś z nich choć w części będzie w stanie zastąpić Michaela Higdona, który doszedł do Motherwell? Nie sądzę. Pozostali nowi gracze to: bramkarz Graeme Smith (St Johnstone), pomocnik Gary Teale (Sheffield Wednesday) i dwóch obrońców - Graham Carey (Celtic) oraz Jeroen Tesselaar (AZ Alkmaar). Może ilościowo wygląda to nie gorzej, jak u rywala, ale - według mnie - to transfery Dunfermline jakościowo prezentują się lepiej.
Tak naprawdę to każdą z drużyn stać dziś na zwycięstwo. Moim zdaniem odniesie je dziś ekipa beniaminka. Własna publiczność, wręcz "głodna" pierwszoligowych spotkań, jak również duża motywacja wśród piłkarzy, którzy po raz pierwszy wybiegną na murawę już w najwyższej klasie rozgrywkowej, minimalnie przeważą o końcowym sukcesie gospodarzy.
100