Dyscyplina: Tenis,
ATP Australian Open
Godzina: 9:30
Spotkanie: Raonic Milos - Nadal Rafael
Typ: Nadal -1,5 gema
Kurs: 1.87
Bukmacher: betano
Analiza:
Wiem, że duża część się ze mną nie zgodzi, ale ja proponuję inaczej o czym teraz powiem. Nie wiem skąd taki optymizm w stronę Raonicia. Ostatnio grał z klasę słabszym rywalem i większość pewnie drżała o Kanadyjczyka do samego końca, a o wszystkim rozstrzygnęła końcówka trzeciego seta, gdzie mentalnie nie dał rady Bautista. Jeśli Hiszpan by wygrał tę partię to jestem pewny, że wziąłby cały mecz. Jednak tak się nie stało, Raonic przełamał i wygrał trzeci, a zaraz czwarty set oraz mecz. To nie było dobre spotkanie Milosa. Większość gemów oddanych bez walki przy podaniu rywala, choć według mnie to było taktyczne, ze względu na szachowanie siłami (widać było, że nie jest przygotowany do tego meczu na 100% i naprawdę był bliski odpadnięcia). Zwolennicy Raonicia mają nadzieję, że teraz będzie w pełni zdrowy, ale tak nie musi być. Raonic w chorobie na pewno wiele bardziej wyeksploatował swój organizm i nie czuje tutaj idealnego spotkania w jego wykonaniu. Jego rywal (Nadal) jest w bardzo dobrej formie. Wygrał w poprzedniej rundzie z Monfilsem i wprowadził trochę nerwowości w drugiej części meczu, ale wyratował się swoim doświadczeniem/spokojem i zakończył mecz w czterech setach. Trzeba obiektywnie powiedzieć, że był zdecydowanie lepszy od Francuza, a pod koniec niepotrzebnie dopuścił go do głosu, co mogło się skończyć źle. Większość liczy, że Rao wybroni się serwisem, lecz ten także nie funkcjonował idealnie i musiał walczyć w wymianach z Bautistą. Roberto bardzo dobrze leży Milosowi, bo nie radzi sobie zbyt dobrze z odbiorem jego nawet drugiego serwisu, a do tego gra pasywnie, co Raonic mógł wykorzystywać i szybko kończyć akcję przy płytszym zagraniu. Nadal w defensywie jest oczywiście jeszcze lepszy, ofensywnie na pewno lepszy od Bautisty i jest w stanie zajechać Kanadyjczyka (serwis Nadala także jest trudniejszy niż Bautisty). Myślę, że sam Milos przyjmie podobną taktykę, co ostatnio i nie będzie zbytnio walczył w gemach serwisowych Rafy, gdy ten zdobędzie pierwsze punkty. Raonic będzie liczył na nieliczne okazje do przełamania albo wygraną w TB, gdzie jest lekkim faworytem z racji lepszego serwisu. Do tego będzie ciężej mu odgrywać piłki, bo Nadal gra głębiej i z większym kickiem niż Bautista. Wcześniej Rao zagrał z Simonem, z którym wyglądał może nawet słabiej, lecz Simon nie był w najlepszej formie na tym turnieju, a Rao grał z gorączką. Teraz podobno jest wiele lepiej (ale miało już tak być mecz wcześniej).
Podsumowując Raonic ten mecz może wygrać serwisem i niczym więcej, który ostatnio nie jest najlepszy. Ktoś powie, ale 33 asy z Bautistą ? Ok, ale z czegoś musiał wygrać ten mecz. 9 podwójnych błędów serwisowych (nie jakoś bardzo dużo, ale też nie mało). Pierwszym serwisem trafiał tylko w 65%, z których wygrał 81%. Pierwsza liczba średnia jak na serwismena, a druga dobra, lecz przy takich warunkach musi wygrywać pierwsze piłki. Za to drugich piłek wygrał tylko 48%. Dlatego też rachunek jest prosty, jeśli nie będzie dobrze trafiał pierwszym to raczej pewne, że przegra ten mecz. Co ciekawe Rao wygrał tylko 53% wszystkich punktów w meczu, więc przy wyniku 3-1 i 6-1 w ostatnim secie, zastanawiające. Do tego Nadal świetnie returnuje. Na potwierdzenie dobrego returnu Nadala można przytoczyć, że zdobywał prawie tyle samo punktów z returnu pierwszego, co drugiego serwisu rywala, a trzeba zaznaczyć, że Monfils bardzo dobrze serwował w tym meczu.
Ostatni bezpośredni mecz, co prawda wygrał Raonic 2-1 w Brisbane, lecz tam Kanadyjczyk był w lepszej formie zdrowotnej i grali do dwóch wygranych setów (jest to argument, bo kondycyjnie Raonic jest słabszym zawodnikiem) i pod koniec roku w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, gdzie lepszy był za to Rafa. Ogólnie im dalej w mecz tym szanse Nadala powinny rosnąć. W historii grali ze sobą 11 razy i aż 8 razy wygrywał Rafa. Over setów także powinien wejść. Powodzenia!
87