Dyscyplina: Piłka Nożna – Premier League 2013/2014
Spotkanie: Manchester City - Fulham Londyn AHC (0:1,5)
Typ: 1
Kurs: 1,45
Bukmacher: Bet365
Data i godzina: 22.03.14 16:00
W sobotę o godz. 16:00 na Etihad Stadium zostanie rozegrany mecz 31. Kolejki
Premier League pomiędzy Manchesterem City a Fulham Londyn. Gospodarze są obecnie na czwartym miejscu, mają sześć punktów straty do lidera i aż 3 mecze zaległe. Goście to ostatnia ekipa ligi, która ma cztery punkty starty do bezpiecznego siedemnastego miejsca.
Gdyby dokonać prostego zabiegu i dopisać każdej ekipie z czołowej czwórki komplet zwycięstw do końca rozgrywek mistrzem Anglii zostałbym Manchester City. Jednak do końca sezonu Obywatelom zostało aż jedenaście dziewięćdziesięciominutowych pojedynków. W takim przypadku prognozowanie jaki będzie końcowy układ sił na finiszu
Premier League można porównać do szkolnej zgadywanki.
Obywatele po zdobyciu Pucharu Ligi Angielskiej oraz po odpadnięciu z rozgrywek Ligi Mistrzów i o
Puchar Anglii mogą skupić się tylko i wyłącznie na lidze, co będzie ich dużym atutem w walce o mistrzostwo. Zwycięstwo w trudnym wyjazdowym spotkaniu z Hull 2:0, w którym ponad 80 minut The Citizens grali w „10”, podbudowało drużynę,która po pucharowych porażkach wraca do ligowej rzeczywistości.
Na Etihad Stadium Manchester City rozegrał 13 ligowych spotkań – 12 z nich wygrał i jedno przegrał. Na City of Manchester Stadium gospodarze zdobyli aż 43 bramki trącać ledwie 9. Jest to najlepszy bramkowy bilans w meczach domowych jaki notują ekipy
Premier League.
Fulham wygrał ostatnie ligowe spotkanie z pokiereszowanym Newcastle 1:0. W tym spotkaniu zobaczyliśmy dwa oblicza ekipy z Craven Cottage. Bramka Dejagaha dająca 3 punkty padła dzięki słabej jakości obronie Tima Krula, jednak dała całkowicie zasłużone prowadzenie (wcześniej strzał jednego z graczy Fulham odbijając się od poprzeczki i linii bramkowej tylko dzięki niebywałemu szczęściu Newcastle nie zamienił się w bramkę – piłka nie przekroczyła linii bramkowej całym obwodem i sędzia słusznie nie zaliczył tego trafienia na konto Fulham). Po golu na 1:0 szczęście uśmiechnęło się do Fulham – sędzia nie odgwizdał aż 2 rzutów karnych po zagraniu piłki ręką. Szczególnie rażący błąd tego typu miał miejsce w ostatniej akcji meczu gdzie Tim Krul oddając strzał trafił piłką w rękę jednego z rozpaczliwie broniących wyniku defensorów Fulham. Mecz zakończył się wynikiem korzystnym dla Fulham, jednak na dobrą sprawę mógł się potoczyć w zupełnie innym kierunku i warto to wziąć pod uwagę.
Goście rozegrali 15 ligowych meczy wyjazdowych. Tylko trzy z nich wygrali: w pierwszej kolejce z Sunderlandem (18. miejsce), w czwartej kolejce z Crystal Palace (17. miejsce) oraz w Boxing Day z Norwich (15. miejsce), dwa z nich zakończyły się remisem (z MU i WBA) i aż dziesięciokrotnie Fulham schodziło z boiska pokonane. W tym sezonie na wszystkich polach Fulham wygrało na wyjeździe tylko cztery razy – do trzech ligowych zwycięstw Londyńczycy dołożyli tylko zwycięstwo po karnych w Pucharze Ligi z czwarto ligowym Burton. Fulham to ekipa która przegrała najwięcej ligowych spotkań z całej stawki – 20 z 30 pojedynków to klęski tej ekipy.
Fulham zagra bez Ashkana Dejagaha (pomocnik, 15/3, zdobywca bramki z NUFC, problemy mięśniowe), Kostasa Mitroglou (napastnik, 2/0 uraz kolana), Scotta Parkera (pomocnik, 24/2, uraz kolana), Damiena Duffa (pomocnik, 15/0, uraz kolana) oraz Dana Burna (obrońca, 8/0). Pod znakiem zapytanie stoi występ Georgiosa Karagounisa (pomocnik, 13/0).
W ekipie gospodarzy nie zobaczymy Sergio Aguero (napastnik, 17/15), Vincenta Kompanego (obrońca, czerwona kartka z Hull) oraz Matiji Nastasicia (obrońca, 13/0). Dobrą informacją jest jednak powrót do treningów Micah Richarsa oraz Stefana Joveticia – może któryś z nich pojawi się w sobotnim meczu.
Tydzień przerwy po pucharowym maratonie powinien dobrze wpłynąć na dyspozycję Manchesteru City. Wysokie zwycięstwo Obywateli to jedyne możliwe rozwiązanie.
45