Dyscyplina: Piłka Nożna - Puchar Konfederacji
Spotkanie: Włochy -
Japonia
Typ: Włochy wygrają bez straty gola
Kurs: 2,40
Bukmacher: Bwin
Analiza:
Drugi mecz Grupy A dzisiaj. Powiem wprost - zespół Japonii mnie rozczarował. Samurajowie utwierdzili w przekonaniu, że jednak
eliminacje strefy AFC różnią się poziomem od tych najlepszych ekip. W meczu z Brazylią Japończycy stracili wszystkie atuty i zostali przez Canarinhos rozstrzelani. Gra w obronie faktycznie była skrupulatna i sumienna, jednak to co wystarcza na AFC, jest za mało na Puchar Konfederacji - obrońcom brakuje warunków fizycznych i po prostu umiejętności. Boczni defensorzy, uznani
Nagatomo i
Uchida nie mieli żadnych szans rozwinąć swoich wachlarzy w grze na obieg.
Kagawa był całkowicie odcięty od piłek, co paraliżowało płynność gry Japonii, samotny
Honda miotał się jak mógł, nie będąc jednak w stanie dograć odpowiedniej piłki do
Okazakiego.
Włosi w pierwszym meczu dali popis gry. Wyłączając chwilę słabości
Barzagliego, przez całe spotkanie grali bezbłędnie w obronie. Środek pola funkcjonował jeszcze lepiej pod dowództwem maestro
Pirlo, a w ataku
Balotelli pokazywał tę pozytywną stronę - niezwykle groźnego supernapasntika. Jedynym słabszym punktem był
Giaccherini.
Mamy już oficjalne składy na ten mecz. W drużynie Włochów widzimy dwie zmiany. Na prawej obronie zobaczymy
Christiana Maggio, który zastąpi
Abate. Obaj panowie moim zdaniem stoją na wysokim poziomie, więc nie będzie to zbyt widoczne, obaj zasługują na szansę. Nieco dziwniejsza dla mnie jest roszada na pozycji ofensywnego pomocnika. Nie
Giaccherini, a
Marchisio usiądzie na ławce rezerwowych - zastąpi go
Alberto Aquilani. Ustawienie nie uległo zmianie - zobaczymy tę samą choinkę co w pierwszym meczu: 4-3-2-1.
W ekipie Japonii jedna zmiana - na prawym skrzydle. Słabego w pierwszym meczu
Kiyotake zastąpi
Ryoichi Maeda.
Defensywa Japończyków skupiona będzie na pewno na
Balotellim, który z racji swoich warunków fizycznych może sprawiać ogromne problemy Japończykom. Dwóch defensywnych pomocników
Endo i
Hasebe albo zagrają głębiej, pilnując
Giaccheriniego i
Aquilaniego co zostawi mnóstwo miejsca dla gry trójki dalej ustawionych pomocników Italii, lub podejdą wyżej skupiając się na
Pirlo, zostawiając dwóch groźnych graczy w strefie 20-25 metra przed bramką. W każdym razie, można spokojnie założyć że środek pola zdominują Włosi. Jeśli chodzi o grę defensywną, to prawdopodobnie
Prandelli zdecyduje się na identyczny wariant neutralizacji
Kagawy jak Scolari w pierwszym meczu. Oddeleguje
De Rossiego do ścisłego krycia, przez co cała gra ofensywna zostanie zrzucona na
Hondę. Przy bezustannym pilnowaniu
Okazakiego przez
Barzagliego i
Chielliniego, walory ofensywne Japonii stają się niegroźne.
Myślę że Włosi spokojnie dzisiaj zwyciężą i zapewnią sobie wyjście z grupy. Dla mnie to najlepsza drużyna tego PK, a
Japonia to największe rozczarowanie.
Włochy (4-3-2-1): Buffon - De Sciglio, Chiellini, Barzagli, Maggio - De Rossi, Pirlo, Montolivo - Giaccherini, Aquilani - Balotelli
Japonia (4-2-3-1): Kawashima - Nagatomo, Konno, Yoshida, Uchida - Endo, Hasebe - Kagawa, Honda, Maeda - Okazaki.
![No entry :no_entry: ⛔](https://cdn.jsdelivr.net/gh/joypixels/emoji-assets@5.0/png/64/26d4.png)
100