Dyscyplina: Piłka Nożna - Klubowe Mistrzostwa Świata /Półfinał
Godzina: 19:00
Spotkanie: Urawa Red Diamonds - Man. City
Typ: Man. City / BTTS
Kurs: 2.90
Bukmacher: Superbet
Post w dziale: https://forum.bukmacherskie.com/threads/klubowe-mistrzostwa-Świata-2023-12-12-22-12-2023.170034/post-7233168
Analiza:
Inauguracja Klubowych Mistrzostw Świata dla Man. City odbędzie się we wtorek wieczorem na King Abdullah Sports City, podczas gdy zwycięzca AFC , japońska Urawa Red Diamonds rozegrała już spotkanie ćwierćfinałowe pokonując zwycięzcę Ligi Mistrzów CONCACAF meksykański Club Leon
1:0. Drużyna Macieja Skorży staje bez wątpienia przed bardzo trudnym zadaniem , aczkolwiek jest to doskonała okazja do zaprezentowania się szerszej publiczności na całym świecie za pośrednictwem telewizji w konfrontacji z uznanym , mocnym europejskim zespołem , aktualnym zwycięzcą Ligi Mistrzów na Starym Kontynencie. To dla ekipy z Japonii
2-gi półfinał z
3 -ech występów w Klubowych Mistrzostwach Świata, w latach
2007 i 2017 i zajęcie trzeciego miejsca w poprzednim turnieju. Obecnie Urawa nie jest w najlepszej formie ponieważ obrona korony Ligi Mistrzów AFC zakończyła się na fazie grupowej (
2-gie miejsce) początkiem tego miesiąca, a zwycięstwo nad Leonem oznaczało zaledwie
3-cią wygraną drużyny z
10 -ciu meczów rozegranych we wszystkich turniejach.
Sytuacja Manchesteru City nie jest aż tak tragiczna, ale drużyna "Citizens" wyraźnie obniżyła loty i po raz
5 -ty w
6-ściu meczach
Premier League straciła punkty podczas sobotniego spotkania na Etihad Stadium z Crystal Palace
2:2). Guardiola nie miał złudzeń, że w sobotę City było architektem" własnej porażki" ( tak trzeba przyjąć ten wynik patrząc od strony gospodarzy) zmarnowawszy mnóstwo okazji do rozstrzygnięcia spotkania. Nie nadzwyczajnie spisuje się w ostatnich tygodniach obrona która w ostatnich
8 -iu spotkaniach ( PL ;
CL) straciła aż
16 bramek , na co złożyły się między innymi wysokie remisy
4:4 z Chelsea oraz
3:3 z Tottenhamem. Po
2 gole strzelały też mistrzom Anglii ,
Crvena Zvezda i
RB Lipsk w ramach fazy grupowej
LM. Gdy dołożymy do tego wspomniane
2-ie bramki Crystal Palace i jedyną w tym czasie porażkę
1:0 na Villa Ptrk w Birmingham to faktycznie widać że defensywa nie podchodzi do swoich obowiązków super poważnie. Oznacza to także że w
8-iu ostatnich spotkaniach "Citizens" nie zachowali czystego konta. Man. City po raz pierwszy będzie walczyć o tytuł najlepszej klubowej drużyny świata dzięki długo oczekiwanemu triumfowi w Lidze Mistrzów w sezonie
2022/2023. Niemniej jednak ubiegłoroczni zwycięzcy
Premier League, Ligi Mistrzów i Pucharu Anglii lądują w Arabii Saudyjskiej jako zdecydowani faworyci, którzy mogą dodać nowe trofeum do swojej kolekcji, chociaż w finale czeka na nich Al Ahly lub Fluminense, jeśli sobie poradzą z ekipą Skorży.
Wracając do dzisiejszego meczu zwycięstwo Urawy nad Leonem miało dla Japończyków dość wysoką cenę, ponieważ lewy obrońca
Takahiro Akimoto, prawy obrońca
Takahiro Sekine i skrzydłowy
Tomoaki Okubo zostali zmuszeni do zejscia z boiska w
2- ej czesci spotkania z powodu urazów o bliżej nieokreślonym charakterze. Na szczęście dla Skorży nie narzeka on na deficyt w tej formacji , a były obrońca Marsylii
Hiroki Sakai który niedawno powrócił do pełnej formy po kontuzji kolana, może teraz zostać powołany w zamian za Sekine’a . W przodzie strzelec zwycięskiej bramki Holender
Schalk spróbuje przebić się przez dziurawą ostatnio obronę Man. City , a towarzyszyć mu będzie
Jose Kante były zawodnik Górnika Zabrze, Wisły Płock czy też Legii z którą najbardziej mi się kojarzy.
Po stronie City , Guardiola również ma przed półfinałem
3 problemy związane z kontuzjami, ponieważ
Kevin De Bruyne opuścił trzy miesiące gry ze względu na problemy ze ścięgnem podkolanowym, a
Erling Haaland (stopa) i
Jeremy Doku (mięsień) byli nieobecni podczas weekendowego remisu. Wszyscy
3-ej gracze polecieli do Arabii Saudyjskiej , ale szokiem byłoby zobaczyć, jak De Bruyne otrzymał aprobatę od zespołu medycznego, podczas gdy Haaland raczej zostanie oszczędzony przed potencjalnym finałem. Guardiola ograniczył się w sobotę do tylko jednej zmiany w meczu, ale kataloński trener nie powinien się wahać i dać pograć
Matheusowi Nunesowi,
Mateo Kovacicowi, Kalvinowi Phillipsowi i
Stefanowi Ortedze. Przy ewentualnej nieobecności Haalanda głównym żądłem "Citizens" zostanie zapewne
Julian Alvarez.
Podsumowując , niezależnie od składu personalnego ekipy angielskiej to Man. City jest oczywiście zdecydowanym faworytem do awansu. Bez wątpienia jest triumfator europejskiej Ligi Mistrzów głównym faworytem do wygrania całej edycji tegorocznych Klubowych Mistrzostw Świata ,tym bardziej że gra w nich pierwszy raz i nie wiadomo tak na prawdę kiedy dane mu będzie ten występ powtórzyć. Jednak patrząc na dosyć frywolny i beztroski styl gry bloku defensywnego w ostatnim czasie ,liczę że ekipa Macieja Skorży pokusi się choćby o jedno trafienie w tym starciu co bez wątpienia wzbudziłoby emocje w tej rozgrywce.
0