Dyscyplina: Pilka Nozna - Iceland » Pepsideild
Godzina: 20:00
Spotkanie: Stjarnan - Vestmannaeyjar
Typ: over 3 gola
Kurs: 1.76
Bukmacher:
Unibet
Analiza:
Pierwsze spotkanie zostanie rozegrany w wtorkowy wieczór wraz z ostatnim meczem Mistrzostw świata. Mimo, że
Islandia uczestniczy w tych rozgrywkach to najwyższa klasa rozgrywkowa w Islandii rozgrywa swoje mecze zgodnie z terminarzem. We wtorek odbędzie się spotkanie rozpoczynające dziesiątą kolejkę Pepsideild pomiędzy ekipami Stjarnan a IBV. Gospodarze tego spotkania w ubiegłym roku zdobyli wicemistrzostwo kraju dlatego też na zawodnikach ciąży presja powtórzenia lub poprawienia tego wyniku, jednak o to będzie ciężko ponieważ do tej pory w walkę o fotel lidera bierze udział aż sześć ekip. Stjarnan jak na razie zajmuje czwartą lokatę z dorobkiem czterech zwycięstw, czterech remisów i jednej porażki co łącznie daje szesnaście punktów i mimo czwartej pozycji strata do liderującego Valur wynosi tylko dwa oczka. Tegoroczny sezon zaczęli dość słabo bo od trzech remisów i porażki, jednak w tych spotkaniach padło mnóstwo goli jak i ze strony Stjarnan tak i z strony rywala, a pierwsze zwycięstwo przyszło dopiero w piątej kolejce kiedy to pewnie pokonali siódme Fylkir 3:0. Gospodarze są w formie - widać to na przełomie ostatnich spotkań gdzie na pięć rozegranych wygrali aż czterokrotnie i tylko raz zremisowali z trzecią ekipą Grindavík 1:1. Ekipa prowadzona przez trenera Sigmundssona jest piekielnie mocna w ataku ponieważ do tej pory strzeliła najwięcej bramek w lidze bo dwadzieścia dwie co daje średnio aż 2,44 bramek na mecz. O tym, że ekipa Stjarnan potrafi strzelił kilka bramek przekonała się ekipa Fjölnir, która w spotkaniu wyjazdowym dała sobie strzelić aż sześć bramek. Ogólnie patrząc na pojedynki domowe to UMF Stjarnan strzela jak na zawołanie w każdym spotkaniu, na sześć spotkań aż pięciokrotnie strzelali więcej niż dwie bramki i aż trzykrotnie więcej niż trzy bramki co daję średnio 2,83 bramek strzelonych na mecz. Oprócz fantastycznej obrony w ekipie gospodarzy mocno szwankuje formacja defensywna - czyste konto w spotkaniach domowych zachowali tylko raz natomiast w trzech spotkaniach stracili dwie i więcej bramek, a średnia straconych bramek to aż 1,67. Łącząc obie te średnie możemy powiedzieć, że cztery gole w spotkaniach na Samsung völlurinn to norma. UMF ma bardzo niekorzystny terminarz następnych spotkań ponieważ aż czterokrotnie (po dzisiejszym meczu) będą musieli rywalizować na wyjeździe - jeden mecz będzie łatwiejszy bo z ostatnią ekipą jednak pozostałe trzy będą bardzo trudne ponieważ spotykają się z ekipami bardzo nieprzyjemnymi dlatego też wygrana z Vestmannaeyjar jest dla nich obowiązkiem. Dodatkowo należy dodać, że gospodarze w swoich szeregach mają świetnego w tym sezonie Hilmara Halldorssona, który na dziewięć spotkań tylko raz nie wpisał się na listę strzelców - do tej pory strzelił aż dziesięć bramek. Goście muszą przebyć ponad sto trzydzieści kilometrów na wtorkowy mecz ponieważ tyle mniej więcej dzieli oba te miasta. Klub położony na malutkiej wysepce nie będzie raczej kluczową postacią jeśli chodzi o górną część tabeli, jak na razie wygrali tylko dwa spotkania, dwa zremisowali i aż pięciokrotnie przegrali swój mecz - taki bilans daje im jak na razie przedostatnie miejsce jednak z przewagą pięciu punktów nad ostatnią drużyną. Jednak ta przewaga nic nie daje ponieważ jedenaste miejsce także degraduje drużynę do niższej klasy rozgrywkowej. Trener Gudmundsson po słabym poprzednim sezonie nie zrobił zbytnio rewolucji w składzie, na ten sezon sprowadził między innymi dwóch obrońców Davida Atkinsona oraz Yanna Erichota - obaj mieli styczność w lidze angielskiej, a ten drugi grał przez kilka lat w lidze belgijskiej jednak transfery nie dały pożądanych skutków i tak jak w poprzednim sezonie tak i w tym ekipa IBV włóczy się w dolnej części tabeli. Terminarz sprawił, że IBV miał pod górkę w pierwszych kolejkach ponieważ trzy na cztery spotkania grał na wyjeździe gdzie nie zdołał zdobyć żadnych punktów i dopiero czwarty mecz wyjazdowy dał upragnione zwycięstwo - wygrali wówczas z ostatnią ekipą Keflavík 1:3. Po tym przełomowym zwycięstwie wygrali jeszcze raz u siebie z KR Reykjavik natomiast dwie ostatnie kolejki to dwie przegrane w tym w ostatniej kolejce z liderującą ekipą Valur, który po trudach zdołała zwyciężył 0:1. Z całą pewnością można powiedzieć, że goście nienawidzą gier na obcych terenach - w poprzednim sezonie przegrali aż siedem na jedenaście spotkań, a w tym sezonie cztery na pięć spotkań. Natomiast trzeba pochwalić linię ofensywną IBV ponieważ czterokrotnie zdołała strzelić bramki i skarcić linię defensywną ponieważ ani razu nie zachowała czystego konta i aż czterokrotnie traciła minimum dwie bramki na mecz. Łączna średnia zdobytych bramek w meczach wyjazdowych Vestmannaeyjar to 3,4 z czego oni strzelają średnio 1,2 i tracą 2,2 bramek na mecz. W poprzednim sezonie obie ekipy spotykały się az czterokrotnie - dwukrotnie górą był Stjarnan, którzy wygrali u siebie 5:0 i 4:1, w jednym spotkaniu padł remis 2:2 i raz wygrała ekipa IBV 1:2 (pucharowe spotkanie). Widzimy więc, że w spotkaniach tych ekip pada mnóstwo bramek, aktualnie Stjarnan przewyższa o klasę ich dzisiejszego rywala i to oni są zdecydowanym faworytem tego spotkania. Już sam kurs 1,4 na czyste zwycięstwo gospodarzy wydaje mi się zbyt dużym, ja natomiast proponuję typ na to, że w meczu padną przynajmniej trzy bramki ponieważ potencjał ofensywny jest po obu stronach, a do tego obie ekipy nie błyszczą w obronie (zwłaszcza IBV).
zwrot