Dyscyplina : Piłka nożna Polska
Godz : 20:30
Spotkanie : Wisła Kraków - Pogoń Szczecin
Typ : X2
Kurs : 1,62
Bukmacher : Bet365
Analiza :
Po dobrym początku sezonu Pogoni, gdzie do trzynastego spotkania w lidze nie przegrali, nastał lekki kryzys sześciu spotkań bez zwycięstwa, ale od trzech spotkań są niepokonani i wydaję się, że Szczecinianie wracają do formy, ale właśnie rywale których pokonali to drużyny z dolnej półki
ekstraklasy i te wygrane nie były aż takie dominujące oprócz ostatniego z Podbeskidziem, ale u siebie to spotkanie było.
Na początku mecz z Lechią, gdzie do ostatnich sekund spotkania wydawało się, że mecz zakończy się bezbrakowym remisem i podziałem punktów, ale wtedy akcję na prawym skrzydle przeprowadził Miłosz Przybecki, a sprawę sfinalizował Rafał Murawski i trzy punkty zdobyte, tą bramkę można zrzucić na konto Serba Markovića, który już chyba bardzo zmęczony wracał do obrony, bo gdy ta akcja była jeszcze w środku pola miał spokojnie około 10-20 metrów przewagi nad Przybeckim a i tak nie udało mu się dobiec do piłki pierwszemu a potem nawet zablokować piłki. To był mecz wyrównany, drużyna z Gdańska już w tym meczu wracała do formy i bardzo ciężkie wywalczone trzy punkty ze strony Portowców.
Potem wygrana z Górnikiem Łęczna na wyjeździe 3:2, gdzie do przerwy było już 3:0, choć w pierwszej połowie powinien być karny dla Górnika, ręką zagrał Fojut i to w mojej opnii ewidentny bo on tą rękę mógł mieć przy ciele i widać lekki ruch tzn nie uciekał tą ręką, oczywiście sędzia się wybroni, bo te zasady są teraz coraz bardziej pokręcone. Co do bramek Pogoni to, pierwsza bardzo szybka, goście jeszcze chyba poza boiskiem, brak wsparcia i łatwy gol. taki prezent na początek . Druga bramka to bardzo ładny gol z wolnego Adama Frączczaka. Trzeci gol to kolejny prezent, ręka w polu karnym Bielaka(bardzo dziwna ta ręka) i karnego na bramkę zamienia Frączczak. W drugiej połowie oba zespoły miały swoje okazje, doskonałą sytuację ze strony Pogoni zmarnował Malecki, gdzie wychodził sam na sam z bramkarzem, oczywiście tutaj ta sytuacja była przy stanie 1:3, Górnik mocno się otworzył, zrobiło się dużo miejsca przy kontratakach, nie wiadomo jak by to wyglądało, gdy ten karny w pierwsze połowie jednak by był. Reasumując dość szczęśliwie się to ułożyło dla Pogoni, bo w tym meczu nie przeważali mocno, ale szybko strzelona bramka, plus niesamowite uderzenie Frączczaka z rzutu wolnego, dziwna ręka i karny, potem brak karnego.
I dopiero ten ostatni mecz z Podbeskidziem to w pełni zasłużone zwycięstwo, nie będę się tutaj rozpisywać, ale Pogonia była lepsza, Podbeskidzie i tak ma szczęście, że sędzia w pierwszej połowie nie wyrzucił z boiska ich bramkarza.
Wisła, hmm każdy wie w jaki dole jest ta drużyna, przegrane derby, porażka z Lechem, gdzie mecz im się bardzo zle ułożył, porażka z Legią po bardzo dobrym meczu, chociaż wszyscy ich skreślali i szczerze wydawało mi się, że trochę lepiej zagrają z Lechią bo mogło być gorzej niż 2:0, drużyna może podziękować swojemu bramkarzowi bo kilka razy uchronił zespół przed pogromem.
Ale spójrzmy na wyniki 1:2, trzy razy 2:0, a drużyna mierzyła się z rozpędzoną i w znakomitej formie Cracovią, Wisła zagrała tam bardzo dobre spotkanie, nie rozumiem decyzji zwolnienia trenera, ale chyba takie są już normy w naszej lidze, nie idzie to trener do zmiany, a żeby poznać a potem zbudować dobry zespół to potrzeba czasu. Potem mecz z Lechem, kontuzja Broża w 19 minucie karny i czerwona kartka, gdyby nie to nie wiadomo jakby mecz się ułożył. Potem bardzo dobre spotkanie z Legią, jeden punkt się tam zdecydowanie im należał. I ten ostatni mecz, Lechia to trudny rywal, to prawda mieli pięć porażek z rzędu, ale z kim Legią, Lechem, Cracovią, Ruchem na wyjedzie, z Pogonią w ostatniej minucie tracą bramkę, gdzie mogli ten mecz wygrać.
Gdybym miał tutaj stawiać na zwycięzcę to jednak pójdę w stronę Pogoni, Wisła wydaję się że na Legię po prostu była niesamowita zmobilizowana, dodatkowo Legia zagrała bardzo słabe spotkanie. Na pewno Wisła zrobi wszystko, żeby ostatni mecz w tym roku zakończyć dobrym wynikiem, ale to według mnie może być za mało, jednak braki w zespolę są zbyt duże. Oczywiście można zagrać DNB ewentualnie bo jednak granie samego zwycięstwa Pogoni może być zbyt ryzykowne, jakoś tak remisem najbardziej mi tutaj śmierdzi
62