Dyscyplina: Piłka Nożna - kwalifikacje Ligi Mistrzów
Godzina: 21:00
Spotkanie: Bodo/Glimt - Dinamo Zagrzeb
Typ: Bodo/Glimt powyżej 1,5 bramki
Kurs: 2.04
Bukmacher: Fortuna
Analiza:
Ostatnia runda kwalifikacji do Ligi Mistrzów. Zmierzy się w niej mistrz Norwegii z mistrzem Chorwacji. W mojej opinii, gospodarze tego spotkania będą w stanie zdobyć przynajmniej dwie bramki.
Obie ekipy są znane w piłkarskim środowisku europejskim. Dinamo to marka sama w sobie, która od wielu lat gra w europejskich pucharach. Bodo natomiast wybiło się głównie w zeszłym sezonie, w którym to doszło do ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy.
Norwedzy aktualne zmagania w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów zaczęli już w pierwszej rundzie. Zmierzyli się tam z mistrzem Wysp Owczych - Klaksvik. Mecz domowy wygrało 3:0, natomiast na wyjeździe przegrało 3:1. Następnie w drugiej rundzie Bodo/Glimt mierzyło się z mistrzem Irlandii Północnej - Linfield. Najpierw - całkiem zaskakująco - przegrało 1:0 na wyjeździe, jednak w meczu domowym kompletnie rozgromiło rywali, wygrywając aż 8:0. W trzeciej rundzie Norwedzy trafili na Żalgiris Wilno z Litwy. W pierwszym spotkaniu wklepali im 5:0, a w drugim na spokojnie bronili przewagi na wyjeździe, gdzie zremisowali 1:1.
Tak jak w zeszłym sezonie tak i w tym - Bodo/Glimt ma sposobność do grania o wiele lepiej na własnym stadionie niż na wyjazdach. Przytoczę teraz wyniki meczów domowych Bodo/Glimt w europejskich pucharach z zeszłego sezonu:
Bodo/Glimt vs Legia Warszawa - 2:3 (pierwsza runda kwalifikacji Ligi Mistrzów),
Bodo/Glimt vs Valur - 3:0 (druga runda kwalifikacji Ligi Konferencji Europy),
Bodo/Glimt vs Prishtina - 2:0 (trzecia runda kwalifikacji Ligi Konferencji Europy),
Bodo/Glimt vs Żalgiris - 1:0 (czwarta runda kwalifikacji Ligi Konferencji Europy),
Bodo/Glimt vs Zoria Ługańsk - 3:1 (faza grupowa Ligi Konferencji Europy),
Bodo/Glimt vs AS Roma - 6:1 (faza grupowa Ligi Konferencji Europy),
Bodo/Glimt vs CSKA Sofia - 2:0 (faza grupowa Ligi Konferencji Europy),
Bodo/Glimt vs Celtic - 2:0 (1/16 finału Ligi Konferencji Europy),
Bodo/Glimt vs Alkmaar - 2:1 (1/8 finału Ligi Konferencji Europy),
Bodo/Glimt vs AS Roma - 2:1 (ćwierćfinał Ligi Konferencji Europy).
Widać, że drużyna ta rosła wraz z biegiem czasu. W tych wszystkich spotkaniach tylko raz się zdarzyło, że strzeliła mniej niż dwie bramki w spotkaniu.
Gospodarze charakteryzują się bardzo ofensywnym stylem gry - zwłaszcza na stadionie domowym. Przekonało się o tym już wielu rywali. Zarówno w poprzedniej jak i w tej edycji. Aktualnie wydają mi się jeszcze mocniejszą ekipą niż w zeszłym roku i myślę, że mają realne szanse na awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Tym bardziej, że Dinamo Zagrzeb tak samo jak w zeszłym sezonie - bardzo długo się rozpędza.
W poprzednich rozgrywkach, Dinamo zaczynało swoje zmagania od dwumeczu z Valur, z którym męczyli się dużo bardziej niż powinni. Niby wygrali 3:2 i 0:2, ale tutaj raczej spodziewano się pogromu. Następnie był względnie udany dwumecz z Omonią i potem znowu - słaby dwumecz z Legią, którą ledwo udało się przejść. Koniec końców, Dinamo nie dostało się do Ligi Mistrzów, ponieważ zgarnęli oklep 3:0 od Sheriffa Tiraspol.
Tak jak wtedy tak i teraz - Dinamo długo się rozpędza. Zaczęło ono tegoroczne zmagania od drugiej rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów, w której trafili na mistrza Macedonii Północnej - Shkupi. W pierwszym meczu padł remis 2:2, a następnie Dinamo wygrało na wyjeździe 0:1. Piłka klubowa w Macedonii stoi na bardzo niskim poziomie i wręcz zaskakujący był fakt, jak bardzo Chorwaci się męczyli. A jeszcze tydzień wcześniej Shkupi ledwo co przeszło mistrza Gibraltaru! Pokazuje to zatem, że nie prezentowali oni najwyższego poziomu.
W kolejnej rundzie Dinamo trafiło na Ludgorets - już dużo trudniejszego przeciwnika. Bułgarzy potrafili pokazać, że Chorwaci nie są drużyną nie do przejścia, jednak Ludo miało sporo pecha. W pierwszym meczu Dinamo wygrało 1:2, jednak to Bułgarzy mieli cały mecz pod swoją kontrolą i tylko ich niefrasobliwość w kończeniu akcji spowodowała, że mecz ten przegrali. W mojej opinii mogli oni spokojnie strzelić z 3-4 bramki zamiast jednej. Następnie w rewanżu Dinamo przypieczętowało awans, co było ułatwione ze względu na fakt, że Bułgarzy byli dosyć agresywni w tym meczu (zgarnęli trzy czerwone kartki).
Podsumowując, gospodarze preferują ofensywny styl gry. I to taki naprawdę ofensywny, ale na własnym stadionie. Dinamo ma ostatnio problemy z obroną i naprawdę rzadko utrzymuje czyste konto. Właściwie to zrobiło to tylko raz, od momentu rozpoczęcia sezonu 2022/2023. A zagrali już dziewięć spotkań! To wszystko może skumulować się na fakt, że gospodarze strzelą dzisiaj przynajmniej dwie bramki. Bodo/Glimt wie, że jeśli chce pomarzyć o Lidze Mistrzów, to musi mieć jakąś zaliczkę z meczu domowego, więc potrzebne są tu gole. W dodatku, na korzyść Norwegów będzie na pewno zmiana temperaturowa. W Chorwacji aktualnie przeciętna temperatura to ponad 30 stopni. Natomiast na mecz w Bodo prognozowane jest około 15 stopni. Może to być lekko nieprzyjemny przeskok, który może w lekkim stopniu pomóc gospodarzom w osiągnięciu celu.
100