Dyscyplina: Piłka Nożna - Anglia, Premier League
Godzina: 18:30
Spotkanie: Arsenal Londyn - Crystal Palace
Typ: 1 (EH 0:1)
Kurs: 1,72
Bukmacher: Bwin
Analiza:
Dziś startuje najlepsza, najbardziej emocjonująca, po prostu najdoskonalsza liga świata. W żadnych innych rozgrywkach nie ma tak wielu faworytów, tak wyrównanego poziomu i tak ogromnych emocji w każdym meczu na przestrzeni dziesięciu miesięcy.
Jak mawia klasyk: dziś siadamy głęboko w fotelach, zapinamy pasy i startujemy.
Startujemy od meczu Manchester United - Swansea City, którzy koledzy już fajnie opisali i zgadzam się z typami na Diabły. Ja przeskakuje do ostatniego dzisiejszego meczu. Na Emirates Stadium, Arsenal Londyn podejmuje Crystal Palace. Widzę tu spokojne i pewne zwycięstwo Kanonierów.
Arsenal przystępuje do sezonu z największymi ambicjami i największym potencjałem od wielu lat. Lata zaciskania pasa na spłatę nowego stadionu się skończyły, a teraz Monsieur Wenger (w Polsce pieszczotliwie zwany Panem Kleksem) postanowił w końcu udać się na zakupy z kieszeniami wypchanymi żywymi funtami. Na ten moment skończyło się na sprowadzeniu Alexisa Sancheza na skrzydło, Caluma Chambersa na środek obrony (tak Wenger go zapowiada na początku sezonu pod nieobecność Mertesackera), Mathieu Debuchy'ego na bok obrony, Joela Campbella jako zmiennika ataku (powrót z wypożyczenia) oraz Davida Ospinę celem podniesienia rywalizacji w bramce.
Ponadto Kanonierów na razie nie trzebią kontuzje. Zdrowi są Wilshere, Ramsey czy Walcott, a w ich przypadku to niekoniecznie jest norma. Z ważniejszych zawodników na ten moment nie ma tylko Pera Mertesackera.
Skład jaki Kanonierzy mogą wystawić wygląda imponująco. Całkiem dobry bramkarz potrafiący bronić ponad stan gdy ma dzień - Wojtek Szczęsny. Wzmocniona i solidnie wyglądająca obrona w składzie Gibbs - Koscielny - Chambers - Debuchy. Ten ostatni przyszedł na miejsce odchodzącego do City Bacariego Sagny, lecz moim zdaniem to Arsenal wyszedł na tym dealu lepiej. Parę DM stworzą pewnie Ramsey i Wilshere. Rozegraniem zajmie się Mesut Ozil, na skrzydłach szaleć będą Walcott i Sanchez (choć wróbelki ćwierkają że Walcott jednak może nie być gotowy na początek sezonu - wówczas pewnie zobaczymy Oxlade-Chamberlaina). Atak to francuski bombardier, znajdujący się w bardzo dobrej formie w meczach przedsezonowych Olivier Giroud (mój kapitan w FPL na tą kolejkę ;D). Skład jak najbardziej na walkę o tytuł.
Typ opieram też na tym, co do Północnego Londynu dziś przyjedzie. Crystal Palace. Ale Crystal
BEZ TONY'EGO PULISA. To kluczowe. Najważniejsze w całej mojej analizie tego meczu. Pulis to dinozaur, hołdujący futbol wyjęty z Anglii Wiktoriańskiej, ale nie można mu jednego odmówić - jego drużyny są zawsze cholernie niewygodne dla rywali, urywają punkty każdemu. Śmiem stwierdzić że Tony Pulis to najlepszy na świecie specjalista od Antyfutbolu, a to postrzegam jako komplement. W zeszłym sezonie dźwignął
Orły z pewnego spadku i utrzymał w lidze. Wstrząsnęło mną, gdy dowiedziałem się że Crystal się z nim pożegnało tuż przed sezonem. Bez Tony'ego Pulisa ta drużyna jest pierwszym kandydatem do spadku. W składzie jest kilku ciekawych drwali, z Hangelandem czy Jedinakiem na czele, ale nie wiem jak ta drwalska defensywa może funkcjonować bez "Starego Tony'ego".\
Drużyna z potencjałem na mistrzostwo, kontra drużyna skazana na spadek, której jedynym atutem był trener. Gramy na boisku potentata. Pierwsza kolejka, brak zmęczenia i kontuzji. Wysokie morale w obozie Arsenalu. To niemal musi skończyć sie wysokim zwycięstwem Kanonierów. Tak, aby Papa Wenger zakrzyknął - Jesteśmy mocni !
zwrot 0jk