1,2K
krzosz1987
Użytkownik
Dyscyplina: Piłka Nożna - Mistrzostwa Świata
Godzina: 18:00
Spotkanie: Peru - Dania
Typ: 2
Kurs: 2.48
Bukmacher: eFortuna
Analiza:
Mecz w grupie C, być może jest to również mecz o wyjście (obok Francji) do dalszej fazy turnieju. Co prawda obok Francuzów to Duńczycy są typowania do wyjścia z grupy ale na pewne Peru jak i Australia też liczą, że uda im się w tym turnieju namieszać i sprawić jakieś niespodzianki. I tu właśnie dochodzimy do meritum, czy Peru jest reprezentacją, która może sprawić niespodziankę?
Pamiętajmy, że Peru po wielu wielu latach udało się wrócić na Mundial, wcześniej raczej w eliminacjach byli dostarczycielem punktów dopiero w ostatnich eliminacjach udało im się zając 5.miejsce (rzutem na taśmę) wyprzedzając m.in. faworyzowaną reprezentację Chile. Peru jednak to nie jest zespół pokroju Kolumbii, Urugwaju czy nawet Chile (nie wspominając o Brazylii czy Argentynie), nie ma w swoim składzie jakiś wybitnych indywidualności, najbardziej znanym w drużynie jest Guerrero, który swoje lata już ma. Dlaczego jestem sceptyczny co do szans Peru? Widziałem ich decydujące spotkanie w eliminacjach z Kolumbią i nie było to nic porywającego. Wiadomo, że umiejętnościami ustępują swoich przeciwnikom na kontynencie ale i w tym meczu nie mieli zbytni koncepcji. Długo się bronili, później stracili bramkę która ich eliminowała by pod koniec spotkania dość szczęśliwie wyrównać (nie pamiętam o co chodziło ale chyba Guerrero wyszedł strzał życia), później natomiast znów mocno się nastawili na obronę.
Duńczyków natomiast mogliśmy oglądać dość dobrze, bowiem grali z nami w grupie eliminacyjnej i trzeba przyznać, że jest to drużyna, która w trakcie eliminacji zrobiła duży postęp. Długo się docierała ale w decydujących spotkaniach pokazała klasę i duży potencjał jaki drzemie w Duńczykach. Myślę, że Eriiksen i spółka może dość na tym Mundialu naprawdę daleko, a dzisiaj po prostu wygrywając mecz potwierdzą, że będą groźni dla każdego na tych mistrzostwach.
148
Godzina: 18:00
Spotkanie: Peru - Dania
Typ: 2
Kurs: 2.48
Bukmacher: eFortuna
Analiza:
Mecz w grupie C, być może jest to również mecz o wyjście (obok Francji) do dalszej fazy turnieju. Co prawda obok Francuzów to Duńczycy są typowania do wyjścia z grupy ale na pewne Peru jak i Australia też liczą, że uda im się w tym turnieju namieszać i sprawić jakieś niespodzianki. I tu właśnie dochodzimy do meritum, czy Peru jest reprezentacją, która może sprawić niespodziankę?
Pamiętajmy, że Peru po wielu wielu latach udało się wrócić na Mundial, wcześniej raczej w eliminacjach byli dostarczycielem punktów dopiero w ostatnich eliminacjach udało im się zając 5.miejsce (rzutem na taśmę) wyprzedzając m.in. faworyzowaną reprezentację Chile. Peru jednak to nie jest zespół pokroju Kolumbii, Urugwaju czy nawet Chile (nie wspominając o Brazylii czy Argentynie), nie ma w swoim składzie jakiś wybitnych indywidualności, najbardziej znanym w drużynie jest Guerrero, który swoje lata już ma. Dlaczego jestem sceptyczny co do szans Peru? Widziałem ich decydujące spotkanie w eliminacjach z Kolumbią i nie było to nic porywającego. Wiadomo, że umiejętnościami ustępują swoich przeciwnikom na kontynencie ale i w tym meczu nie mieli zbytni koncepcji. Długo się bronili, później stracili bramkę która ich eliminowała by pod koniec spotkania dość szczęśliwie wyrównać (nie pamiętam o co chodziło ale chyba Guerrero wyszedł strzał życia), później natomiast znów mocno się nastawili na obronę.
Duńczyków natomiast mogliśmy oglądać dość dobrze, bowiem grali z nami w grupie eliminacyjnej i trzeba przyznać, że jest to drużyna, która w trakcie eliminacji zrobiła duży postęp. Długo się docierała ale w decydujących spotkaniach pokazała klasę i duży potencjał jaki drzemie w Duńczykach. Myślę, że Eriiksen i spółka może dość na tym Mundialu naprawdę daleko, a dzisiaj po prostu wygrywając mecz potwierdzą, że będą groźni dla każdego na tych mistrzostwach.
148
100
Kursy średnie wyrównane, mimo że poziomem są do siebie bardzo zbliżone i obie prezentują się rewelacyjnie w tym turnieju. Barty wygrała 3 poprzednie spotkania w stosunku 2:0, jednak mam wrażenie, że przeciwnicy nie byli tak wymagający jak w przypadku Japonki. W każdym meczu reprezentantki Australii była ona stawiana w roli silnego faworyta, podobnie było w meczach Osaki z tą różnicą, że w ostatnim meczu grała z dosyć dobrze grającą ostatnio Buzarnescu i wygrała z nią dosyć gładki 6:4, 6:1. Moim zdaniem kursy w tym spotkaniu powinny być bardziej zrównane, bo to takie typowe 50/50 i wszystko zależy od dyspozycji dnia i chłodnej głowy i mam nadzieję, że w tym aspekcie to Osaka będzie dziś lepsza na korcie. Obie panie mierzyły się ze sobą na początku 2018 roku na twardej nawierzchni na AO i lepsza była tam Osaka dosyć gładko wygrywając 2:0 po kursie ponad 3 
