Dyscyplina: Piłka Nożna, POLSKA: T-Mobile Ekstraklasa - Grupa mistrzowska
Godzina: 20:30
Spotkanie: Lechia Gdańsk - Lech Poznań
Typ: Lechia +0.5
Kurs: 1.93
Bukmacher: Bet365
Analiza:
Zapraszam na 34 kolejkę T-Mobile
Ekstraklasy i chyba najciekawszy pojedynek w tej serii, bo grają ze sobą zespoły, które prezentują się ostatnio na boisku bardzo dobrze. Tak jak wspominałem wiele razy, duże problemem Gdańszczan był trener Probierz, który nic nie wnosił do drużyny, tylko prowadził zespół w dół tabeli. Na szczęście władze Lechii w porę zwolinili dotychczasowego trenera i zatrudnili Ricardo Moiniza, który rzutem na taśmę wprowadził zespół do czołowej ósemki, gwarantującej udział o europejskie puchary. Od tego momentu drużyna gra o wiele lepiej, widać to na boisku, i nawet po ostatnich wynikach i grze w Szczecinie. Nowy trener wprowadził świeżość na boisku, widać zgranie u zawodników i zespół może poważnie myśleć o
LE, bo do 3 miejsca, które zajmuję Ruch Chorzów strata tylko 4 pkt, więc spokojnie do odrobienia, zwłaszcza w Naszej pieknej lidze. Jeśli chodzi o drużynę z Poznania to zanotowali oni 5 kolejnych zwycięstw, a ostatnią stratę pkt zanotowali w Warszawie, gdzie przegrali 1:0. Do końca ligii pozostały jeszcze 4 kolejki, strata Lecha do liderującej Legii to 5 pkt, więc teoretycznie Poznaniacy mają jeszcze szansę na Mistrzostwo, tylko Wojskowi musieliby potknąć się 2 razy i przegrać, a Lech wygrać wszystkie spotkania, a to jest na prawdę mało realne, w dodatku Legioniście zmierzą się z rywalami na własnym terenie w ostatniej kolejce. Jeśli chodzi o grę, to drużyna gra bardzo ofensywnie i przede wszystkim skutecznie, tylko jedynym problemem zespołu jest mizerna ławka rezerwowych. Z dwóch kolejek wypada Teodorczyk i nie ma godnego następcy, a brak jego był bardzo widoczny w 2 ostatnich spotkaniach, gdzie Lech już nei wygrywał tak pewnie. Duży ból główy z zestawieniem jedenastki bedzie miał również jutro trener Rumak. Teodorczyk, który w ostatnim czasie zmagał sie z urazem mięśnia, prawdopodobnie jutro juz wystąpi od pierwszej minuty meczu, bo Lech bardzo go potrzebuje. Ponadto w drużynie z Wielkopolski zabraknie jutro kontuzjowanych od dłuższego czasu
Vojo Ubiparipa,
Kebby Ceesaya i
Jasmina Burića. Za kartki pauzować będzie
Łukasz Trałka i
Tomasz Kędziora. Do składu Lecha miał wrócić po kontuzji kostki
Barry Douglas, jednak nie jest jeszcze w pełni sił i będzie do dyspozycji trenera dopiero w następnym spotkaniu z Pogonią. Mniej zmartwień z zestawieniem podstawowej jedenastki będzie miał trener Lechii, bo z kluczowych zawodników nie zagra tylko zawieszony
Jarosław Bieniuk , a niepewny występu jest
Krzysztof Bąk, który zmaga się z lekkim urazem.
Tak jak wspomniałem spory ból głowy będzie miał jutro trener Rumak, bo wypadają mu ze składu kolejni zawodnicy. Dużo roszad nastąpi w środku pola, największe osłabienie to brak Trałki, który jest kluczowych zawodnikiem i znakomicie wywiązuje się ze swoich zadań. Prawdopodobnie zastąpi go Injac, który jednak w ostatnim czasie nie błyszczy formą lub ze środka defensywy przesunięty zostanie Wołąkiewicz, który od czasu do czasu grywał na tej pozycji. Przypomnę, że na zgrupowaniu Reprezentacji był w tym tyg Karol Linnetty i nawet rozegrał sporo minut dla Polski, więc będzie odczuwał zmęczenie. Do składu wróci zapewne Teodorczyk, co będzie sporym zmocnieniem ofensywy Lecha, jednak duży znak zapytania można postawić nad jego dyspozycją. Jeśli chodzi to Lechię to z meczu na mecz zespół gra lepiej, widać to było w Szczecinie, gdzie Pogoń nie miała nic do powiedzenia i przegrała 2:0. Fajnie w ofensywnie wygląda Makuszewski, wspomagany przez Grzelczaka i niesamowicie silnego Sadajeva, którego na prawdę ciężko powstrzymać. Myślę, że jutro zobaczymy ciekawe widowisko, jednak kursy na zwycięstwo Lecha na prawdę mnie nei przekonują. Ostatnio w Gdańsku Poznaniacy wygrali 4:1, jednak to była zupełnie inna Lechia niż teraz. Moim zdaniem po tym co zobaczyłem ostatnio w wykonaniu obydwu zespołów, jestem w stanie zaufać jutro Gdańszczanom i nie sądze, że przy takiej dyspozycji są w stanie jutro przegrać, nawet z mocnym Lechem, który może i walczy o Mistrzostwo, ale Lechia też ma o co grać. Jeśli chodzi o wynik to sądzę, że jutro padnie bramkowy remis, bo obydwie drużyny mają niesamowity potencjał w ofensywie. Lechia tego spotkania nie powinna przegrać. Powodzenia!
Przewidywane składy:
Lechia: Bąk – Deleu, Janicki, Dawidowicz, Leković – Pietrowski, Vranjes – Makuszewski, Tuszyński, Grzelczak – Sadajev.
Lech: Gostomski – Możdżeń, Arajuuri(Wołąkiewicz), Kamiński, Henriquez – Wołąkiewicz(Injac), Linetty – Lovrencsics, Hamalainen, Pawłowski – Teodorczyk.
93