Dyscyplina:
Sporty Walki UFC
Spotkanie:
Roy Nelson - Stipe Miocic
Typ:
Roy Nelson Round 1
Kurs:
2.37
Godz: noc z soboty na niedziele, zależnie od bukmacherów inna godzina
Bukmacher: William Hill
UFC 161, czyli kolejna gala najlepszej organizacji
MMA na naszej planecie. Poszczególne walki opiszę w odpowiednim do tego miejscu na forum, w tym miejscu skupię się na tym ciekawym starciu. Podaje znaleziony typ na wygraną w 1 rundzie, znalazłem coś takiego w ofercie Williama Hilla, w innych może również się pojawić, jeśli nie, sama wygrana Nelsona powinna oscylować wokół
1.40-1.50
Roy Nelson przez wiele lat traktowany był z przymrużeniem oka. Z wyglądu zupełnie nie przypominający sportowca, duży brzuch, wyraźna nadwaga, sam żartuje z siebie że zamiast w
UFC, mógłby startować w KFC. W
MMA radził sobie całkiem przyzwoicie do 2009 roku, ale nie odnosił do tego czasu większych sukcesów. Gdy
UFC zorganizowało kolejną edycję swojego programu The Ultimate Fightera, Nelson w pierwszej walce otrzymał głównego faworyta do zwycięstwa w programie, słynnego Kimbo Slice. Do końca programu nokautował wszystkich, zwycięstwo w tamtej edycji, pozwoliło mu na angaż w
UFC. W kolejnych walkach przegrywał z topowymi zawodnikami świata, Juniorem dos Santosem, Frankiem Mirem, Fabricio Werdumem, ale były to porażki dopiero po decyzjach, nikt z tego elitarnego grona nie zdołał pokonać Nelsona przed czasem. Ktoś mógłby pomyśleć że to koniec marzeń sympatycznego pana Roya o miejscu w czołówce światowego
MMA. Nic z tych rzeczy, 3 kolejne walki, 3 przepiękne nokauty w pierwszej rundzie. Oczywiście z miejsca pojawiły się głosy o daniu Nelsonowi szansy walki o mistrzostwo świata. Szanse są realne, bo jak mówi sam Dana White, prezydent
UFC, jeśli Nelson będzie nokautował w takim stylu rywali, MUSI dostać swoją szansę walki o pas. Stawka jego dzisiejszej walki jest więc całkiem spora. Kto jego rywalem? Stipe Miocić. Przyznam że wiązałem z Chorwatem duże nadzieje, do momentu jego walki ze Stevanem Struve, który ma wiele argumentów, poza jednym, nie ma mózgu i jest dla mnie zwyczajnym gamoniem, a mimo to znokautował pana Stipe (zresztą Nelsonowi wystarczyło ledwie 39 sekund żeby pokazać pogromcy Miocicia, jak wielkie ma braki). Zresztą Miocić miał otrzymać na odbudowanie się po porażce, debiutanta Soa Paleia (jego dwaj ostatni rywale to znani z
KSW Bob Sapp i Sean McCorkle, cóż więcej dodawać), ściągnięcie Nelsona jest jedynie chęcią zrobienia lepszych wyników ze sprzedaży PPV.
Przeniesienie walki do parteru? Niespodzianka, bo Nelson w parterze jest leszcze lepszy niż w stójce, początek jego kariery to właśnie grappling i poddawanie rywali. Myślę że nie będzie to jednak potrzebne w tej walce, Roy Nelson nie powinienem mieć problemów, i szybko upoluje kolejny nokaut do swojej nie małej kolekcji.
Trailer do ich walki
https://www.youtube.com/watch?v=4UbM98PT07Q
![No entry :no_entry: ⛔](https://cdn.jsdelivr.net/gh/joypixels/emoji-assets@5.0/png/64/26d4.png)
100