Dyscyplina:
Piłka nożna - Towarzyski
Godzinna: 20:45
Spotkanie:
Polska - Słowenia
Typ:
Polska wygra obie połowy
Kurs: 5,00
Bukmacher: Bet365
Analiza:
Na dziś przygotowałem inny wariant, na pewno bezpieczniejszy, bo over bramkowy Polaków, ale trochę przedłużyła sie drzemka po pracy i tak wyszło. Jednakże nie uważam aby ten typ był jakoś bardzo ryzykowny.
Polska po lekkim kryzysie na początku eliminacji, (jeżeli w ogóle można nazwać kryzysem 7 punktów w 3 meczach, ale biorę pod uwagę sam styl gry) wróciła na odpowiednie tory i w pełni zgadzam się z Janem Tomaszewskim (a to w moim przypadku rzadkość), który zaraz po meczu powiedział że to był najlepszy mecz Reprezentacji Polski pod wodzą Adama Nawałki. Zagraliśmy fantastyczne spotkanie pod względem taktycznym oraz genialnie w defensywie. Sam wynik mówi za siebie, bowiem nie łatwo wygrać 3:0 na wyjeździe z zespołem jeszcze do niedawna plasujacym się w pierwszej dziesiątce rankingu FIFA.
A jak już o rankingu mowa to jest coś z nim związanego, co sprawia że Polakom bardzo powinno zależeć na zwycięstwie w tym spotkaniu. Otóż jeżeli wygramy dziś ze Słowenią to na pewno wyprzedzimy Włochów i awansujemy na 11 miejsce, a jeżeli
Anglia przegra jutro z Hiszpanią to pierwszy raz w historii
Polska będzie w pierwszej dziesiątce tego prestiżowego zestawienia, po tym jak wyprzedzi również Synów Albionu.
Tak jak wspominałem my gramy rewelacyjnie, a Słoweńcy już niekoniecznie aż tak dobrze. Nie mówię źle, bowiem remis z Anglikami to nie moze być brane pod uwagę jako zły wynik, a bardzo dobry. Ale kilka dni temu nie mogli sprostać amatorom z Malty i wygrali po ciężkich męczarniach tylko 1:0. Dodatkowo w meczu z Polską będą osłabieni brakiem swoich największych gwiazd. Na pewno nie zagra największa z nich - Jan Oblak. Wolne mają dostać również Birsa i Ilicic, chyba dwaj najgroźniejsi zawodnicy Słoweńscy. W prawdzie w Polsce nie zagra Robert Lewandowski, Łukasz Fabiański, Łukasz Piszczek oraz Kamil Glik, ale my mamy kim zastąpić te braki. Pierwszego zastąpi Łukasz Teodorczyk, będący aktualnie w genialne formie, zainteresowanie nim wykazują takie kluby jak AC Milan czy Borussia Dortmund. Za Fabiańskiego zagra Wojtek Szczęsny, a tutaj dla mnie bramkarz Romy jest lepszym zawodnikiem od goalkeepera Swansea. PRawego obrońcę BVB zastąpi na prawej obronie Bartosz Bereszyński, który wraca do kadry po dwuletnim rozbracie z nią, jest w doskonałej formie, zagrał fantastyczne spotkanie przeciwko Realowi Madryt w
Champions League. Stopera i dowódcę linii defensywnej Naszej kadry - Kamila Glika zastąpi Thiago Cionek, który od czasu do czasu dostaje szansę gry od Adama Nawałki, za każdym razem spisując się przyzwoicie i dobrze wypełniał luki po zawodnikach pauzujących czy to za kartki czy kontuzje.
Ostatnim czynnikiem, który pewnie będzie miał mały wpływ, ale warto napisać choćby w charakterze ciekawostki. Mamy małe rachunki do wyrównania. Meczem właśnie ze Słoweńcami pożegnaliśmy się w 2009 roku z możliwością awansu na Mundial w RPA. Przegraliśmy sromotnie 3:0 i marzenia o mundialu musieliśmy odłożyć na później. Wtedy Słoweńcy pojechali do Południowej Afryki a Polacy patrzyli na Mistrzostwa Świata z ekranów telewizorów. Teraz to role się odwróciły, my pewnie na pierwszym miejscu w grupie zmierzamy ku turniejowi, a Słoweńcy co prawda jak na razie an drugim miejscu za będącym po za zasięgiem reszty w tej grupie reprezentacji Anglii, ale patrząc na poziom gry to lepiej od nich wyglądają i Słowacy i Szkoci, którzy na pewno im nie puszczą tego miejsca premiowanego grą w barażach.
Dziś spodziewam się jednostronnego spotkania, w którym
reprezentacja Polski potwierdzi wysokie aspiracje i wysoki poziom gry i będzie dominować od pierwszej do ostatniej minuty. Powodzenia
100