Dyscyplina:
Piłka Nożna - South Korea » K League 1
Godzina: 12:00
Spotkanie: Gyeongnam - Incheon
Typ: Gyeongnam over 1,5 gola
Kurs: 2.00
Bukmacher:
Unibet
Analiza:
W samo południe czasu polskiego rozpocznie się spotkanie pomiędzy drużynami Gyeongnam a Incheon United. Gospodarze tego spotkania jak na razie z dorobkiem dwudziestu sześciu punktów zajmuje miejsce czwarte jednak do liderującej ekipy Jeonbuk Motors tracą aż dwanaście punktów. W dotychczasowych szesnastu spotkaniach zdołali zdobyć trzy punkty siedmiokrotnie, pięć razy mecz skończył się remisem, a piłkarze Gyeongnam schodzili z murawy jako przegrani cztery razy. Beniaminek po awansie zrobił kilka bardzo ciekawych transferów - mam na myśli ściągnięcie dwójki Brazylijczyków, którzy dołączyli do swojego kolegi Marcao - chodzi tutaj o Neguebe, który został ściągnięty z
Serie B, a dokładniej z Londriny. Drugi z Brazylijczyków - Paulinho do klubu został ściągnięty niedawno bo na początku lipca z ekipy Guarani. Marcao i Nugeba już pokazują, że w razem w zespole czują się bardzo dobrze - do tej pory razem strzelili czternaście bramek z czego Marcao trafiał do bramki dziesięciokrotnie natomiast Negueba czterokrotnie. Jeśli do tej dwójki dojdzie Paulinho to możemy mieć jedną z lepszych formacji ofensywnych w całej lidze - jak na razie nowy nabytek dwukrotnie wchodził do gry z ławki rezerwowych jednak nie będzie zaskoczeniem jeśli w dzisiejszym spotkaniu wystąpi od pierwszej minuty. Na pewno dużym wzmocnieniem było sprowadzenie z J2 League obrońcy Yeo Sung-Hye, który w sezonie 2014 oraz 2016 występował jako zawodnik Gyeongnam, a wcześniej rozegrał kilkadziesiąt spotkań w J1 League. Powrót po przerwie ekipa gospodarzy może uznać za udany - najpierw pewnie pokonali ekipę Pohang, natomiast w drugim spotkaniu z Jeju United trener postanowił skorygować skład - na mecz nie wystawił duetu Brazylijczyków (wprowadził ich dopiero w drugiej połowie). Dodatkowo nie mógł skorzystać z podstawowego obrońcy Park Ji-Soo, który pauzował za kartki, jednak na dzisiejsze spotkanie trener powinien wystawić już optymalny skład z armatami w ataku. Beniaminek, który wrócił do najwyższej klasy rozgrywkowej po czterech latach jak na razie nie błyszczy jeśli chodzi o spotkania domowe. Na osiem rozegranych do tej pory spotkań wygrali tylko trzy, trzykrotnie zremisowali i dwa razy swój mecz przegrali. Również stosunek bramkowy nie jest zbytnio imponujący - strzelili tylko osiem bramek co daje średnio 1 bramkę na mecz, troszkę lepiej wygląda defensywa ponieważ Gyeongnam stracił do tej pory siedem bramek - średnia 0,88 bramek na mecz. Na pocieszenie można dodać, że Incheon United będzie najłatwiejszym przeciwnikiem, który do tej pory przyjechał na stadion w Changwon. Incheon do tej pory z bilansem jednego zwycięstwa, siedmiu remisów i ośmiu porażek zajmuje ostatnią dziesiątą pozycję w ligowej hierarchii. W okienku transferowym działacze postanowili odświeżyć nieco skład i zakontraktować obcokrajowców - jednym z nich jest Elias Aguilar sprowadzony z Kostaryki gdzie przez kilka sezonów był podstawowym pomocnikiem ekipy Herediano, kolejnym z ciekawszych transferów był angaż zawodnika z Czarnogóry - Stefana Mugosy, który został sprowadzony z Mołdawii, jednak część swojej kariery spędził w 2 Bundeslidze - rozegrał tam kilkanaście spotkań, a najlepszym sezonem dla niego był sezon 2014/2015 w barwach Erzgebirge Aue gdzie rozegrał piętnaście spotkań. W tym sezonie jak na razie jest jedną z najjaśniejszych gwiazd ekipy gości ponieważ rozegrał czternaście spotkań i trafił do bramki ośmiokrotnie. Mimo ciekawych transferów goście nie potrafią odnaleźć się w tym sezonie, jak na razie nie pomógł nowy trener Jørn Andersen, który został ściągnięty z kadry narodowej Korei Północnej. Po przerwie rozegrali dwa dość skrajne spotkania jednak obfitujące w gole - na początek zremisowali wyjazdowe spotkanie w liderującą ekipą Jeonbuk gdzie decydującą bramkę dla gospodarzy zdobył w ostatnich minutach Kim Shin-Wook, a później zremisowali u siebie z szóstą ekipą Gangwon również 3:3, jednak po pierwszej połowie prowadzili 2:0 i tak jak to miało miejsce kolejkę przed, decydującą bramkę dali sobie wbić pod koniec spotkania. Nie da się ukryć, że goście błyszczą w ofensywie, odwrotnie jest natomiast w defensywie - stracili aż trzydzieści dwie bramki co daje średnio 2 bramki stracone na mecz. W spotkaniach wyjazdowych ta średnia jest jeszcze wyższa ponieważ wynosi 2,14 straconych bramek na mecz. Dodatkowo tylko w jednym na siedem spotkań zdołali zachować czyste konto. Grają bardzo otwarty futbol, mają moc w ofensywie jednak gdyby choć troszkę uszczelnili formację defensywną to na pewno byliby postrachem każdej drużyny. Pierwsze spotkanie zakończyło się zwycięstwem Gyeongnam, którzy pokonali na wyjeździe ekipę Incheon United 2:3 - tak jak to często bywa gospodarze stracili bramkę na 2:3 w ostatnich minutach spotkania, a dodatkowo goście przez połowę spotkania grali w osłabieniu ponieważ czerwoną kartkę dostał Negueba. Podsumowując - gospodarze na pewno są tutaj faworytem spotkania, do składu powrócą pewnie Brazylijczycy oraz zawieszony Park Ji-Soo, ciekaw jestem czy swoją szansę dostanie Paulinho. Świeżość absolutnie jest po stronie gospodarzy, na pewno będą chcieli zgarnąć komplet punktów przed swoją publicznością, a po za tym muszą walczyć o punkty ponieważ przewaga nad siódmą ekipą, która nie kwalifikuje się do mistrzowskiej grupy wynosi zaledwie cztery oczka. Dodatkowo gram zakład, że gospodarze zdobędą minimum dwie bramki - goście lubią grać ofensywnie i przy tym zapominają o obronie, która jest dziurawa jak szwajcarski ser, patrząc na siłę rażenia gospodarzy to wielką niespodzianką będzie fakt, że spotkanie zakończą z tylko jedną bramką. Kursy na oba te zdarzenia są bardzo wysokie i widzę w nich spore value.
100