G
0
galganov567
Użytkownik
@rossi: hahahahahha
Spotkanie: Federer-Berdych
Typ: 2-0
Kurs: 1,83
Buk: bet365
Wczoraj Federer miał w meczu z Llodrą pełno w gaciach przy 0-3 w pierwszym secie. Widać było, że irytuje go niemoc i głupie błędy własne oraz bardzo dobre returny Llodry. Nie no, może 'pełno w gaciach nie miał', ale widać było, że nie jest mu to na rękę. Roger nie poddał się (czego nie można powiedzieć o wczorajszym meczu Radwańskiej z Sharapovą ???? ) i systematycznie zaczął odrabiać straty, w efekcie czego wygrał pierwszego seta w tie breaku i cały mecz 7-6 6-3. Czemu o tym piszę? Aby pokazać, że Federer to nie jest chłopiec do bicia. Zdarzają mu się słabsze momenty, ale dla mnie jest najlepszym tenisistą na świecie. Wczoraj typowałem wygraną Llodry, ale miło się zaskoczyłem. Teraz czuję, że przyszła forma Federera, a wczorajszy mecz był taki 'na przełamanie'.
Berdych to czeski gigant. Ma 196cm wzrostu i 91kg, co pozwala mu serwować mocno, często w punkt. Mimo takiego wzrostu trudno jest go zabiegać, bo chłopaczyna ma 25 lat i w tym wieku fizycznie i technicznie sprawuje się bardzo dobrze.
Spójrzmy trochę na statystyki:
Federer jest 3. rakietą świata (choć dla mnie #1). Berdych jest 7. w ATP Tour, ale jego pozycja to wynik ostatniej bardzo dobrej formy. Panowie spotkali się na korcie już 11 razy! 8 razy lepszy był Król Kortu, a 3 razy Berdych. Rozjaśnijmy temat tych 3 'wpadek' Federera: -pierwsza miała miejsce w 2004 roku na Igrzyskach Olimpijskich w Atenach. Berdych wtedy dopiero stawiał pierwsze kroki w zawodowym tenisie i jego wygrana była niespodzianką. Takie same niespodzianki miały miejsce w marcu i czerwcu tego roku - odpowiednio w Miami i na kortach londyńskiego Wimbledonu. Powiem coś więcej o tej ostatniej. Federer był bez formy. Szukał jej po nieudanym Rolandzie Garossie i po przegranym finale ATP w Niemczech z Hewittem. Ćwierćfinał Federer-Berdych nie zapowiadał się tak emocjonujący, jaki był naprawdę. Obaj panowie przechodzili przez kolejne rundy jak burza, ale to Berdych niespodziewanie (buki dawały na niego kurs 3.0+) wygrał i wyeliminował Federera z turnieju Wielkiego Szlema. Muszę jednak niestety dodać, że Roger miał wtedy lekką kontuzję kolana, na którą zaczął narzekać podczas którejś z wcześniejszych rund Wimbledonu.
Roger po tamtej porażce miał 1,5 miesiąca przerwy. W tym czasie poukładał sobie wszystko w głowie i wyleczył kontuzję i może dalej walczyć o powrót na szczyt rankingu ATP. Jest on dzisiaj faworytem, chociaż buki na kurs ~1.33 co mnie dziwi. Jak dla mnie to Federer -3,5 lub under 22.5 gema, ale najbardziej to dokładny wynik 2-0 po kursie 1.83 na bet365.
100
Spotkanie: Federer-Berdych
Typ: 2-0
Kurs: 1,83
Buk: bet365
Wczoraj Federer miał w meczu z Llodrą pełno w gaciach przy 0-3 w pierwszym secie. Widać było, że irytuje go niemoc i głupie błędy własne oraz bardzo dobre returny Llodry. Nie no, może 'pełno w gaciach nie miał', ale widać było, że nie jest mu to na rękę. Roger nie poddał się (czego nie można powiedzieć o wczorajszym meczu Radwańskiej z Sharapovą ???? ) i systematycznie zaczął odrabiać straty, w efekcie czego wygrał pierwszego seta w tie breaku i cały mecz 7-6 6-3. Czemu o tym piszę? Aby pokazać, że Federer to nie jest chłopiec do bicia. Zdarzają mu się słabsze momenty, ale dla mnie jest najlepszym tenisistą na świecie. Wczoraj typowałem wygraną Llodry, ale miło się zaskoczyłem. Teraz czuję, że przyszła forma Federera, a wczorajszy mecz był taki 'na przełamanie'.
Berdych to czeski gigant. Ma 196cm wzrostu i 91kg, co pozwala mu serwować mocno, często w punkt. Mimo takiego wzrostu trudno jest go zabiegać, bo chłopaczyna ma 25 lat i w tym wieku fizycznie i technicznie sprawuje się bardzo dobrze.
Spójrzmy trochę na statystyki:
Federer jest 3. rakietą świata (choć dla mnie #1). Berdych jest 7. w ATP Tour, ale jego pozycja to wynik ostatniej bardzo dobrej formy. Panowie spotkali się na korcie już 11 razy! 8 razy lepszy był Król Kortu, a 3 razy Berdych. Rozjaśnijmy temat tych 3 'wpadek' Federera: -pierwsza miała miejsce w 2004 roku na Igrzyskach Olimpijskich w Atenach. Berdych wtedy dopiero stawiał pierwsze kroki w zawodowym tenisie i jego wygrana była niespodzianką. Takie same niespodzianki miały miejsce w marcu i czerwcu tego roku - odpowiednio w Miami i na kortach londyńskiego Wimbledonu. Powiem coś więcej o tej ostatniej. Federer był bez formy. Szukał jej po nieudanym Rolandzie Garossie i po przegranym finale ATP w Niemczech z Hewittem. Ćwierćfinał Federer-Berdych nie zapowiadał się tak emocjonujący, jaki był naprawdę. Obaj panowie przechodzili przez kolejne rundy jak burza, ale to Berdych niespodziewanie (buki dawały na niego kurs 3.0+) wygrał i wyeliminował Federera z turnieju Wielkiego Szlema. Muszę jednak niestety dodać, że Roger miał wtedy lekką kontuzję kolana, na którą zaczął narzekać podczas którejś z wcześniejszych rund Wimbledonu.
Roger po tamtej porażce miał 1,5 miesiąca przerwy. W tym czasie poukładał sobie wszystko w głowie i wyleczył kontuzję i może dalej walczyć o powrót na szczyt rankingu ATP. Jest on dzisiaj faworytem, chociaż buki na kurs ~1.33 co mnie dziwi. Jak dla mnie to Federer -3,5 lub under 22.5 gema, ale najbardziej to dokładny wynik 2-0 po kursie 1.83 na bet365.
100