belfast-boy
Forum VIP
Spotkanie: Włochy - Wybrzeże Kości Słoniowej
Typ: Włochy wygrają, a liczba goli zdobytych łącznie w meczu wyniesie powyżej 2.5
Kurs: 4.25
Bukmacher: gamebookers
Analiza: Cesare Prandelli swoimi powołaniami zdecydowanie pokazał, iż powstaje zupełnie nowa reprezentacja Włoch. Wystarczy wymienić wśród powołanych na dzisiejszy mecz w Londynie m.in. młodziutkiego Mario Balotelliego, notorycznie pomijanego przez Lippiego Antonio Cassano, Amauriego, dla którego, podobnie jak dla czarnoskórego napastnika Interu, będzie to debiut w kadrze Włoch, czy bramkarzy Viviano i Sirigu.
Prandelii przyznał, że ma zamiar zagrać jutro 3 napastnikami. W końcu nie będzie do jakieś mozolne granie długich piłek na bezużytecznego Iaquinte, tylko ofensywna gra, a przyznać trzeba, ze Włosi mają w tym aspekcie niezwykły potencjał, który w końcu może zostać wykorzystany.
Jeżeli chodzi o zespół z Afryki, to w porównaniu z kadrą, jaką zabrał na niedawny Mundial zwolniony już Sven-Goran Ericsson, nie zobaczymy dziś przede wszystkim Didiera Drogby i Kadera Keity, jak również Jeana-Jacquesa Gosso i Aristide Zogbo.
Jak to bywa w tego typu spotkaniach wynik nie będzie sprawą kluczową. Na pewno dużo ważniejsza będzie dla Prandelliego ocena przydatności powołanych piłkarzy do budowanego przez siebie od podstaw zespołu. Z pewnością każdy z nich będzie chciał pokazać się z jak najlepszej strony (dla wielu może to być pierwsza i ostatnia okazja ku temu), dlatego też o poziom tego spotkania (przynajmniej jeżeli chodzi o grę ze strony Squadra Azzurra) jestem spokojny. Zobaczymy z pewnością szybkie, ciekawe i okraszone kilkoma bramkami widowisko, z którego zwycięsko powinni wyjść Włosi.
100
Typ: Włochy wygrają, a liczba goli zdobytych łącznie w meczu wyniesie powyżej 2.5
Kurs: 4.25
Bukmacher: gamebookers
Analiza: Cesare Prandelli swoimi powołaniami zdecydowanie pokazał, iż powstaje zupełnie nowa reprezentacja Włoch. Wystarczy wymienić wśród powołanych na dzisiejszy mecz w Londynie m.in. młodziutkiego Mario Balotelliego, notorycznie pomijanego przez Lippiego Antonio Cassano, Amauriego, dla którego, podobnie jak dla czarnoskórego napastnika Interu, będzie to debiut w kadrze Włoch, czy bramkarzy Viviano i Sirigu.
Prandelii przyznał, że ma zamiar zagrać jutro 3 napastnikami. W końcu nie będzie do jakieś mozolne granie długich piłek na bezużytecznego Iaquinte, tylko ofensywna gra, a przyznać trzeba, ze Włosi mają w tym aspekcie niezwykły potencjał, który w końcu może zostać wykorzystany.
Jeżeli chodzi o zespół z Afryki, to w porównaniu z kadrą, jaką zabrał na niedawny Mundial zwolniony już Sven-Goran Ericsson, nie zobaczymy dziś przede wszystkim Didiera Drogby i Kadera Keity, jak również Jeana-Jacquesa Gosso i Aristide Zogbo.
Jak to bywa w tego typu spotkaniach wynik nie będzie sprawą kluczową. Na pewno dużo ważniejsza będzie dla Prandelliego ocena przydatności powołanych piłkarzy do budowanego przez siebie od podstaw zespołu. Z pewnością każdy z nich będzie chciał pokazać się z jak najlepszej strony (dla wielu może to być pierwsza i ostatnia okazja ku temu), dlatego też o poziom tego spotkania (przynajmniej jeżeli chodzi o grę ze strony Squadra Azzurra) jestem spokojny. Zobaczymy z pewnością szybkie, ciekawe i okraszone kilkoma bramkami widowisko, z którego zwycięsko powinni wyjść Włosi.
