Dyscyplina: Piłka Nożna - Premier League
Godzina: 17:30
Spotkanie: Tottenham - Newcastle
Typ: Tottenham / BTTS
Kurs: 3.45
Bukmacher: Fortuna
Post w dziale: https://forum.bukmacherskie.com/thr...eague-5-12-2023-7-12-2023.169964/post-7231262
Analiza:
W ogromny dołek wpadła ekipa Tottenhamu w ostatnich tygodniach . Bilans
0-1-4 uzyskany w ostatnich
5- ciu meczach to koszmar , o dziwo jedyny punkt ugrany w tym czasie został na teoretycznie najgroźniejszym przeciwniku bo Man. City i to na jego terenie
(3:3). Bez wątpienia na taki słaby wynik potyczek miały i mają wpływ zawieszenia i kontuzje których nie brakowało i nie brakuje nadal. Tym samym Tottenham stał się pierwszą drużyną w historii
Premier League, która prowadziła
1:0 w
5- ciu kolejnych meczach, ale nie wygrała żadnego z nich. Czwartkowa, domowa porażka z WHU
1:2 była także pierwszym od
września 2008 roku momentem, w którym Tottenham przegrał
3 mecze u siebie w
Premier League z rzędu , a fani" Spurs" muszą cofnąć się do listopada
2004 roku, kiedy po raz ostatni ich zespół został pokonany
czterokrotnie na White Hart Lane w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Szkoleniowiec Newcastle,
Eddie Howe może podzielać ból Postecoglou, jeśli chodzi o kryzys związany z kontuzjami, chociaż zdziesiątkowana drużyna Newcastle w ostatnich tygodniach często wychodziła z meczów z podniesioną głową, pokonując
Chelsea i
Manchester United (4:1 ; 1:0), a także remisując z
PSG na jego terenie
(1:1) w bardzo kontrowersyjnych okolicznościach z rzutem karnym przyznanym miejscowym przez Szymona Marciniaka w 8 -ej minucie doliczonego czasu gry i wykorzystanym przez Mbappe. Już te wyniki wskazują że jest dużo lepiej w ekipie "Srok" jeśli idzie o punkty niż w drużynie Tottenhamu , ale i tutaj daje się wyczuć trend spadkowy w porównaniu chociażby z poprzednim sezonem czy też okresem miedzy połową września a początkiem listopada kiedy to Newcastle zanotowało bilans
8-3-1 we wszystkich rozgrywkach
(PL ; CL ; EFL). Pomijając rozbicie Sheffield Utd.
8:0, o punkty na wyjeździe było niezwykle trudno dla Newcastle, które obecnie zdobyło zaledwie
2 z ostatnich
12 oferowanych. Siódme w tabeli Newcastle pozostaje jednak w bezpośrednim kontakcie z dzisiejszym przeciwnikiem i wyprzedzi Tottenham, jeśli uda im się skazać " Koguty" na
4 -tą z rzędu porażkę u siebie, co będzie łatwiej powiedzieć niż zrobić, biorąc pod uwagę ich niedawną historię wyjazdów. Rzeczywiście, zmiażdżenie przez Newcastle Sheffield United to także jedyny przypadek w ich ostatnich
16 meczach wyjazdowych w PL , kiedy zachowali czyste konto, ale" Sroki" dwukrotnie pokonały Tottenham w sezonie
2022/23, włączając w to niezapomniane zwycięstwo
6:1 na St James' Park w ich ostatniej potyczce końcem kwietnia .
Kadrowo - w obydwu ekipach szpital.
Ivan Perisic (kolano),
Manor Solomon (kolano),
Ryan Sessegnon (ścięgno podkolanowe),
James Maddison (kostka),
Micky van de Ven (udo),
Rodrigo Bentancur (kostka),
Ashley Phillips (kostka),
Eric Dier (pachwina) czy
Alfie Whiteman (kostka) jeszcze nie powrócą, chociaż Postecoglou nie chciał wykorzystywać kryzysu związanego z kontuzjami swojej drużyny jako wymówki dla słabej formy. Na dodatek podstawowy bramkarz
N.Pope będzie wymagał operacji zwichniętego barku, którego doznał w meczu z Man United. Na razie zastępuje go
Martin Dubravka.
Po drugiej stronie w ekipie gości
Jamaal Lascelles nie był w stanie ukończyć ostatniego spotkania z Evertonem , choć Howe nie uważa aby jego kapitan cierpiał na coś poważniejszego niż stłuczona noga, ale przyjezdni w dalszym ciągu mają dwucyfrową liczbę nieobecnych.
Sven Botman (kolano),
Callum Wilson (udo),
Jacob Murphy (ramię),
Dan Burn (tył),
Elliot Anderson (tył),
Joe Willock (łydka),
Sean Longstaff (kostka),
Harvey Barnes (palec u nogi),
Matt Targett (udo) i
Javi Manquillo (pachwina) pozostają poza grą, a
Sandro Tonali nadal pozostaje zawieszony .
Reasumując - brak bezwzględności Tottenhamu i pójścia za ciosem był ewidentny w meczu z WHU, ale Postecoglou niewiele mógł zrobić w sprawie podwójnego odbicia lub kiepskiego podania Udogiego od tyłu przy obu starconych bramkach. Gospodarze mają doskonałą okazję do odwrócenia serii porażek .W miarę narastania kontuzji w Newcastle, które przez cały sezon nie gra zbyt dobrze w delegacjach o czym świadczy
9 bramek straconych w ostatnich
4 -ech wyjazdowych spotkaniach , Tottenham może w końcu wykorzystać "atut" własnej murawy i próbować zemścić się za srogą porażkę w zeszłym sezonie.
345