Czas: godz. 20:00
Dyscyplina:
snooker, Champion of Champions, półfinał
Zdarzenie: Ronnie O'Sullivan - Anthony Hamilton
Typ: Hamilton AH (+3,5)
Bukmacher: Unibet
Kurs: 1,95
Analiza: mecz odbędzie się w formacie do 6 wygranych frames. Turniej został dedykowany 16 wyselekcjonowanym graczom poprzedniego sezonu. W kolejnych 4 dniach, od poniedziałku do czwartku odbyły się
eliminacje w 4-osobowych grupach, w piątek i sobotę rozgrywane będą półfinały.
41-letni Anglik O'Sullivan jest profesjonalistą od 1992 r. Rozegrał dotąd 299 turniejów, wygrał 60 z nich. Na koncie ma 895 brejków 100+, średnio 1 na 12 partii. Dotąd 13 razy były skonstruował maksa 147 pkt. Ma obecni 7 ranking.
46-letni Anglik Hamilton jest profesjonalistą nieprzerwanie od 1991 r. Zagrał dotąd w 329 turniejach, z których 3 wygrał. Zbudował dotąd 259 brejków 100+, średnio 1 na 24 rozegrane partie. Dotąd w oficjalnej imprezie nie zbudował maksa 147 pkt. Ma obecnie 26 ranking.
H2H: w latach 1995-2011 było 11 meczy 9:2, frames 64:33. Dwa mecze na długim dystansie zdecydowanie wygrał O'Sullivan (13:3 i 9:1). W 9 meczach na dystansach do 4-6 wygranych partii 3-krotnie wygrywał O'Sullivan różnicą więcej niż 2 partii.
Początek sezonu 2017-2018:
O"Sullivan: wziął dotąd udział w 6 turniejach: wygrał w English Open, w zaproszeniowym Hong-Kong
Masters był w finale, w China
Championship w ćwierćfinale. Niespodziewanie wysoko przegrał ostatnio w International
Championship z Yan Bingtao w rundzie 2. Wygrał
eliminacje do Szanghaj
Masters. W International grał solidnie, ale trafił na zawodnika, który miał świetny dzień. Zagrał 19 meczy 16:3, frames 91:46. Dotąd zbudował 65 brejków 50+, w tym 24 razy 100+. (1na 6).
Hamilton: obecny sezon miał dotąd beznadziejny, wystartował w 9 zawodach, 5 razy odpadał w rundzie eliminacji (raz oddał walkower), 2 razy przegrał rundę 2 (raz walkowerem). Tylko raz osiągnął 3 rundę turnieju rankingowego. Zagrał 12 meczy - 6:6, frames 38:42. Zbudował 17 brejków 50+, w tym 3 razy 100+ (1 na 27).
Forma w turnieju Cahmpion of Champions:
O'Sullivan: wygrana z 9. Neilem Robertsonem 4:1, (401:119), brejki 134, 72, 70. Wygrana z 4. Higginsem 6:0 (578:124), brejki 138, 101, 81. Pomimo wysokic wyników warto zauważyć, że i O'Sullivan na początku obu spotkań nie zdominował rywali, obaj mieli sznse, które na swoim normalnym poziomie powinni wykorzystać. Wysokie brejki w obu spotkaniach pojawiły się w drugiej części meczu. Killer Ronnie widząc słabość rywali w miarę upływu meczów rozpędzał się, a Neil i John słabli nie stawiając większego oporu.
Hamilton: wygrana z 2. Ding Junhui 4:2 (350:310), brejki: 75, 54.. Wygrana z 18. Ryanem Dayem 6:4 (631:471), brejki: 133. Skorzystał zwłaszcza ze słabości Dinga, który w ogóle "nie wszedł" do meczu. Odrobił też 2 frejmową stratę do Daya z początku spotkania. Takie spotkania na pewno budują gracza. Prawda o Hamiltonie od dawna znana jest taka, że może wygrać z prawie każdym, ale niestety też przegrywał mecze, których nie powinien.
Podsumowanie i wnioski: od 6 lat nie grali ze sobą, w wywiadzie dla BBC Hamilton deklarował, że jest głodny gry przeciw O'Sullivanowi lub Higginsowi. Mnie przekonał. Wszystkie statystyki wskazują wyraźnie na O'Sullivana, w tym forma w obecnym sezonie. Po tym co zobaczyłem w poniedziałek i czwartek mam jednak przekonanie, że nie będzie to jednostronny pojedynek, jeśli tylko Hamilton nie będzie popełniał rażących błędów. Moim zdaniem wyniki O'Sullivana w tym turnieju są oczywiście olśniewające, ale gra tylko solidna, choć też mądra. Sądzę, że Anthony będzie w stanie wygrać co najmniej 3 partie, które wynikają ze statystyk w pojedynkach tych 2 graczy. Warto zwrócić też uwagę, że O'Sullivan w tym sezonie przegrywa średnio 1 na 3 rozegrane partie, również w karierze oddawał nieco więcej niż 1 na 3 rozegrane frejmy.
Widzę wartość po stronie typu na Hamiltona z handi (-3,5). Moim zdaniem dla tego typu opłacalne są wszystkie kursy powyżej linii 1,75, jeśli płacimy podatek 12%.
Stawka umiarkowana - 4/10.
100