Dyscyplina: Tenis - ATP Madryt 2015 - FINAŁ
Godzina: 19:00
Spotkanie: Nadal R. - Murray A.
Typ: Murray A. wygra pierwszego seta
Kurs: 2,85
Bukmacher: Betsson
Analiza:
Bukmacherzy chyba zapominają, że gra dwóch świetnych zawodników, tenisowy top. Dlatego kurs na Murraya na poziomie 3,5 jest jednak lekko obraźliwy dla Szkota i jego kibiców, ale z perspektywy osób, które chciałyby zagrać – kuszący.
Ludzie, również ci zajmujący się bukmacherką, myślą w sposób uproszczony. Owczy pęd dominuję. Nishikori zmótł z kortu Ferrera, to zapewne to samo zrobi z Murrayem. Ostro wchodzę – kombinują. I co z tego wyszło, widzieliśmy wszyscy wczoraj.
Dziś może być podobnie. Nadal wraca do formy, gra u siebie, broni tytułu, ograł Berdycha. Każdy mówi: Pewnie zmiecie z kortu Murraya. A ja nie jestem tego aż tak bardzo pewien...
Murray grał wczoraj jak profesor. On zniszczył Kitajca spokojem, opanowaniem, taką tenisową mądrością. To Japończykowi się gdzieś spieszyło. Chciał szybko wygrać, a Murray trochę jakby mecz celebrował.
Jest przekonany o własnej sile. Dojrzał i, co najważniejsze, nie panikuje podczas gry z głębi kortu. Piłka go słucha. Kilka skrótów było dla bardzo szybkiego Japończyka poza zasięgiem. Nadążał do wielu piłek Japończyka, to powinien łapać też te Hiszpana. One lecą wolniej, tylko bardziej skaczą do góry i tu może być problem...
Od strony psychologicznej Murray jest dziś w meczu z Nadalem w podobnej sytuacji jak wczoraj z Nishikorim. Też nie jest faworytem, też powinien przegrać. Wczoraj miał próbę generalną i uważam że jest przygotowany na ten spektakl.
Pewne jest to, że wygranie z Nadalem u siebie, na ziemi, to zadanie mega trudne. Z Nadalem może wygrać ktoś operujący bardzo szybką, płaską piłką (np. Robin Soderling – w 2009 roku we French Open - to jedyny dotąd zawodnik, który pokonał Hiszpana w Paryżu, Fabio Fognini x2, czy Djokowic w Monte Carlo )). Kims takim jest też teoretycznie Berdych, a jak to się wczoraj skończyło – widzieliśmy.
A czy kimś takim jest Murray? No właśnie...
Murray jest zawodnikiem usposobionym defensywnie. On nie lubi prowadzić gry. Gra z kontry. Nie szuka ciągle winerów jak Nishikori. Ciuła punkty, robi bardzo mało błędów. Czyli będzie chciał wygrać bronią Nadala. Wymiany z głębi kortu, przebijanie...I tu może być kłopot, bo Nadal przestał rozdawać punkty za darmo.
Trzeba jednak pamiętać, że to jest
tenis. Po meczu znakomitym, może przyjśc gorszy. Przyciśnięty straci pewność siebie i zaczną się ramy, błędy, kilka 5 cm autów. A może wejdzie źle w mecz? Presja. Real przegrał. Tłum chce wygranej...
I tu kolejne pytanie? Czy Murray jest w stanie wytrzymać tą wielką intensywność gry, z której słynie Hiszpan i którą zapewne zaproponuje dziś? O kondycję Szkota się nie martwię, ale może w pewnym momencie zwątpić w możliwość ogrania Nadala.
Reasumując: kluczowy będzie pierwszy set. Jeżeli wygra go Nadal, to meczu raczej już nie przegra. Murray też ma świadomość wagi pierwszego seta i zrobi wszystko, żeby go wygrać, bo tylko wtedy może liczyć na końcowy sukces (w meczu trzysetowym stawiam na Hiszpana). Dlatego typuję, że Nadal będzie musiał się dzisiaj ostro napracować, bo przegra pierwszego seta.
Typ ryzykowny, ale nie bardziej niż typowanie zwycięzcy. Dla mnie to mecz 50:50.
185