leon92mielonka
Użytkownik
Hiszpania, Primera Division, 21:00
HERCULES - ATLETICO MADRYT
TYP: 2
KURS: 2,47
BUK: PINACCLESPORTS
ANALIZA
Liczę na to, że ci, którzy "powinni" dzisiaj wygrać po prostu wygrają.
Nie ma wątpliwości, że bez znajomości jakichkolwiek faktów można bez trudu wskazać, kto jest faworytem tej potyczki.
Na szczęście jednak jakieś fakty są znane i można powiedzieć więcej na temat tego meczu.
Atletico po kiepskim okresie związanym ze słabą grą w LE i Primera Division doszło do siebie. Od kilku spotkań gra na wyższym poziomie i przekłada się to na wyniki. Najpierw było zwycięstwo z Malagą 3-0, potem Los Rojiblancos pokonali Espanyol 1-0 w pucharze i dokończyli dzieła remisując po bardzo dobrym spotkaniu w Barcelonie. W ten sposób Atletico znalazło się w ćwierćfinale Copa del Rey, gdzie zagra z Realem. Jedyne słabe widowisko w wykonaniu gości miało miejsce w poprzedni poniedziałek, kiedy to stołeczny klub nie zdołał wygrać z Santanderem. Mimo to widać, że forma zespołu jest niezła i zagranie na swoim wysokim poziomie powinno dać zwycięstwo.
Hercules zagra u siebie po raz pierwszy od połowy grudnia. Dwa ostatnie spotkania były dla beniaminka raczej kiepskie. Najpierw remis z Santanderem, potem wysoka porażka z Majorką (0-3). Teraz przyjdzie się zmierzyć z równie silnym rywalem i zapowiada się kolejna porażka Herculesa.
Oba zespoły grały ze sobą dwa razy. Dwukrotnie wgrywało Atletico (3-0 i 2-0).
Gościom bardzo zależy na zdobyciu trzech punktów, które pozwolą zachować kontakt z czołówką. To naprawdę ważne, bo ewentualna porażka sprawi, że Los Rojiblancos będą mieli aż 7 punktów straty do miejsca premiowanego awansem do el. LM. Zwycięstwo jest niezwykle potrzebne podopiecznym Floresa. Hercules ma dość spokojną sytuację - 6 punktów przewagi nad strefą spadkową.
W klubie z Alicante sytuacja dość nerwowa. Całe zamieszanie wokół Drenthe sprawiło, że morale wszystkich spadło. Drenthe powtarza cały czas, że chce odejść z Herculesa. Dziś również nie powinniśmy go oglądać, bo klub nie płaci, a Drenthe za darmo grać nie chce.
Niewykluczone, że inni piłkarze też mają problem ze swoimi płacami, choć głośno się o tym nie mówi. Z powodu kontuzji nieobecny też ma być drugi ważny pomocnik - Tiago Gomes. Wobec braku tych dwóch piłkarzy Hercules miał w zeszłym tygodniu spory problem ze zorganizowaniem gry, dziś może być podobnie. W klubie brak nominalnych zastępców dla najważniejszych graczy. Ciężko powiedzieć, jak to wypadnie dziś, ale chyba niespecjalnie.
Co do Atletico to oczywiście podstawową kwestią jest to, czy zagra Forlan. Wciąż narzeka na uraz, ale prawdopodobnie dziś usiądzie od początku na ławce i zagra 45 minut. Nawet jeśli nie - Diego Costa jako tako sobie radzi.
Dziś stawiam na lepszy zespół, który jest dodatkowo mocno podbudowany wyeliminowaniem Espanyolu z Pucharu Króla. Pomimo większego zmęczenia Atletico może dziś spokojnie wygrać.
100
HERCULES - ATLETICO MADRYT
TYP: 2
KURS: 2,47
BUK: PINACCLESPORTS
ANALIZA
Liczę na to, że ci, którzy "powinni" dzisiaj wygrać po prostu wygrają.
Nie ma wątpliwości, że bez znajomości jakichkolwiek faktów można bez trudu wskazać, kto jest faworytem tej potyczki.
Na szczęście jednak jakieś fakty są znane i można powiedzieć więcej na temat tego meczu.
Atletico po kiepskim okresie związanym ze słabą grą w LE i Primera Division doszło do siebie. Od kilku spotkań gra na wyższym poziomie i przekłada się to na wyniki. Najpierw było zwycięstwo z Malagą 3-0, potem Los Rojiblancos pokonali Espanyol 1-0 w pucharze i dokończyli dzieła remisując po bardzo dobrym spotkaniu w Barcelonie. W ten sposób Atletico znalazło się w ćwierćfinale Copa del Rey, gdzie zagra z Realem. Jedyne słabe widowisko w wykonaniu gości miało miejsce w poprzedni poniedziałek, kiedy to stołeczny klub nie zdołał wygrać z Santanderem. Mimo to widać, że forma zespołu jest niezła i zagranie na swoim wysokim poziomie powinno dać zwycięstwo.
Hercules zagra u siebie po raz pierwszy od połowy grudnia. Dwa ostatnie spotkania były dla beniaminka raczej kiepskie. Najpierw remis z Santanderem, potem wysoka porażka z Majorką (0-3). Teraz przyjdzie się zmierzyć z równie silnym rywalem i zapowiada się kolejna porażka Herculesa.
Oba zespoły grały ze sobą dwa razy. Dwukrotnie wgrywało Atletico (3-0 i 2-0).
Gościom bardzo zależy na zdobyciu trzech punktów, które pozwolą zachować kontakt z czołówką. To naprawdę ważne, bo ewentualna porażka sprawi, że Los Rojiblancos będą mieli aż 7 punktów straty do miejsca premiowanego awansem do el. LM. Zwycięstwo jest niezwykle potrzebne podopiecznym Floresa. Hercules ma dość spokojną sytuację - 6 punktów przewagi nad strefą spadkową.
W klubie z Alicante sytuacja dość nerwowa. Całe zamieszanie wokół Drenthe sprawiło, że morale wszystkich spadło. Drenthe powtarza cały czas, że chce odejść z Herculesa. Dziś również nie powinniśmy go oglądać, bo klub nie płaci, a Drenthe za darmo grać nie chce.
Niewykluczone, że inni piłkarze też mają problem ze swoimi płacami, choć głośno się o tym nie mówi. Z powodu kontuzji nieobecny też ma być drugi ważny pomocnik - Tiago Gomes. Wobec braku tych dwóch piłkarzy Hercules miał w zeszłym tygodniu spory problem ze zorganizowaniem gry, dziś może być podobnie. W klubie brak nominalnych zastępców dla najważniejszych graczy. Ciężko powiedzieć, jak to wypadnie dziś, ale chyba niespecjalnie.
Co do Atletico to oczywiście podstawową kwestią jest to, czy zagra Forlan. Wciąż narzeka na uraz, ale prawdopodobnie dziś usiądzie od początku na ławce i zagra 45 minut. Nawet jeśli nie - Diego Costa jako tako sobie radzi.
Dziś stawiam na lepszy zespół, który jest dodatkowo mocno podbudowany wyeliminowaniem Espanyolu z Pucharu Króla. Pomimo większego zmęczenia Atletico może dziś spokojnie wygrać.
100