52
golkeepersuczi
Użytkownik
Dyscyplina: Siatkówka | MŚ U-21 M.
Godzina: 20:00
Spotkanie: Polska-Brazylia
Typ: Wynik po dwóch setach: Polska 0-2 Brazylia
Kurs: 4.50
Bukmacher: 1xbet
Analiza:
Mam chwile czasu wiec pokuszę sie o ponowne wzięcie udziału w konkursie jaki przygotowali dla nas decyzyjne osoby z forum. Na wstępie chciałbym zaznaczyć ze nie jestem wielkim fanem siatkówki, a co za tym idzie analiza rowniez nie bedzie na najwyższym merytorycznym poziomie. Śledzę mistrzostwa rozgrywane u naszych południowych sąsiadach i muszę przyznać ze spodziewałem sie kursów bardzo zbliżonych do tych, które zaproponowali bukmacherzy. Skąd wiec mój typ na Brazylię? Pokrótce spróbuje przelać swoje przemyślenia w słowa.
Moim zdaniem w prawie każdym dotychczasowym rozegranym spotkaniu umiejętności naszych zawodnikow były przeceniane, a co za tym idzie kursy zawyżane. Zacznijmy od początku. W pierwszej fazie mistrzostw rozpoczęliśmy od gładkiego zwycięstwa z egzotycznym rywalem - Maroko. Rywal na start jak marzenie, a kurs 1.001 to najlepiej obrazuje. Czas na drugi pojedynek - gospodarz turnieju - Czechy. Polacy po niesamowitych męczarniach wygrywają dwa pierwsze sety. Pierwszego na przewagi, drugiego dwoma punktami by w trzecim juz pewnie zakończyć spotkanie. Tutaj kursy rowniez nie rozpieszczały - 1.12 przy takim przebiegu meczu... No cóż, mimo zwyciestwa 3:0 jak dla mnie to 1.25 powinno byc. Na zakończenie pierwszej fazy turnieju mierzymy sie z Kandą. Kursy na Polaków oscylują w okolicy UWAGA 1.02 - 1.03. Wskazuje to na pewne zwycięstwo naszych. Wynik? 3:0. Teoretycznie wszystko sie zgadza ale spójrzmy na wyniki poszczególnych setów. Powtórka z rozrywki z poprzedniego spotkania. Na przewagi, dwoma punktami i zakończenie meczu zwycięstwem do 20. Pierwsza cześć mistrzostw zakonczona,, patrząc na stosunek setów - przechodzimy przez nią jak burza. Patrząc na przebieg setów - juz nie do konca.
Czas na druga cześć która zdecyduje o awansie do półfinału. Trafiamy do grupy z Kubą, Iranem oraz Chnami pomijając przy tym Brazylię i Rosję. Na start bierzemy pod lupę najsłabsza drużyne w tym zestawieniu - Chiny ponieważ to z nimi zaczynamy. Kurs na Polaków? 1.05. Wynik 3:0? No niestety tutaj historia z poprzednich spotkań sie nie powtarza i wygrywamy po pięcio serowym boju. Wyciągnęliśmy ten mecz przegrywając juz 2:1. Drugi mecz to rywalizacja z Kubańczykami, z którymi w mojej opini zagraliśmy pierwszy dobry mecz. Pisząc dobry mam na myśli równy, bez większych przestojów. Wygrywamy 3:0 przy kursie 1.22. W ostatnim meczu - jak łatwo sie domyślić - z Iranem znów przegrywamy 2:1 by wygrać ostatecznie w pięciu setach. Dwie pieciosetowki w tatkiej grupie... No cóż, zwycięzców sie nie sądzi a Polska awansowała do półfinału z pierwszego miejsca. Jak sie pózniej okazało zmierzymy sie w nim z Brazylia.
Tutaj juz poświęcę mniej czasu ponieważ moje obserwacje nie były tak dosadne jak to miało miejsce przy okazji meczów z udziałem Polskiej reprezentacji. Pierwszą fazę rozgrywek kończą bez straty seta mając w grupie Japonię, Egipt oraz Chiny Tak, tak, ten sam kraj środka z którym nasi toczą zacięty pojedynek Brazylijczycy wygrywają do 16, 20, 16. Druga faza rozgrywek to walka dwóch drużyn o pierwsze miejsce bo półfinały sa raczej z góry zagwarantowane wspomnianym Kanarkom oraz Rosji. Do grupy trafia jeszcze Kanada i Argentyna. Brazylia pokonuje te drużyny w stosunku 3:0 oraz 3:1 i o pierwsze miejsce przegrywa z faworyzowaną Rosją po bardzo dobrym pięciosetowym widowisku. Ostatecznie zajmuje w grupie drugie miejsce i trafia na Polskę (zwycięzcę drugiej grupy)
Reasumując... Polacy do tej pory na pewno osiągali wyniki lesze niż wskazywałaby na to gra. Brazylia przeszła przez turniej zgodnie z przeiwywanimi. Wygrana wszystkich meczy za trzy punkty ze strata zaledwie jednego seta z Kanada. By na koniec stoczyć batalie o wygranie grupynfinalowej z Rosja. Mimo, ze kursy zostały wystawione zgodnie z moimi oczekiwaniami - sa wystawione nieprawidłowo i to goście z Ameryki Południowej winni byc tu faworytem. Value w czystej okazałości.
100
Godzina: 20:00
Spotkanie: Polska-Brazylia
Typ: Wynik po dwóch setach: Polska 0-2 Brazylia
Kurs: 4.50
Bukmacher: 1xbet
Analiza:
Mam chwile czasu wiec pokuszę sie o ponowne wzięcie udziału w konkursie jaki przygotowali dla nas decyzyjne osoby z forum. Na wstępie chciałbym zaznaczyć ze nie jestem wielkim fanem siatkówki, a co za tym idzie analiza rowniez nie bedzie na najwyższym merytorycznym poziomie. Śledzę mistrzostwa rozgrywane u naszych południowych sąsiadach i muszę przyznać ze spodziewałem sie kursów bardzo zbliżonych do tych, które zaproponowali bukmacherzy. Skąd wiec mój typ na Brazylię? Pokrótce spróbuje przelać swoje przemyślenia w słowa.
Moim zdaniem w prawie każdym dotychczasowym rozegranym spotkaniu umiejętności naszych zawodnikow były przeceniane, a co za tym idzie kursy zawyżane. Zacznijmy od początku. W pierwszej fazie mistrzostw rozpoczęliśmy od gładkiego zwycięstwa z egzotycznym rywalem - Maroko. Rywal na start jak marzenie, a kurs 1.001 to najlepiej obrazuje. Czas na drugi pojedynek - gospodarz turnieju - Czechy. Polacy po niesamowitych męczarniach wygrywają dwa pierwsze sety. Pierwszego na przewagi, drugiego dwoma punktami by w trzecim juz pewnie zakończyć spotkanie. Tutaj kursy rowniez nie rozpieszczały - 1.12 przy takim przebiegu meczu... No cóż, mimo zwyciestwa 3:0 jak dla mnie to 1.25 powinno byc. Na zakończenie pierwszej fazy turnieju mierzymy sie z Kandą. Kursy na Polaków oscylują w okolicy UWAGA 1.02 - 1.03. Wskazuje to na pewne zwycięstwo naszych. Wynik? 3:0. Teoretycznie wszystko sie zgadza ale spójrzmy na wyniki poszczególnych setów. Powtórka z rozrywki z poprzedniego spotkania. Na przewagi, dwoma punktami i zakończenie meczu zwycięstwem do 20. Pierwsza cześć mistrzostw zakonczona,, patrząc na stosunek setów - przechodzimy przez nią jak burza. Patrząc na przebieg setów - juz nie do konca.
Czas na druga cześć która zdecyduje o awansie do półfinału. Trafiamy do grupy z Kubą, Iranem oraz Chnami pomijając przy tym Brazylię i Rosję. Na start bierzemy pod lupę najsłabsza drużyne w tym zestawieniu - Chiny ponieważ to z nimi zaczynamy. Kurs na Polaków? 1.05. Wynik 3:0? No niestety tutaj historia z poprzednich spotkań sie nie powtarza i wygrywamy po pięcio serowym boju. Wyciągnęliśmy ten mecz przegrywając juz 2:1. Drugi mecz to rywalizacja z Kubańczykami, z którymi w mojej opini zagraliśmy pierwszy dobry mecz. Pisząc dobry mam na myśli równy, bez większych przestojów. Wygrywamy 3:0 przy kursie 1.22. W ostatnim meczu - jak łatwo sie domyślić - z Iranem znów przegrywamy 2:1 by wygrać ostatecznie w pięciu setach. Dwie pieciosetowki w tatkiej grupie... No cóż, zwycięzców sie nie sądzi a Polska awansowała do półfinału z pierwszego miejsca. Jak sie pózniej okazało zmierzymy sie w nim z Brazylia.
Tutaj juz poświęcę mniej czasu ponieważ moje obserwacje nie były tak dosadne jak to miało miejsce przy okazji meczów z udziałem Polskiej reprezentacji. Pierwszą fazę rozgrywek kończą bez straty seta mając w grupie Japonię, Egipt oraz Chiny Tak, tak, ten sam kraj środka z którym nasi toczą zacięty pojedynek Brazylijczycy wygrywają do 16, 20, 16. Druga faza rozgrywek to walka dwóch drużyn o pierwsze miejsce bo półfinały sa raczej z góry zagwarantowane wspomnianym Kanarkom oraz Rosji. Do grupy trafia jeszcze Kanada i Argentyna. Brazylia pokonuje te drużyny w stosunku 3:0 oraz 3:1 i o pierwsze miejsce przegrywa z faworyzowaną Rosją po bardzo dobrym pięciosetowym widowisku. Ostatecznie zajmuje w grupie drugie miejsce i trafia na Polskę (zwycięzcę drugiej grupy)
Reasumując... Polacy do tej pory na pewno osiągali wyniki lesze niż wskazywałaby na to gra. Brazylia przeszła przez turniej zgodnie z przeiwywanimi. Wygrana wszystkich meczy za trzy punkty ze strata zaledwie jednego seta z Kanada. By na koniec stoczyć batalie o wygranie grupynfinalowej z Rosja. Mimo, ze kursy zostały wystawione zgodnie z moimi oczekiwaniami - sa wystawione nieprawidłowo i to goście z Ameryki Południowej winni byc tu faworytem. Value w czystej okazałości.
100
93
