bartilandi
Użytkownik
Dyscyplina: Tenis
Spotkanie: Victoria Azarenka (BLR) - Dinara Safina (RUS) (zakład na sety)
Typ: 2:0
Kurs: 1,80
Bukmacher: bwin
Analiza:
Wydawało się, że Azarenka po znakomitej grze i triufmie w turnieju w Miami turniej w Hiszpani potraktuje nieco ulgowo, raczej jako przygotowanie do poważniejszych turniejów na kortach ziemnych. Nic jednak bardziej mylnego, Białorusinka od pierwszego meczu tutaj pokazuje, że o żadnych odpuszczaniu nie ma mowy. Oddała jedynie po pięć gemów dwóm Hiszpankom, które przecież zawsze są groźne na tego typu nawierzchni. Wydaje się więc, że zwycięstwo w Miami tylko dodało jej pewności siebie, której nieco brakowało na początku roku i teraz możemy już oglądać Azarenkę w najlepszym wydaniu. Bez względu na rangę turnieju motywacji nie powinno jej zabraknąć, gdy na przeciw stanie była liderka światowego rankingu. Safina oczywiście daleka jest od tamtej formy, jednak w ostatnich tygodniach zdecydowanie poprawiła swoją grę. Czy to wystarczy na Białorusinkę? Moim zdaniem nie. Oglądałem mecz Safiny w pierwszej rundzie, gdzie bardzo mocno męczyła się z młodą i niedoświadczoną Aranxtą Rus. Przegrywała już wyraźnie w trzecim secie i jedynie bardzo udana końcówka pozwoliła jej ostatecznie awansować dalej. Widać było jednak u niej jeszcze spore braki w przygotowaniu fizycznym, które być może na kortach twardych nie było tak widoczne, jednak tutaj już odgrywa sporą rolę. Tak więc obawiam się, że dziś zwyczajnie nie będzie w stanie nadążyć za szybką i ofensywnie grającą Azarenką. Białorusinka jest w formie, więc raczej trudno liczyć na to, że nagle zacznie popełniać seryjnie błędy. A jeśli będzie trafiać, to Safina przy swojej szybkości nie będzie miała za wiele do powiedzenia.
zwrot
Spotkanie: Victoria Azarenka (BLR) - Dinara Safina (RUS) (zakład na sety)
Typ: 2:0
Kurs: 1,80
Bukmacher: bwin
Analiza:
Wydawało się, że Azarenka po znakomitej grze i triufmie w turnieju w Miami turniej w Hiszpani potraktuje nieco ulgowo, raczej jako przygotowanie do poważniejszych turniejów na kortach ziemnych. Nic jednak bardziej mylnego, Białorusinka od pierwszego meczu tutaj pokazuje, że o żadnych odpuszczaniu nie ma mowy. Oddała jedynie po pięć gemów dwóm Hiszpankom, które przecież zawsze są groźne na tego typu nawierzchni. Wydaje się więc, że zwycięstwo w Miami tylko dodało jej pewności siebie, której nieco brakowało na początku roku i teraz możemy już oglądać Azarenkę w najlepszym wydaniu. Bez względu na rangę turnieju motywacji nie powinno jej zabraknąć, gdy na przeciw stanie była liderka światowego rankingu. Safina oczywiście daleka jest od tamtej formy, jednak w ostatnich tygodniach zdecydowanie poprawiła swoją grę. Czy to wystarczy na Białorusinkę? Moim zdaniem nie. Oglądałem mecz Safiny w pierwszej rundzie, gdzie bardzo mocno męczyła się z młodą i niedoświadczoną Aranxtą Rus. Przegrywała już wyraźnie w trzecim secie i jedynie bardzo udana końcówka pozwoliła jej ostatecznie awansować dalej. Widać było jednak u niej jeszcze spore braki w przygotowaniu fizycznym, które być może na kortach twardych nie było tak widoczne, jednak tutaj już odgrywa sporą rolę. Tak więc obawiam się, że dziś zwyczajnie nie będzie w stanie nadążyć za szybką i ofensywnie grającą Azarenką. Białorusinka jest w formie, więc raczej trudno liczyć na to, że nagle zacznie popełniać seryjnie błędy. A jeśli będzie trafiać, to Safina przy swojej szybkości nie będzie miała za wiele do powiedzenia.
zwrot