Dyscyplina:
Piłka Nożna Finał Pucharu Anglii
Spotkanie: Chelsea - Liverpool
Typ: Liverpool zdobędzie puchar
Kurs: 2.20
Bukmacher:
Unibet
Analiza:
Na początku pozwolę sobie skomentowac nieprawidłowosci, które wypisał tutaj użytkownik FunnyMan!. Mianowicie Liverpool juz jest w Europie, ponieważ zwyciężył w Carling Cyp. Po drugie zapraszam do obejrzenia skrótu meczu półfinałowego Liverpool-Everton. O ile pierwsza bramka Evertonu i Liverpoolu były dziełami błędów obrońców, o tyle druga bramka to jest to perfeksyjnie wykonany rzut wolny przez Bellamyego co wykorzystał bardzo wysoki, silny i dobrze grający głową Carroll. Nie mam pojęcia gdzie w tej sytuacji obrońcy Evertonu popełnili koszmarne błędy. Po trzecie Liverpool nie jest zdolny do odnoszenia sukcesów w lidze to fakt. Jednak chyba nie można tego powiedzieć o pucharach. W tym sezonie Liverpool pokonał już chociazby Chelsea w CC 2-1 na Stamford. Pokonał też w dwumeczu Man City, po razie w obu pucharach niewygodne Stoke, raz ManU. Pokonał również w półfinale świetnie ostatnio grającą druzynę Evertonu. Co do formy Chelsea się zgodzę. Po przyjściu Di Matteo grają duzo lepiej. Ja jednak tutaj widzę mozliwość zwycięstwa Liverpoolu. Ostatnio Liverpool nie gra najlepiej. Słabe mecze przeplataja bardzo słabymi. Nie mogę nawet powiedzieć, że ostatni wygrany mecz z Norwich był genialny, ponieważ wszystkie bramki to wynik koszmarnych błędów obrońców Norwich. Jednak potem w akcji odnajdywał się Suarez. Człowiek, który cały sezon nie mógł się odnaleźć w grze. Nie miał odpowiedniej skuteczności i było widac frustrację i brak wiary we własne umiejętności. Było to spowodowane tym, że najpierwnie nie mógł się przygotowywać normalnie do sezonu z powodu długiego pobuty na Copa America, gdzie został najlepszym piłkarzem, a następnie długą przerwą związaną z oskarżeniem o obrażanie na tle rasistowskim Evry. Ostatnio jednak i skuteczność i wiara powróciły. A ten człowiek w formie jest w moim odczuciu najlepszym zawodnikiem spośród tych, którzy jutro będą mogli wybiec na murawe Wembley. Co mnie również cieszy to fakt, że do świetnej dyspozycji wrócił Gerrard. Ostatnio bardzo dobrze czuje się na boisku, a to co ten facet potrafi to chyba każdy dobrze wie. Równie ważne jak dobra dyspozycja Gerrarda i Suareza, a byc może i ważniejsze, jest powrót do pełnej dyspozycji Aggera. To filar obrony Liverpoolu. Znakomicie uzupełniają się ze Skrtelem. Agger potrafi się świetnie ustawic i zapoczątkowac akcję swojego zespołu.W tym czasie Skrtel głównie się koncentruje na walce w powietrzu co wychodzi mu to świetnie. Na bokach obrony Enrique i Johnson. Johnson swietny z przodu, Enrique w defensywie. Chelsea będzie miała wielkie trudności z zagrożeniem bramki Reiny. Ostatnio niby gra dobrze, ale mi w jej meczach brakuje wielu rzeczy. Mianowicie Mata jest w moim odczuciu nie w najlepszej dyspozycji. W obronie zagrają Terry i Ivanovic najprawdopodobniej, którzy powinni mieć wielkie problemy z powstrzymaniem Suareza. W środku pewnie zagra
trójka z pośród zagra Lampard, Essien, Meireles lub Obi Mikel. Lampard jest pewniakiem i wiadomo, że potrafi grać bardzo inteligentnie, ale Meireles jest na siłę ustawiany jako piłkarz defensywny. Może zagrać Essien, który ostatnio nie zachwyca lub tez Obi Mikel, któremu brak umiejetności. Ogólnie mam wrażenie, że środek pola to słabsze formacje obu ekip. Myślę jednak, że to Gerrard do spółki najprawdopodniej ze Spearingiem i Hendersonem będą się lepiej prezentować i jeżeli uda im się powstrzymywac w środku Lapmsa i mate, który tez pewnie będzie tam operował to widzę tutaj duże szanse Liverpoolu na wygranie trofeum. Myślę, że Liverpool, który jest skreslany przez wielu już na samym początku pokaże, że jest w stanie zagrać kapitalny mecz, ale jego problem polega na ustabilizowaniu formy w lidze, przez co stracił bardzo duzo punktów. Na koniec dodam również , że Chelsea jest to druzyna, która niesamowicie lezy Liverpoolowi. The Reds wygrali ostatnie 4 pojedynki między tymi zespołami, a warto dodać , że 3 z nich były rozgrywane na Stamfor Bridge.
100