Dyscyplina:
Piłka Nożna -
Liga Mistrzów
Spotkanie: RSC Anderlecht Bruksela - Olympiakos Pireus
Typ: 2
Kurs: 3.00
Bukmacher: Bet365
Analiza:
Typ na środę to zwycięstwo gości w grupie C Ligi Mistrzów. Zarówno Anderlecht jak i Olympiakos przegrały swoje mecze w 1 kolejce
LM i nie są faworytami do wyjścia z tej grupy. Wydaje się, że w tym meczu będą walczyć o 3 miejsce w grupie, które umożliwia dalszą grę w Lidze Europejskiej. Moim zdaniem drużyną, która ma większe szanse w tej walce jest Olympiakos, który już w wyjazdowym meczu będzie chciał rozstrzygnąć losy walki o 3 miejsce i jeszcze powalczyć o coś więcej. A oto argumenty dlaczego tak uważam:
Olympiakos bardzo dobrze zaczął sezon w lidze. W 6 meczach 5 wygranych i 1 remis, oraz stosunek bramek 14-1 budzi respekt, szczególnie że obiektywnie patrząc liga Grecka wydaje się być mocniejsza od Belgijskiej.
Dla porównania Anderlecht w swojej lidze jest dopiero 4-ty i traci do lidera już 9pkt. Ponadto piłkarze belgijskiej drużyny notowali już takie wpadki jak choćby 0-4 z Club Brugge, z którym parę dni wcześniej poradził sobie Śląsk Wrocław.
W pierwszej kolejce
LM co prawda lepiej wypadł Anderlecht (0-2 na wyjeździe z Benficą) [Olympiakos przegrało 1-4 u siebie z PSG]. Jednak to tylko wyniki. Gra Olympiakosu przez większość meczu wyglądała bardzo obiecująco, pierwszą połowę grali z naszpikowaną gwiazdami drużyną PSG jak równy z równym, a w drugiej po prostu piłkarze PSG co strzelili to wpadało. Myślę, że na Anderlecht atuty jakie pokazali w tym meczu piłkarze Olympiakosu powinny wystarczyć.
Kolejnym argumentem przemawiającym za Grekami jest doświadczenie. Grecy regularnie co roku występują w fazie grupowej
LM, udało im się nawet awansować do 1/8 finału, a w zeszłym sezonie wygrywali dwukrotnie z mistrzem Francji - Montpellier, czy raz z Arsenalem, przegrywając awans zaledwie o 1 punkt. Podobnie było dwa sezony temu, kiedy w pokonanym polu zostawili Borussie Dortmund, która już wtedy wygrywała wszystko co było do wygrania w lidze Niemieckiej. Filozofia drużyny od tamtych sezonów zbytnio się nie zmieniła, dlatego uważam że będąc w dobrej formie i mając większy bagaż doświadczeń z zespołem pokroju Anderlechtu, piłkarze z Grecji nie powinni mieć problemu. Tym bardziej opłaci się zagrać takie spotkanie po kursie 3.0.
Odnośnie doświadczenia dodam jeszcze że w drużynie mistrza Grecji występują piłkarze doświadczeni i ograni na arenie międzynarodowej jak: Papadopulos, P.Machado, Ibagaza, D.Fuster, V.Weiss, J.Saviola, Mitroglu. Niektórzy z nich mimo podeszłego już wieku, dalej są w dobrej formie (jak np. 31 letni David Fuster). Podczas gdy o sile zespołu Anderlechtu stanowią głównie młodzi, niedoświadczeni w rozgrywkach europejskich piłkarze. To także powinno procentować na korzyść piłkarzy z Pireusu w tym meczu.

200