W ramach zabawy kupon na sezon:
Hoerl wygląda na głównego faworyta. Ponoć jest bardzo mocny i spokojny, skacze z niższych belek na pewniaka. 2 sezony był w ścisłej czołówce ale wiecznie drugi. Może to moment zostać pierwszym. Tschofenig już pod koniec sezonu nieco gasnął co było widać na MŚ. Sądzę, że w roli broniacego tytuł może nieco gorzej udźwignąć presje jak w zeszłym sezonie.
Lanisek co sezon się poprawia i wydaje się, że w tym sezonie to jest znowu w zasięgu. Widzę go reguralnie w okolicy podium przez większość sezonu co powinno dać 3-4 miejsce w generalce. Wellinger owszem potrafi odpalić z formą na turniej czy jakiś okres miesiące, ale żeby 5 miesięcy wymiatał na maksymalnym poziomie to tego nie widze. Tym bardziej, że póki co to Raimund wydaje się liderem Niemców na ten sezon.
Tomasiak jest objawieniem, ale zazwyczaj kto ma formę całe lato to mu nie starcza na całą zimę. Matusiak też twierdzi że do
TCS jeszcze ma gwarant miejsca i będzie łapał doświadczenie, ale potem pewnie dostanie odpoczynek, więc wątpie by cały sezon łapał się do składu i punktował. Kamil za to ostatni sezon, indywidualny zespół trenerski - nie chce mi się wierzyć by to nie dało jakiegoś progresu względem ostatniego sezonu. Będzie chciał zakończyć jak Małysz najlepszym sezonem z ostatnich sezonów kariery i jest to w zasięgu. Na Tomasiaka powinno wystarczyć.
Raimund jak wspomniałem jest liderem Niemców i on z sezonu na sezon pokazuje że jego kariera idzie w dobrą stronę. W tym sezonie może powalczyć o top10-15. Ortner moim zdaniem w zeszłym sezonie był objawieniem, ale to nie znaczy że w tym będzie tak samo. Konkurentów kolegów ma na tylu sporo że jedna wpadka i może wypaść ze składu na PŚ.
I ostatnia para niewidoczna na screenie. R. KObayashi - D.PRevc 1 @ 1,47. Ryoyu widać, że wyjątkowo rzetelnie przygotowuje się do tego sezonu. W końcu to sezon olimpijski. A jak Japończykowi się chce zrobić formę to przeważnie jest poza konkurencją i dla mnie to drugi faworyt obok Hoerla do wygrania całości.
Domen owszem ostatni sezon mega przełamanie i widać kontynuacje tego choćby po LGP w Klingenthal. I owszem na skoczniach które lubi może być bardzo mocny. Ale są skocznie w PŚ, gdzie ja go nie widze by był dominatorem. Nie jest to też zawodnik równy mający formę cały sezon więc uważam, że jakieś pojedyczne turnieje może namieszać ale w całym sezonie nawet w mega formie nie widzę go w top5.