Przed nami ważny sezon, bo Olimpijski. Raz na 4 lata jest taka sytuacja i zawsze taki sezon wzbudza sporo emocji. Zwłaszcza na tle sezonu jednego przed, gdzie wielu już celuje w kolejny. I jednego po, gdzie jest pusty kalendarz.
Mamy Puchar Świata, Igrzyska Olimpijskie, MŚ w Lotach i efektowne zakończenie sezonu na mamutach. Dużo konkursów, mniej niewiadomych Covidowych jak rok temu. Ponadto oczywiście legendarny Turniej Czterech Skoczni oraz prawdopodobnie w bardzo okrojonej formie Raw Air.
Ostatnio przeważnie mamy w miarę wyrównaną czołówkę, gdzie każdy w każdej chwili może wskoczyć na podium. Bywa, że ktoś złapie formę życia i mamy dominacje na 1 stopniu podium, a dalej sprawa jest otwarta.
Teraz możliwe, że sytuacja będzie podobna, ale może być 2-3 dominatorów, którzy będą między sobą zgarniać zwycięstwa. Takimi dominatorami wydają się R.Kobayashi, który złapał formę z sezonu w którym wszystko wygrywał, no i dobrą robotę kontynuuje Granerud, gdzie po słabej końcówce sezonu był już skreślany, a tu wygrał LGP, gdzie podejście Norwegów do LGP jest delikatnie mówiąc lekceważące. Jako trzeci może być któryś z Niemców Horngahera, gdyż już zarówno Eisenbichler i Geiger pokazywali że pod wodzą Horngahera godzili faworytów do zwycięstw deklasacją ze swojej strony. Kolejnym mocnym kandydatem jest Kraft, choć tutaj myślę, ze może nie od razu, a gdzieś w okolicy TCS zacznie błyszczeć. No i nie zapominamy o Polakach. Niestety przybywa nam kolejne +1 do wieku naszych kluczowych skoczków, ale juz od 4 lat mówi się że są za starzy i będą się kończyć. A tu cały czas są sukcesy i trener Doleżal wypowiada się, że jest spokojny o wyniki naszej kadry i ja mu wierzę.
Tyle ode mnie w ramach wstępu. W temacie można podawać typy długoterminowe na cały sezon, jak i luźno dyskutować o nadchodzącym arcyciekawym sezonie.
Mamy Puchar Świata, Igrzyska Olimpijskie, MŚ w Lotach i efektowne zakończenie sezonu na mamutach. Dużo konkursów, mniej niewiadomych Covidowych jak rok temu. Ponadto oczywiście legendarny Turniej Czterech Skoczni oraz prawdopodobnie w bardzo okrojonej formie Raw Air.
Ostatnio przeważnie mamy w miarę wyrównaną czołówkę, gdzie każdy w każdej chwili może wskoczyć na podium. Bywa, że ktoś złapie formę życia i mamy dominacje na 1 stopniu podium, a dalej sprawa jest otwarta.
Teraz możliwe, że sytuacja będzie podobna, ale może być 2-3 dominatorów, którzy będą między sobą zgarniać zwycięstwa. Takimi dominatorami wydają się R.Kobayashi, który złapał formę z sezonu w którym wszystko wygrywał, no i dobrą robotę kontynuuje Granerud, gdzie po słabej końcówce sezonu był już skreślany, a tu wygrał LGP, gdzie podejście Norwegów do LGP jest delikatnie mówiąc lekceważące. Jako trzeci może być któryś z Niemców Horngahera, gdyż już zarówno Eisenbichler i Geiger pokazywali że pod wodzą Horngahera godzili faworytów do zwycięstw deklasacją ze swojej strony. Kolejnym mocnym kandydatem jest Kraft, choć tutaj myślę, ze może nie od razu, a gdzieś w okolicy TCS zacznie błyszczeć. No i nie zapominamy o Polakach. Niestety przybywa nam kolejne +1 do wieku naszych kluczowych skoczków, ale juz od 4 lat mówi się że są za starzy i będą się kończyć. A tu cały czas są sukcesy i trener Doleżal wypowiada się, że jest spokojny o wyniki naszej kadry i ja mu wierzę.
Tyle ode mnie w ramach wstępu. W temacie można podawać typy długoterminowe na cały sezon, jak i luźno dyskutować o nadchodzącym arcyciekawym sezonie.
Ostatnia edycja: