>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
  • Polecamy się zapoznać
    Regulamin czatu

  • Nowy Projekt na Forum
    WASZE BETY - MOJE KUPONY!

  • EURO 2024 zbliża się wielkimi krokami, wzorem ostatniego Mundialu również na zbliżające się Mistrzostwa Europy wraz z naszymi parterami przygotowaliśmy konkursy na wszystkie spotkania tego turnieju oraz dwa osobne Typery
    BETFAN Typer EURO Niemcy 2024
    forBET EURO 2024 Expert
    W pierwszym uczestnicy zostali wyłonieni w eliminacjach i nie ma już możliwości dołączenia do Typera, natomiast drugi konkurs jest dla wszystkich użytkowników Forum, więc zachęcam do udziału.

    Ogólnie na wszystkie konkursy jest rekordowa suma nagród wynosząca 12 800 PLN oraz ponad 800k punktów reputacji!

    Do odbioru nagród potrzebne są konta u naszych Partnerów, dlatego jeżeli jeszcze nie masz konta u któregoś ze sponsorów konkursów to zachęcam do założenia ich z linków podanych poniżej

    Betters TUTAJ!
    forBET TUTAJ!
    Betfan TUTAJ!
    Betclic TUTAJ!
    Fortuna TUTAJ!
    Betcris TUTAJ!
    Fuksiarz TUTAJ!

Typy by Pajter

P 27

pajter

Użytkownik
Witam,

W tym temacie chciałbym podzielić się z Wami typami, które sam obstawiam. Będzie to głównie żużel. Może czasem coś z piłki i sporadycznie tenis. W zakładach bukmacherskich uczestniczę od 8 lat (mam 21 lat) i myślę, że dużo widziałem, a przynajmniej na tyle dużo, że mogę się podzielić swoimi typami ze społecznością tego forum.

Swoje typy będę starał się szczegółowo analizować. Z reguły gram 1-2 zdarzenia na kuponie za duże stawki, więc to mnie zobowiązuje do wnikliwej analizy i świadomego wyboru.

Dodatkowo temat posłuży mi jako doświadczenie dla projektu, który prowadzę. Póki co nie chcę zdradzać szczegółów. Powiem tylko, że dotyczy on różnych systemów bukmacherskich.

Zachęcam do śledzenia i subskrypcji tematu oraz do dyskusji!
 
P 27

pajter

Użytkownik
Mecz: Stal Gorzów - Unia Leszno 1
godzina: 19:00 (transmisja na nSport)
kurs 1,36
Bukmacher: Bet365


Przejdźmy zatem do analizy:
Stal Gorzów to ekipa złożona z solidnych jeźdźców, co pokazała pierwsza kolejka i mecz We Wrocławiu. W wyśmienitej formie jest ku uciesze polskich kibiców - Krzysztof Kasprzak. Kapitalne wyjścia spod taśmy od początku sezonu. To jest w tym momencie główny atut &quot;KeyKey&#39;a&quot;. Zarówno w Auckland jak i w meczu ze Spartą we Wrocławiu kapitalnie wychodził ze startu, ale przede wszystkim był szybki po trasie. Wskutek błędów i tak mi się wydaję zdenerwowania sam sobie odebrał zwycięstwo w Auckland i nie powinien mieć pretensji do Pedersena, ale to może taka mała dygresja. Wróćmy do Ligi. &quot;Kasper&quot; ma jedną wadę, a może dla niektórych zaletę - nie ogląda się za partnerem z pary, którym w meczu z Unią Leszno prawdopodobnie będzie Piotr Świderski.
Co do &quot;Świdra&quot; to po nieudanym sezonie 2013 w barwach gnieźnieńskiego Startu wydaję się, że wychowanek Kolejarza Rawicz wraca na dobre tory. Już otwierający sezon Memoriał Alfreda Smoczyka pokazał jego bardzo dobre przygotowanie do sezonu. We Wrocławiu może nie był on zbyt szybki i &quot;męczył&quot; się troszkę po trasie, ale co by tu nie mówić - swoje na pewno zrobił, a może nawet więcej niż oczekiwali tego gorzowscy kibice. Jeśli &quot;Świder&quot; będzie dopasowany do toru podobnie jak w sparingach to na te 6-8 pkt z jego strony można liczyć.
Następny w kolejce do prześwietlenia jest Matej Zagar. Zeszłoroczny lider &quot;czerwono-czarnych&quot; niby we Wrocławiu się dopiero dopasowywał. No i dopasowywał się, dopasowywał, aż dopasował się tak, że uzbierał 10 &quot;oczek&quot; i bonus, co jest wynikiem co najmniej bardzo solidnym, ale trudno się dziwić jeśli ktoś przed sezonem był kreowany na jednego z trzech głównych ojców sukcesów gorzowskiej Stali, w jakie w tym sezonie wierzą prawdziwi fanatycy &quot;żółto-niebieskich&quot;, a mówią oni (na razie dość nieśmiało), że ich zawodników chętnie widzieliby w blasku złota. Jak będzie czas pokaże, ale trzeba przyznać, że gorzowianie wydają się mocni u progu sezonu. Wracając do Mateja... Możemy się po słoweńskim walczaku spodziewać perfekcyjnego dopasowania do nawierzchni toru, którego geometrię zna pewnie lepiej niż zawartość swojego busa.
A teraz chyba największa niewiadoma gorzowskich asów - Linus Sundstroem. Szwed nadspodziewanie dobrze spisał się we Wrocławiu, gdzie zastępując &quot;z marszu&quot; Tomasza Gapińskiego dowiózł do mety 5 punktów i 3 bonusy, co wprawiło kibiców Gorzowskich w zachwyt,a kibiców w całej Polsce, w spore zdziwienie, bo mówiąc kolokwialnie &quot;kto by się spodziewał...&quot;. Zobaczymy czy jutro szwed podoła presji i spasuje się odpowiednio z torem. Myślę, że na 4-5 punktów będzie jutro stać tego utalentowanego Szweda, którego swego czasu miałem okazję oglądać w Gnieźnie w barwach mojego Startu.
Ostatnim zawodnikiem formacji seniorskiej ekipy z miasta nad Wartą jest jej kapitan, a zarazem lider - Niels Kristian Iversen. &quot;PUK&quot;, który jest ulubieńcem gorzowskiej publiczności, która ma okazję podziwiać wyczyny Duńczyka od 2011 roku. W poprzednim sezonie wykręcił on średnią biegopunktową na poziomie 2,510 pkt/bieg i w klasyfikacji najskuteczniejszych żużlowców Enea Ekstraligi był gorszy jedynie od Jarosława Hampela (Falubaz Zielona Góra). Już chyba nawet najstarsi górale nie pamiętają kiedy Niels &quot;zszedł&quot; na własnym torze poniżej 10 punktów. Do tego z punktu widzenia rywalizacji Duńczyków mecz ten będzie niezwykle ciekawy. Po jednej stronie &quot;PUK&quot;, po drugiej Nicki Pedersen i Kenneth Bjerre. Możemy, więc liczyć na ostre wymiany ognia, z których każdy rider będzie chciał wyjść zwycięsko. &quot;Iver&quot; ma tą przewagę, że będzie u siebie i na pewno nie ma zamiaru przegrywać z kimkolwiek.
Formacja juniorska gorzowian prezentuje się solidnie, jednak forma Bartka Zmarzlika pozostawia u progu sezonu wiele do życzenia. Co prawda we Wrocławiu nazywany &quot;Falsetem&quot; zawodnik zdobył 7 punktów, ale tam rywalizował z juniorami co najmniej o klasę gorszymi (z całym szacunkiem) od jutrzejszych rywali w osobach Piotra Pawlickiego i Tobiasza Musielaka. To że forma Zmarzlika nie jest na zbyt dobrym poziomie pokazał finał polskich eliminacji do Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów w Ostrowie Wielkopolskim, których wychowanek Stali nie przebrnął.
Drugim juniorem w ekipie gospodarzy będzie Adrian Cyfer, który &quot;może, ale nie musi&quot; i na tle młodych Byków każdy punkt zdobyty przez niego będzie sukcesem. Dodatkowo Adrian błądzi troszkę sprzętowo, a to zły sygnał.
Przejdźmy teraz do drużyny gości:
Mamy tutaj Nicki&#39;ego Pedersena. Lidera, którego w Lesznie szukali &quot;ze świecą&quot; i jak pokazał pierwszy mecz z Włókniarzem &quot;Power&quot; może takim liderem być. Dodatkowym atutem jest znajomość toru w Gorzowie, zresztą co ja mówię... 3-krotny Mistrz Świata i znajomość toru? Przecież to niezwykle doświadczony jeździec i gdzie się nie pojawia to:
Po pierwsze - jest o nim głośno, a po drugie - możemy liczyć na pokaźne zdobycze punktowe z jego strony. Przewiduję, że dziś będzie liderem Byków.
Do pary z Duńczykiem jest delegowany Grzegorz Zengota, który raczej w sposób neutralny wypowiadał się po pierwszym meczu na temat jazdy parowej z Nickim. Jutro &quot;Zengi&quot; może być tym brakującym ogniwem, ale może też wypalić. W Lesznie pokazał się z niezłej strony zwłaszcza na początku, ale popełniał proste błędy. Na wymagającym owalu w Gorzowie, gdzie kluczem jest spokojna, płynna jazda te błędy mogą zgubić wychowanka klubu z Zielonej Góry. Przewiduję jutro występ Zengoty bez fajerwerków.
Wybuchowy może być za to występ solidnego u progu sezonu Duńczyka - Kennetha Bjerre, który dość dobrze spisał się w Auckland, ale przede wszystkim w Lesznie przed tygodniem. Myślę, że jest to dobry prognostyk. Wygląda na to, że filigranowy jeździec &quot;dogadał się&quot; ze sprzętem, a jego team funkcjonuje jak należy. Myślę, że dobre starty, które prezentuje &quot;Kenio&quot; będą atutem na gorzowskim owalu.
Michelsen czy Baliński? Baliński czy Michelsen? Nie mam zbyt wielu informacji na ten temat, ale pewnie zobaczymy Duńczyka. Myślę, że gdyby porównywać tylko umiejętności, przygotowanie... to jest to zawodnik na poziomie Sundstroema, z tym, że Linus jedzie u siebie. Nie ukrywam, że kluczem do wygranej będzie postawa tak zwanej &quot;drugiej linii&quot;, a więc po jednej stronie Świderskiego i Sundstroema, a po drugiej - Michelsena i Zengoty. Dla mnie pod tym względem lepiej prezentują się gospodarze, głównie ze względu na atut własnego toru.
Skoro już mówimy o problemach to takie może mieć Przemek Pawlicki, który po czwartkowym wypadku w Anglii, jest poobijany, ale jeszcze tego samego dnia jechał w wieczornym meczu &quot;Piratów&quot; z Poole i spisał się całkiem przyzwoicie. Dodatkowo bronił on barw Stali, do której był w 2010 roku wypożyczony. &quot;Przemo&quot; to solidny rider, jednak patrząc na siłę potencjalnych liderów obu drużyn to w mojej opinii prezentuję się on na ten moment najsłabiej z grona zawodników: Iversen, Pedersen, Kasprzak, Bjerre, Zagar, Pawlicki, ale oczywiście żużel &quot;to tylko&quot; i aż sport. Choć dla mnie pewnie nie tylko... Zobaczymy na co stać Przemka już jutro, jednak brak całkowitego dogadania ze sprzętem z pewnością nie przemawia na jego korzyść.
To co w Unii jest wielką siła to juniorzy. Piotr Pawlicki i Tobiasz Musielak są tymi, którzy w decydującym momencie mogą przechylić szalę zwycięstwa na korzyść leszczynian. Piotrek świetnie sobie radzi od początku sezonu. Wygrana w Memoriale Rycerzy Speedway&#39;a, awans w Ostrowskim finale kwalifikacji do IMŚJ i świetne wyniki w Anglii. &quot;Toffek&quot; może nie prezentuje się tak imponująco, co nie zmienia faktu, że jest to jeden z najlepszych juniorów w Ekstralidze. Obaj juniorzy świetnie współpracują na torze z Przemkiem Pawlickim i mogą być źródłem cennych punktów.
Podsumowując. Uważam, że mimo tego iż Unia wydaję się mocna na początku ligowych zmagań to dziś zwycięstwo odniosą Gorzowianie. Atut własnego toru, dobra dyspozycja liderów i solidna postawa drugiej linii będą kluczem do zwycięstwa gospodarzy.

Typuję: 48:42 dla Stali Gorzów
 
Do góry Bottom