Często jest tak, że faworyt przegrywa pierwszego seta. Masz rację, oglądając mecz ciężko było uwierzyć w to, że Kyrgios to odwróci, ale spróbowałem i jestem na dobrej drodze do rozliczenia na plus. Choć ten mecz uświadomił mi, że tenisa już grać więcej nie będę.Aż tak w niego wierzysz? oglądam ten mecz na żywo i Kyrgios nie wykazuje żadnego zaangażowania, nie biega do piłek no po prostu nic co by przemawiało za tym żeby miał ochotę powalczyć w tym meczu