Tylko 2 mecze

[przemek1201]

Witam. Gram na zakładach od ok 4 lat ale nigdy jakoś szczęścia nie miałem większego. Po ok 6 miesiącach przerwy wróciłem żeby znowu spróbować.
Zacznijmy od systemu jaki wpadł mi do głowy(Jeśli już taki jest na forum to przepraszam), pisze bo chcę poznać co inni o nim myślą.
Więc:
Kluczem tego systemu jest obstawianie 2 meczy i tylko 2 meczy ????
Może ktoś już to pisał a może i nie. Ale jest jeszcze jeden ważny element. Mianowicie odkładanie bezpiecznej kwoty po każdej wygranej. Jest to spowodowane tym że jak przegrasz to wykorzystasz tą kwotę do następnej próby zarobienia.
Rozpisze to jakoś prosto tak jak ja stawiam. Pisze w zł.

Stawka: 30zł - Wygrana: 60zł - Odkładamy: 5zł
S: 55zl - W: 112zl - O: 10zl
S: 102zl - W: 202zl - O: 10zł
S: 192zl - W: 390zl - O: 15zł itd........

Oczywiście stawki za wygraną wymyśliłem sam. Ale z tego co liczyłem spokojnie znajdzie sie dwa mecze o łącznym kursie 2.0. Czyli wygrana jest zależna od kursów jakie stawiacie. Tak samo pieniądze odkładacie według własnej woli.
Podsumowanie.
Według mojej opinii jest to mało ryzykowny system. Co prawda wygrane nie są
wielkie na początku ale im dalej w las... ????
No i odkładamy zawsze po wygranej pieniądze które są nietykalne. Ma być to spowodowane tym że jak przegramy(tak jak na przykładzie ww.) za piątym razem to zostaje nam 40zł na ponowną grę. W ten sposób obracamy ciągle tymi samymi pieniędzmi.

Minusy.
Jeśli ktoś jest pazerny to system nie przejdzie(ja taki jestem ale walcze z tym:razz ???? Bo zawsze będzie ten 3 mecz bo na pewno wygra albo bo za małe kursy i za mały zysk. A to błąd. No i koniecznie odkładać po każdej wygranej jakąś kwotę.

Mam jeszcze małą modyfikacje ale to już napisze jeśli ktoś będzie zainteresowany tym systemem.

Więc co sądzicie? Każda opinia ważna ???? Pozdrawiam

 

[endrju9]

ameryki nie odkryłeś. Nie wiem czy nie lepiej grać progresją:

5-> wygrywamy 10-> odkładamy 5
5-> wygrywamy 10-> nie odkładamy
10-> wygrywamy 20-> odkładamy 10
10->wygrywamy 20-> nie okładamy
itd.

Sztuką jest mieć ponad 60% skuteczności przy tych kursach 2.0

 

[jose7]

Tutaj raczej nie sam "system" jest kluczem do sukcesu ale po prostu dobó spotkań czyli skuteczność typów. Przy wysokiej skuteczności nawet grając płaską stawką jesteś w stanie wyjść na . Jeśli typujesz słabo to nawet odkładając od czasu do czasu jakąś częsć od wygranej nie będziesz na 0 (lub to właśnie będzie max co możesz osiagnąć). Założmy , że pierwszy kupon wejdzie. Drugi już nie. Więc masz 10 zł na grę. To nie powalająca kwota. Ciężko byłoby wtedy coś odłożyć, nawet gdyby kupon za 10 zł wszedł.
W każdym razie życzę powodzenia ???? Może akurat Tobie uda się ogrywać regularnie buki ????
Pozdrawiam

 

[matashow]

1) Odkładasz pieniądze, które są "nietykalne", ale jak przegrasz co masz to bierzesz te "nietykalne" i nagle nimi grasz ?! Czyli jak będziesz miał pecha to i tak przegrasz wszystko.

2) Ja wolałbym grać jeden mecz z kursem 2.0 niż dwa mecze z takim ako.

3) Musisz mieć skuteczność 50 %, żeby wyjść na zero. Około 70 % skuteczności, żeby coś na tym zarobić. Jeśli spełniasz ten warunek to możesz grać.

 

[przemek1201]

Może i nie jest to perfekcyjne ale juz 3 kupony wpadły. Zobaczymy na jak długo. Tak nietykalne są po to że jak przegrasz to stawiasz za nie. Po czym znowu odkładasz. Wygrywasz jakąś kwotę i np. przelewasz na konto. Np. Stawiasz 100 GBP i wygrywasz następne 100. Stówkę przelewasz na konto banku a za następną dalej grasz. I ciągle odkładasz kasę. I jeśli w końcu przegrasz to wiesz że jesteś na + bo 100 już masz na koncie i wiesz że masz odłożone pieniądze na dalszą grę.
Zobaczymy jak to będzie i kiedy passa się skończy. Może uda mi się coś przelać do banku a może i nie. Ale znając moje szczęście to nie będzie to łatwe ???? Pozdrawiam

 

[matashow]

Chciałem Ci tylko uświadomić, że te Twoje "odkładanie" i tak do niczego nie prowadzi, bo w przypadku jak przegrasz (czego Ci nie życzę) i tak zagrasz za odłożone pieniądze.

Z prywatnego punktu widzenia radzę Ci to zrobić tak - to co odłożysz i przelejesz na konto przeznacz na coś dla siebie - nowy telewizor, wakacje, a nie na "dalszą grę"..