Tydzień 7: Kolkata, Bergamo, Quimper

[maroon]

Herbert, Pierre Hugues - Serra, Florent
1.57
bet365
starcie pokoleń , 10 lat starszy Serra już od dłuższego czasu można powiedzieć że ,,dogorywa'' w tourze , słabe wyniki , lepsi młodzi leją go praktycznie zawsze .
Herbert w 1 rundzie grał bardzo lekkomyślnie z Marie , 3 sety ale w końcówce jak się sprężył to wygrał bardzo pewnie . 19 asów i 89 % pierwszego serwisu robi wrażenie , jednak 10 DF jest do poprawy .
Serra pokonał Khunn Wanga 6-3 7-5 , po statystykach można wnioskować że byl to dość wyrównawy mecz tylko że starszy Francuz wykorzystywał swoje szansy na przełamania .
Przełamać Serre , szczególnie przy tym co gra od dłuższego czasu nie jest problemem nawet dla takich drewniaków jak Brown (4 przełamania na 9 prób przy 56 % wygranego serwisu w Doha) . W 1 rundzie 72% pierwszego , 65 % drugiego - dość solidnie ale bez rewelacji
Herbert młody , głodny wygranych i punktów , widać że stale się rozwija ten chłopak i moim zdaniem powinien poradzić sobie dość łatwo .
E: Brawo za walkę , serwis od 1 gema gdzie bronił BP nie do ruszenia przez calutki 3 setowy mecz będąc ciągle pod presją gonienia wyniku

 

[gamesetmatch]

Brown D./Krajicek A. - Skugor F./Pavic A. @ 1,4 Bet365
Brown i Krajicek zgodnie z planem grają dalej. Mówiłem już o nich przy okazji ostatniego spotkania. Dodam tylko tyle, że jak oglądałem ich ostatni mecz to nieźle to wygląda. Rywale bez większych sukcesów. Pavic głównie spędza czas na Futuresach i challengerach, natomiast Skugor bardziej na challengerach, ale nie jest to jakiś wybitny poziom. Słaba sklejka, która na tle Browna i Krajicka wygląda słabiutko. Jeśli Brown i Krajicek nie odwalą czegoś, to czysto sportowo nie widzę szansy na porażkę. Brown gra dalej w singlu więc nie powinien odpuścić debla. Jestem dobrej myśli.

 

[mad3rs]

Aleksandr Nedovesov wygra @ 1,75 Marathon
Półfinał turnieju w Indyjskiej Kolkacie, starcie Aleksandra Nedovesov z Serbem, Ilją Bozoljacem. Typuję w tym meczu zwycięstwo rozstawionego z jedynką Kazacha, który po nie udanej przygodzie na turniejach rangi ATP wraca na swoje podwórko i ma duże szanse na końcowe zwycięstwo w Kolkacie.
Aleksandra opisywałem już w tym tygodniu, podtrzymuję swoją opinię. Widać, że po rzekomej kontuzji nie ma śladu i jest bardzo pewny w swojej grze.

Aleksandr Nedovesov, od tego roku obywatel Kazachstanu, po fantastycznym zeszłym sezonie na arenie Challengerów, w tym próbuje sił w ATP, szybko jednak jego plany zostały zweryfikowane i wraca na swoje podwórko. Na twardej nawierzchni nigdy świetnie nie grał, zdecydowanie preferuje mączkę. W tym sezonie nie wygrał jeszcze meczu, więc presja mniejsza lub większa już jest, dodatkowo od Australian Open dolega mu ból barku, prawego braku - masowany był podczas meczu Australian Open, kreczował tydzień temu w Montpellier podczas starcia z Jarkko Nieminenem.

Ilja Bozoljac to nie jest ten sam zawodnik co chociażby pięć, sześć lat temu gdy dobijał się do pierwszej setki rankingu, której ostatecznie nigdy nie osiągnął i już raczej nie osiągnie. Zawodnik w którym pokładano duże nadzieje nie wypłynął na głęboką wodę, czegoś zabrakło. W Kolkacie gra wygląda przyzwoicie, jednak praktycznie w każdym meczu ma przestoje, których wcześniejsi rywale nie potrafili wykorzystać. Jeśli w jutrzejszym pojedynku z Nedovesovem zdarzy mu się bardzo słaby fragment gry, to konsekwencję mogą być nie odwracalne.
Sądzę, że Serb może nawiązać walkę z Kazachem, jednak nie w przeciągu całego spotkania. Prędzej czy później gra Ilji się posypie. Brakuje w jego grze regularności. Nedovesov pewnie dąży do końcowego triumfu w Kolkacie.

 

[mad3rs]

Delgado / Muller wygrają @ 1,55 Marathon
Półfinał turnieju deblowego rozgrywanego przy okazji Challengera we francuskim Quimper, pojedynek pary znanych tenisistów czyli Jamie Delgado i Gilles Muller, których rywalami będą tenisiści, który najwięcej czasu spędzają na kortach Futures.
Jamie Delgado to jest człowiek legenda na kortach deblowych, wiele lat doświadczenia, szkoda, że jego kariera potoczyła się tak a nie inaczej i legendą był tylko na turniejach rangi Challenger a umiejętności miał na zdecydowanie wyższe cele. Jego partnerem w Quimper jest Gilles Muller, który wraca w tym sezonie po długiej kontuzji, w grze podwójnej nigdy nie odnosił świetnych wyników, jednak na takie turnieje jego umiejętności są wystarczające. Pod siatką grać potrafi. Panowie grali ze sobą sporadycznie kilka lat temu więc większych problemów ze zgraniem nie ma.
Toni Androic i Nikola Mektić debiutują w grze wspólnej na arenie Challenger, wcześniej grali tylko w Futuresach, bez jakichkolwiek osiągnięć bo chyba takimi nie można nazwać półfinału turnieju tej rangi. Trudno ocenić umiejętności obu tenisistów bo z wyników osiąganych w Futuresach nie da się tego wywnioskować, jednak skoro grali wcześniej tylko tam, bez większych sukcesów to czegoś w ich grze brakuje.
Pan Delgado i Muller są zdecydowanie lepszymi tenisistami, są zdecydowanie bardziej doświadczeni. Nie sądzę by przegrali ten mecz, nic na to nie wskazuje.

 

[madman]

Herbert P.H. - Copil 1 2.00 8/10 bet365 7/6 7/6

Herbert staje przed dużą szansą awansu do półfinału Challengera halowego w Quimper. Jest u siebie i to jest duża motywacja by dzisiaj wieczorem awansować i inkasować punkty. Obaj Panowie dobrze serwuje, mocne serwisy, chociaz Copil który jest groźny zawsze na szybkich nawierzchniach tutaj jakoś mi nie pasuje, z tego względu, że nie jest regularny i raz ma przestoje, a raz nadrabia siłą i serwisem, co może ostatecznie mieć wpływ na wynik tego spotkania, bo w moim odczuciu Herbert serwuje jeszcze lepiej i z gry może zyskać więcej niż Copil i odpalić Rumuna (wczoraj także 27 asów Herberta).

Myślę, że detale będą decydować tutaj o zwycięstwie natomiast mam przeczucie, że lepszy w tym momencie jest Herbert i to na niego stawiam, bo dla mnie ciut więcej znaków wskazuje na jego zwycięstwo dzisiaj.

 

[roxanne]

tutaj jakoś mi nie pasuje, z tego względu, że nie jest regularny i raz ma przestoje

Dla mnie no bet ale mialam przyjemnosc wczoraj ogladac mecz Copila z Coco wiec napisze dwa słowa. Copil faktycznie zagral slabo, juz w pierwszym gemie Rudy go przelamal i dojechal dosc spokojnie do konca seta. W drugim Francuz byl chyba 2 pilki na przelamania na set a wiec mecz. Zabardzo sie podpalil i ostatecznie Rumun w trzecim secie juz spokojnie. Tylko, ze ten caly Coco to jest dramat do potegi. Nie mialam nawet pojecia o nim, a to czarnoskory gracz leworeczny 30 lat tanking 650 nadwaga a takie meczarnie Mariusa...

 

[madman]

Właśnie dlatego Roxanne dla mnie o ile Francuz wykorzysta te słabości jest w stanie go posłać do domu. Wiem doskonale co Copil prezentuje, ale Francuz tutaj jest zdecydowanie lepszy, poza tym Texeira miał w TB 5/2 bodajze w ich meczu i go nie wyslal do domu.
Tym razem mysle, ze Herbert nie bedzie sie cackal i jest zdecydowanie lepszy od poprzednich przeciwnikow... ciezka przeprawa przed Mariusem.

 

[gamesetmatch]

Mertinak M./Beck K. - Kravchuk K./Molchanov D. @ 1,55 Bwin
Powiem szczerze, że po cichu liczyłem na zwycięstwo Mertiniaka i Becka w meczu z Brownem i Krajickiem. Dobra para na poziom challenger. Mertiniaka stać równie dobrze na coś więcej, co pokazał ostatnio w Zagrzebiu. Drugi finał w tym roku i mam nadzieję, że tym razem będzie zwycięski. Kravchuk i Molchanov to nic nadzwyczajnego. Molchanov odstaje poziomiem od reszty, a i Kravchuk nie jest lepszym deblistą niż Mertiniak i Beck. Liczę na jednostronny finał.

 

[paull]

Burquier - Millot
typ:1
kurs:2,25 Sportingbet 5-7 4-6

Tutaj przewiduję niespodziankę. Panowie grali już ze Sobą dwukrotnie i jest remis. Ostatni ich mecz odbył się jakieś 3 lata temu więc nie brał bym pod uwagę tego pojedynku. Starszy z Francuzów rozgrywa naprawdę świetny mecz. Jego serwis bywa że miażdży psychikę swoich przeciwników. Skuteczność pierwszego serwisu oscyluje około 85% w każdym spotkaniu. Dlaczego zwracam właśnie na to uwagę ? Otóż, wczoraj oglądałem cały mecz pana Millota i twierdze że to może być kluczem do wygrania Gregoriego, bo to właśnie Olivetti przegrał na własne życzenie. Zaczął się niepotrzebnie denerwować, robił strasznie głupie błędy, wrzucał Millotowi jakieś delikatnie piłeczki; a to właśnie była woda na młyn Millota. Nie za wysoki Vicuś ganiał jak szalony po korcie. Kolejnym faktem przemawiającym za Burquier'em może być właśnie to, że hala nie jest za szeroka ( w porównaniu do tej z Bergamo). To, że dojdzie do tiebreaku jest niemalże pewne. I co w związku z tym ? Na 7 rozegranych Tiebreaków tenże Burquier wygrał 6. W tym 3 w tym turnieju. Osobiście lubię bardziej Millota ale rozum szepcze mnie cicho że to Burquier zagra w finale...

 

[majestro]

Brown D. - Bolelli S. @ 2.50 bet365
Włosi grając u siebie mają +50 do skilla. A jak dodamy, że Brown w pajacowaniu na korcie i oddawaniu meczy jest w ścisłej czołówce to mamy ciekawy scenariusz tego meczu. Można jeszcze wspomnieć, że w przeszłości Bolleli był w tym turnieju 2 razy w finale. A skupiając się bardziej na sportowych aspektach, to jest to pierwszy turniej Bolleliego od dawna, ostatni sezon zmarnowany z powodu kontuzji, jednak śladu po niej już nie widać i rozegrał tutaj 3 bardzo dobre mecze i zwycięstwo w całym turnieju po takiej przerwie na pewno bardzo pozytywnie by na niego wpłynęło. Brown straszliwie się męczy w tych swoich meczach. Rozegrał 3 ciężkie 3 setówki. Nie gra tak jak potrafi. Składając to wszystko do kupy w takim kursie jest ogromne value.

 

[madman]

Burquier - Millot 1 2.50 bet365 5/10 57 46 zabraklo paliwa w decydujacych momentach, szkoda

Burquiera lubi bo na szybkich nawierzchniach jak ma dobry dzień to gra bardzo ciekawie, plasuje, rozrzuca piłki po korcie, spychając zawodników do obrony, nastawiony ofensywnie na tak tenisista, między innymi dlatego czasami generuje bardzo dużo błędów. Millot jak to Millot solidny, nie zły serwis, aczkolwiek bardziej podoba i się Burquier a jego przeciwnik zawsze kojarzył mi się z grą nudną na zasadzie - przebijaj jak najwięcej i doprowadzaj przeciwnika do prostych, niewymuszonych błędów. Na jak długo starczy takiej taktyki, zobaczymy. Kurs ciekawy więc pobieram bez żadnych "ale".

 

[gamesetmatch]

Androic T./Mektic N. - Herbert P./Olivetti A. @ 1,55 MarathonBet

Herbert i Olivetti to ciekawa para na. Dobry serwis, niezła gra przy siatce. Herbert ciągle się rozwija, ale doświadczenie w deblu ma już spore. Olivetti swoją grę opiera na mocnym serwisie i wypadach do siatki. Jest czasem trochę drewniany(zwłaszcza, kiedy musi pobiegać – nic dziwnego przy takim wzroście), ale w deblu gdy jest już pod siatką to daje radę. Herbert gra finał w singlu, ale jest szansa na dublecik. Androic i Mektic słabo weszli w półfinałowy mecz bo zaczęli od 0-5. Udało im się jednak wrócić do gry i doprowadzili do trzeciego seta. Nic specjalnego nie zagrali, Delgado i Muller troszkę psuli, ale młodzi ogólnie wytrzymali i dali radę. Z Olivettim i Herbertem będzie mimo wszystko trudniej. Lepiej u Francuzów funkcjonuje serwis, a i return po stronie Herberta również groźny. Trudniejszą drabinkę mieli Herbert i Olivetti i mimo to są w finale.

 

[maroon]

Herbert - Millot
1.57
bet365
Młody przechodził kolejne rundy w imponującym stylu (czego może nie widać po wynikach )chociaż nie miał łatwej drabinki , Serra który grał kapitalnie i trafiał momentami wszystko , świetny na hali Muller no i Copil . Muller ratował się momentami tylko i wyłącznie swoim potężnym serwisem ale trzeba też przyznać że z tych 9 BP w 2 secie to przynajmniej połowa nie została wykorzystana z winy Herberta .
Millot z kolei trochę prześlizgnął się do tego finału , Krajinovic , Ruffin którego leją teraz wszyscy , Olivetti przegrał mecz na własne życzenie majac 2BP na 5-4 i volley pod siatką w decydującym momencie 3 seta . Wczoraj oglądałem jego mecz z Burqueirem i strasznie kaleczyli obaj panowie .
Ogólnie Millot nie potrafi przytrzymać pewnie swojego podania , broni sporo BP ale jakoś udawało mu się wychodzić z opresji . Ogólnie bronił aż 27 BP w tym turnieju i ledwo 65 % wygranego serwisu 1 to dla niego normalna rzecz .
Dla porównania :
Herbert z Serrą 2/2 obronione , 87 % wygranego 1 i 27 asów a trzeba zaznaczyć że zdecydowanie nie jest to gracz który gra tylko serwisem ale potrafi również wygrać efektownie punkt z wymian . Dlatego ten serwis robi różnicę .
vs Copil podobnie , 13 asów , 89% 1 serwisu wygranego i 1/2 BP .
vs Muller 16 asów , 81 % i zero BP
vs Marie 16 asów , 89 % i 2/4 BP ale ogladałem mecz i widziałem jak nonszalancko grał Herbert .
Widać po młodym że chce wygrać , wczoraj szalona radość po meczu z Mullerem , biegał jakby wygrał wielki szlem . Millot może nie wytrzymać tempa , Herbert pewnie wygrywający serwisy będzie wywierał presję na przeciwniku i 1 przełamanie może załatwić sprawę bo Herbert to nie Burquier że będzie miał piłkę na 5-2 z pod siatki i wywali w aut jak to miał o miejsce wczoraj .
Moim zdaniem zdecydowanie warto , Herbert w końcu dostaje rywala który nie bombarduje mocnym 1 serwisem więc będzie okazja popracować returnem .