Tydzień 46: Helsinki, Champaign, Yokohama, Marbella

[andre-agassi]

Staram się odpuszczać takie mecze na koniec sezonu, gdzie większość myśli już tylko o chwili odpoczynku, ale obok tego meczu obojętnie przejść nie mogę.
Lacko - Ignatik 2 @ 1,9
Lacko - facet ma potencjał na pierwszą 50-tkę spokojnie. Nie jest jednak poukładany mentalnie, a ktoś kto przygotowuje mu kalendarz występów powinien jak najszybciej iść do psychiatry. Łukasz od US OPEN gra w każdym tygodniu w jakimś turnieju, na różnych kontynentach, zero odpoczynku. Nie wiem czy jest drugi taki przypadek w tourze. Stąd m.in. moim zdaniem zupełnie nieadekwatne do jego możliwości wyniki.
W meczu z Vinciguerrą w zgodnej opinii obserwatorów był gorszy od przeciwnika. Akcje trwały kilka sekund, mało wymian. Łukasz obronił się szczęśliwie i wygrał ten mecz, ale dziś rywal już z wyższej półki. O zaletach Ignatika rozpisywał się nie będę, bo też nie ma ich za wiele. Solidny serwis, mniejsze zmęczenie. Ale to nie jest typ na Ignatika, to typ przeciwko Lacko.
Poza tym kursy, które proponują nam buki ( czyli po tyle samo na obu zawodników) też wiele mówią. W normalnej sytuacji Lacko byłby solidnym faworytem.
Zagrałem Ignatika w dublu z Brownem. Liczę na zysk.
edit; Brown przegrał, ponawiam singlem Ignatika.
Ciężko wyczuć komu się chce, komu nie, więc tenisowy sezon 2012 z mojej strony uważam za zamknięty. Do zobaczenia na Antypodach.

 

[alvaros]

Jeżeli chodzi o ilość oglądanych przeze mnie meczy to nie będę się z Tobą sprzeczał, bo to nie ma sensu ... Częściej właśnie oglądam takie Chelengery bo to będzie skutkowało w przyszłości ... Ciekaw jestem czy np słyszałeś coś o Naszym Jerzyku jak był na miejscu over 200 ?? Bo ja rok temu oglądałem jak jeszcze na równi z innymi walczył w Chelengerach, ale było w nim widać zadatki na bardzo dobrego tenisistę ...

Spokojnie, mój post nie miał negatywnego wydźwięku, więc nie ma potrzeby się sprzeczać Delikatnie tylko wyraziłem swój pogląd, że gra na faworytów w challengerach nie ma sensu bo wyniki w mniejszych turniejach bywają nieobliczalne i szkoda nerwów grając faworyta po 1,40 bo lepiej liczyć na niespodzianki po 3,00-4,00. Oczywiście nie zawsze występują (przykład mojego typu przeciw Sweetingowi), ale jednak pojawiają się dużo, dużo częściej niż na tym najwyższym poziomie w ATP Tour.

Co do Jerzyka to marny byłby ze mnie fan tenisa (za którego się uważam) gdybym nie znał tego zawodnika wcześniej Jego występy śledzę mniej więcej od 2008 roku. I co ciekawe choć wtedy osiągnął ćwierćfinał juniorskiego Australian Open i Finał French Open to przyznam, że usłyszałem o nim dopiero gdy w Pucharze Davisa wygrał z Maksem Mirnyiem a wtedy Białorusin liczył się jeszcze w singlu (bo w deblu liczy się do dziś). Głośno było o tym w mediach i wtedy zacząłem śledzić rozwój kariery Jurka. Podobnie teraz przyglądam się od czasu do czasu poczynaniom Kamila Majchrzaka czy Janka Zielińskiego (obaj rocznik '96) a z kobiet Sandry Zaniewskiej, oraz szczególnie Magdy Linette i Pauli Kani. U panów nadal jest trochę kiepsko jeśli chodzi o szanse na przyszłe ewentualne sukcesy, ale te trzy dziewczyny, które wyżej wymieniłem ładnie się rozwijają i wg. mnie w ciągu najbliższych 2-3 lat mają szansę pójść podobnym torem co Ulka Radwańska. Także nie ma się co licytować, kto jest większy ekspert; po to jest forum żeby dyskutować w kulturalny sposób, bez wymądrzania i spiny To tyle z mojej strony bo to nie temat na takie dyskusje. Pozdrawiam

 

[odrzanski]

Po 3 rozegranych gemach uważam, że Lacko wygra ten mecz i śmiało można pocisnąć na live Wydaje się, że jest w dobrej dyspozycji, a jego przeciwnik raczej nie utrzyma takiej serwisowej skutecznosci dlugo, a w wymianach jest bez szans Jedziemy na Lacko.

 

[radomiak1910]

Tenis, Challenger Helsinki, 15.11 17:00
Donskoy - Sela
typ; 2-0
2,87
bet365
Analiza
Dzis w spotkaniu drugiej rundy challengera w Helsinkach, Rosjanin, Donskoy spotka sie z reprezentantem Izraela, Dudim Sela. Zupelnie nie rozumiem dlaczego bukmacherzy daja tak wyrownane szanse obu zawodnikom na zwyciestwo w tym spotkaniu. W moim odczuciu zdecydowanym faworytem pojedynku jest Rosjanin. Evgeny Donskoy moze ten sezon zaliczyc do udanych, zaliczyl kilka bardzo dobrych wynikow, m.in. było nim wygranie challengera w ubieglym tygodniu w Wielkiej Brytanii. Co ciekawe Sela rowniez wystepowal w tym challengerze, przegral jednak z Adrianem Mannarino, ktory odpadl w kolejnej rundzie. Donskoy bardzo dobrze czuje sie na kortach twardych, dobrze serwuje, gra ofensywnie i widac, ze jest w dobrej formie. W pierwszej rundzie bez najmniejszych problemow odprawil Alvesa. Sela natomiast niemilosiernie meczyl sie z Czechem, Hernychem, ktorego mozemy uznac co najwyzej za przecietniaka nawet w challengerach. Donskoy jest w duzo wyzszej formie i uwazam, ze to on bedzie tutaj triumfowal.

 

[kuchcik]

Dudi Sela @2,20 Sportingbet 6/4 7/5
Już wspominałem w HP, pół serio pół żartem, że dla mnie Ruskie w gazie to nie wróży nic dobrego.
Fakt, że ostatnie mecze Donskoya mogą się podobać. Ale w żadnym z nich nie grał z tak dosyć uniwersalnym i regularnym graczem jak Dudi.
Nic nie odbieram Rosjaninowi, lecz na moje to zbyt dużo ludzi zapomniało jak potrafi grać Izraelczyk.
Dzisiejszy mecz (choćby Ignatika) pokazał, iż trzeba się 'popisać' cierpliwością w wielu kwestiach, grając w Fińskiej hali. A pod tym względem, jeszcze na dzień dzisiejszy ciut bardziej można zaufać Seli.
Kursy są wystawione dobrze, nie robiłbym z Izraelczyka super promocji. Lecz mnie coś dzisiaj do niego ciągnie (jeszcze przed wystawieniem nawet typu na Lacko), tak więc odpuścić nie wypada.

 

[widzu]

Matteo Viola - Liang-Chi Huang 1.40 tobet

Nie wiem czemu taki wysoki kurs. Może dlatego, że końcówka sezonu, może dlatego bo gramy w Azji... Viola ostatnio w dobrej formie. Półfinał u siebie, porażka dopiero z Beckerem. Viola w ostatnim czasie był chyba najbliższy pokonania Niemca, zabrakło zimnej głowy. Na koniec sezonu wybrał się na dwa turnieje do Azji, już ma 1/4, czas zrobić kolejny krok. Rywal? Dostaje czetso w pierwszych rundach na poziomoe futuresów. Tutaj śmieszna obsada i to wykorzystał, teraz Włoch pokaze mu jego miejsce. W pierwszych 2r miał cieżkich rywali, rozegrał 6 setów, ale teraz zapowiada się dużo, dużo łatwiejsze zwycięstwo. Zdziwie się jak przegra seta...

Fajny link na forum znalazlem z tego tygodnia. Jak ty nie kochać tenis?

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=6LrTZ839ylk

 

[pawelstrzala]

Matteo Viola - Liang-Chi Huang 1.40 tobet

Nie wiem czemu taki wysoki kurs. Może dlatego, że końcówka sezonu, może dlatego bo gramy w Azji... Viola ostatnio w dobrej formie. Półfinał u siebie, porażka dopiero z Beckerem. Viola w ostatnim czasie był chyba najbliższy pokonania Niemca, zabrakło zimnej głowy. Na koniec sezonu wybrał się na dwa turnieje do Azji, już ma 1/4, czas zrobić kolejny krok. Rywal? Dostaje czetso w pierwszych rundach na poziomoe futuresów. Tutaj śmieszna obsada i to wykorzystał, teraz Włoch pokaze mu jego miejsce. W pierwszych 2r miał cieżkich rywali, rozegrał 6 setów, ale teraz zapowiada się dużo, dużo łatwiejsze zwycięstwo. Zdziwie się jak przegra seta...

Fajny link na forum znalazlem z tego tygodnia. Jak ty nie kochać tenis?

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=6LrTZ839ylk

Tak zrelacjonowałem przebiek pojedynku Viola-Mitchel swojemu koledze na gg

Matteo Viola-Benjamin Mitchel 6:3 4:6 7:5
05:56
ale pokoleji emocni co nie miara pierwszy set Mitchel prowadził nawet 3:1 ale Viola powraca ma problemy przy swoim serwisie ale dobrze odbiera i returnuje set 6:3
05:57
drugi set cos zupelnie innego na dzien dobry Viola złamany do zera i robi sie szybko 3:0 dla Mitchela potem 1:5 dodam ze do tego momentu Viola przy swoim podaniu zdobył JEDEN lub DWA punkty przy stanie 1:5 Viola sie podrywa ale nie starcza wytrwałosci set 4:6 przegrany
05:59
Set trzeci Viola rozpoczyna super prowadzi 3:0 ale staje znou i robi sie 3:3
05:59
potem Viola wychodzi na 4:3 i ma 30:0 przy serwisie Mitchela ale nic z tego emocje siegaja zenitu jak przy stanie 4:4 Viola sie gubi i Mitchel go łamie do 15 i ma serwis zeby zakonczyc mecz nic bardziej mylnego Viola sie budzi przełamuje podanie Mitchela do 15 wygrywa nastepnie swoje podanie do zera i wychodzi na prowadzenie 6\:5 serwuje Mitchel nie najlepiej mu to wychodzi i robia sie 2 PIŁKI MECZOWE 40:15 jak myslisz ze to koniec to jestes w duzym błedzie nagle jest po 40 australijczyk broni dwie piłki meczowe
06:03
Viola znowu sie podrywa i ma kolejna piłke meczowa która juz wykorzystuje i wygrywa seta 7:5 i mecz 2:1


------------------------------------------------------------------

Kolejny przykład jak to zawodnicy potrafia przegrac wygrany mecz pewnie cos tam musiało zaistniej bo mecz dziwny chodzi o mecz Veic-Kuznetsov
normalnie powinno byc 2:0 dla ruska gdzie Veic do niego i z czym ale ... było inaczej w trzecim secie Veic prowadził juz 5:3 serwował i miał 30:15 niby koniec ale nic bardziej mylnego ruski łamie i riobi sie 6:5 dla ruska i 30:0 koniec.....to było by zbyt piekne nagle Veic wygrywa 4 piłki po kolei i mamy TB a tam juz ruski pokazał gdzie ma ten mecz .....wiadomo