Tydzień 22: Prostejov, Gimcheon, Furth, Manchester, Mestre

[arquisek]

Matthew Ebden - Konstantin Kravchuk
Typ: Kravchuk @ 2,37
Stawka: 2/10
Bet365
Czas już na ćwierćfinały i pojedynek w/w Panów będzie pierwszym bojem o półfinał. Faworytem według bukmacherów jest Ebden i to dość znacznym, gdyż kurs na niego nawet 1,50. Moim zdaniem natomiast nie jest on takim faworytem, jak prezentują go buki. Gra bardzo nierówno, ten sezon słaby, jak na niego i wygrana z Boltem czy Reidem nie jest znacznikiem wyższej formy.
Jego rywalem dziś Rosjanin, który na nawierzchniach szybkich gra naprawdę solidnie. Może nie osiąga finałów czy coś, ale naprawdę gra równo i z kim ma wygrywać, z tym wygrywa i to raczej spokojnie. Warto wspomnieć o turnieju w Tajwanie, gdzie doszedł aż do finału, pokonując tam Harrisona, Lu no i właśnie Ebdena.
Konstantin w tym turnieju sprawia lepsze wrażenie moim zdaniem, pomimo jednej 3 setówki gra pewnie dość i naprawdę serwis robi mu robotę. U Ebdena wygląda to różnie, raz jest dobrze, a raz nie. Był bliski porażki już w pierwszej rundzie z Boltem, jednak kwalifikant nie wytrzymał ciśnienia. Myślę, że taki kurs na Kravchuka to jednak value i Rosjanin nie jest bez szans, a co więcej sądzę, że on to weźmie nawet w dwóch setach.​

 

[macko18]

Ward-Groth 22 gemy ???? Ward połamał się w ostatniej chwili, gdyby nie to, mielibyśmy tutaj plusa. Bywa.
Over 22.5 1.80 betcity
Over 23 1.92 MarathonBet
To jest standardowy bet w meczach Sama. Charakterystyka zawodników, jak i szybka nawierzchnia sprzyjają Brytyjczykowi i Kangurowi, a właściwie ich serwisom. Nie od dzisiaj wiadomo, że obaj, nawet bardziej Groth, opierają swoją grę na serwisie i skracaniu wymian szybkim szukaniem uderzeń kończących. Nie spodziewam się tutaj wielu długich akcji, raczej serwis i 2-3 uderzenia. Granie tb nie jest im obce i myślę, że tutaj przynajmniej jedną taką rozgrywkę zobaczymy, gdyż obu będzie ciężko o jakieś przełamania, może i nawet o jakieś bp. Ward na 2 mecze tutaj rozegrał aż 4 tb. W obu spotkaniach pokrył linię 22.5, a w jednym byłby zwrot za 23. Groth wprawdzie tutaj nadzwyczaj łatwo, jak na siebie, łamał rywali i nie robił overów. Uważam jednak, ze teraz dostaje mocniejszego rywala, który spokojnie potrafi utrzymać swój serwis, więc powinniśmy zobaczyć zacięte spotkanie ze sporą ilością gemów, oczywiście w absolutnej większości wygrywanych przez serwujących.

 

[widzu]

widze nikt nie gra moich typow w tym tygodniu 6/1. a reputy nic praktycznie nie przybylo no trudno ???? na koniec dnia poluje na doga...

Skupski K./Skupski N. 2,50 bet365

Nie wiem czemu po raz kolejny bracia sa w tym turnieju dogadi. i to taki kurs jeszcze... przeciez to super zgrana para uwielbia grac na grassie co roku maja dobre wyniki i to na poziomie ATP. tu sie nikogo nie musza bac. Ram i Klassen tez super para, ale rowniez wygrywaja swoje mecze tutaj po STB, Ram gra tu jeszcze singla wiec na pewno na tym sie bardziej skupia, a bracia debel to dla nich zycie graja dzisiaj mecz dnia na korcie centralnym i moim zdaniem to bracia sa faworytem, wiec po takim kursie wchodze smialo...

 

[dx2]

Vesely-Djerre 1 @1.22
Ide w ciemno, ze jutro juz takiego kursu na Czecha nie bedzie i jest to dobry typ zeby dolozyc do kombinacji moim zdaniem, podobnie jak mialo to miejsce dzis w meczu Vesely'ego z Ignatikem. Swoja droga Bialorusin naprawde niezla forma. Serb Djerre jest mimo wszystko dla mnie tenisista dosc anonimowym, o ktorego grze nie moge sie wypowiedziec, ale moim zdaniem Vesely smialo skasuje ten tylul po raz drugi z rzedu. Zbyt duza pula w challengerze, zeby nie grac o zwyciestwo. Porazka Vesely'ego to byloby ogromne rozczarowanie dla kibocow oraz samego zawodnika. Reszta analizy na poprzedniej stronie, tutaj bodajze kluczowy fragment.

Czech postanowil chyba po prostu tego challangera wygrac. Vesely triumfowal tu w ubieglym roku, dwa lata temu byl finalista. To z aspektow historycznych. Vesely wydaje sie tu byc najlepszym obecnie graczem, to juz kocnu polfinalu challangera z najbardziej prestizowej kategorii, wiec Czech moze myslec w perspektywie koncowego triumfu.

 

[macko18]

Ram-Groth 1-1 23 krecz Rama
Over 22.5 2.00 bet365
Groth 1.75 MarathonBet ZWROT
Identyczna sytuacja, jak w piątkowym pojedynku Sama z Wardem. Drewno grał mniej tb, niż Brytyjczyk, ale charakterystyka jest podobna. Rajeev to niezły deblista, więc wiadomo, ze serwis plus grę przy siatce ma opanowane na dobrym poziomie. Trawa lubi takich graczy, więc powinno być mało długich wymian, a wiele szybkich akcji wypracowanych serwisem. W poprzednim typie zabrakło niewiele. Co ciekawe Kangur zjadał w wymianach Warda, a to skończyło się dwoma brejkami w drugim secie i pechową liczbą 22 gemów w meczu. Tutaj Ram pokazuje dobrą dyspozycję, widać to nie tylko w rozgrywkach singla, ale i w deblu, gdzie ram z Klaasenem są już w finale. Spodziewam się zaciętego meczu, jednak jeśli Kangur zagra swoje, to weźmie ten mecz, gdyż jest lepszym tenisistą. Wprawdzie w sezonie na cegle, jak i przed tym na hardzie, notował fatalne wyniki, jednak wydaje mi się, że powoli forma u niego wraca. Jeśli gra z głową i serwis mu siedzi, to jest nie do przełamania. Każdy serwis, to albo as, albo mocno przygotowana akcja do skończenia. Pozytywem u Sama jest coraz lepsza postawa w wymianach, potrafi kilka razy przebić nie dając przeciwnikowi wyraźnej, czystej okazji do skończenia. Podsumowując, widzę tutaj przewagę Grotha, jednak co typowe dla jego spotkań wodze także zacięte granie z trzymanie własnego serwisu, a przy tym typowym betem jest over 22.5, który bet365 daje nam z rewelacyjnym kursem. Dla porównania Marathon daje nam linię 23 tylko po 1.90. Dla mnie okazja i pobieram. Dokładam też bet na zwycięstwo kangura, gdyż uważam, że obecnie jest lepszym graczem i powinien przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

 

[qbali]

???? Maximo Gonzalez vs Jose Hernandez-Fernandez dla Mecz. WYNIK 63 62
KURS: 2,450
PinnacleSports
Kurs spada w zastraszającym tempie, więc gram póki jeszcze jest do grania ???? Jose idzie jak burza bez straty seta pokonując po drodze Bagnisa, Martina oraz młodego, zdolnego Hemerego grał tutaj od kwali pokonał po drodze Eliasa, Volandriego czy Collariniego. Dobry turniej Calvina, ale dziś go Jose dosłownie zmiótł z kortu oddając tylko 3 gemy. Jose to gracz głownie Futuresów, aczkolwiek w tym roku pokazał się w brazylijskich Chellengerach pokonując m.in. Clezara czy Dutra Silve. Wcale jutro nie stoi na straconej pozycji w meczu z Maximo i wiele w tym meczu będzie zależało od dyspozycji dnia. Jak Jose utrzyma dyspozycję z ostatnich dni to może powalczyć, a kto wie, może i pokusi się o WIN? Wg mnie po takim kursie warto uderzyć w stronę tego "doga"
=======================================================
???? Paolo Lorenzi vs Jozef Kovalik dla Mecz. WYNIK krecz Lorenzi ZWROT
KURS: 3,00
Bet365
Paolo jeszcze walczy w Chellengerach, bo w ATP już wiele nie ma czego szukać. Korzysta z jeszcze stosunkowo wysokiego rankingu, co umożliwia mu to dobre rozstawienie w Chelkach. Tutaj przykładowo gra z nr.1, ale czy jest w związku z tym aż tak bitym faworytem do końcowego sukcesu? Niekoniecznie... Do tej pory nie miał go kto tutaj sprawdzić a jutro dostanie groźnego Kovalika, który pokonał po drodze nr.3 Pelle, gospodarza Quinziego oraz solidnego Carballesa Baene. Kovalik na CLAYu potrafi odpalić, bo w zeszłym roku wygrywał nawet Chelka na tej nawierzchni. Stawką finał, więc jest się o co bić i moim zdaniem jeszcze młody Kovalik mocno się postawi 33 letniemu "Makaronowi". Kurs bardzo zachęcający i spróbuję i tego "doga" ustrzelić ????

========================================================
???? Albert Ramos-Vinolas vs Albert Montanes dla Mecz (1.383) WYNIK 26 36 ????
???? Rajeev Ram vs Sam Groth dla Mecz (1.636) WYNIK 64 67 i krecz Rama
KURS: 2,262
PinnacleSports
@edit
to odjebał Ramosik w drugim secie prowadząc z przełamaniem 3:2!! :zoltakartka:
Dokładam jeszcze dubelek chyba słusznych faworytów ???? Ramos będąc w pólfinale już raczej nie odpuści i idzie pewnie po końcowy WIN w tym Chelku. Dziś po walce pokonał groźnego Inigo, który to ostatnio gładziutko pokonał Montanesa w Viacenzie... Montanes już bardzo blisko sportowej emerytury, ale gdzie jeszcze może to stara się coś ugrać. Teraz jednak jego przeciwnikiem będzie Ramos, który na kortach clay czuje się bardzo dobrze, a ostatnio pokazywał na poziomie ATP fajną formę pokonując m.in. Cuevasa a stawiając opór Bellucciemu czy Andujarowi. Młodszy Albert obecnie jest przynajmniej poziom wyżej niż jego starszy kolega z Hiszpanii, więc myślę, że wiele problemów w awansie do finału mieć nie powinien.
Do dubelka dokładam Grotha. Jak Sam gra to wiadomo - petarda na serwisie i kończący forhand. Jego styl jest wręcz skrojony na GRASS, więc na tej nawierzchni jest wyjątkowo trudny do przełamania. Oglądałem dziś kawałek jego meczu z Wardem i fajnie Australijczyk powalczył. Ram z kolei dziś trochę męczył się z Miltonem w pierwszym secie i miał niemałe problemy z wygrywaniem punktów po pierwszym serwisie (tylko 51%) co na pewno nie wróży mu nic dobrego przed meczem z Grothem. Gram tutaj na będącego w lepszej formie Sama, który na RG urwał seta nawet Cuevasowi, a CLAY to na pewno nie jest nawierzchnia Australijczyka.

 

[saltan]

Ram R. - Groth S. over 22.5 gema @1.90 Bet365
Kurs zbyt kuszący żeby nie pobrać. Jest to już półfinał, więc o odpuszczaniu raczej nie ma mowy. Zaczyna się krótki sezon na trawie. Obaj zawodnicy dysponują bardzo dobrym serwisem, ciężko ich przełamać. Ram jako deblista również dodatkowo nieźle gra przy siatce, a Sam jak to on, zabija serwisem, ale w wymianach często leży(chociaż ostatnio nie wyglądało to chyba tak najgorzej, skoro potrafił łamać Wanga czy Warda. Dla mnie tutaj w meczu będzie przynajmniej jeden TB. Ciężko będzie o przełamanie, liczę na zacięty mecz. I po cichu spodziewam się nawet 3 setów.
Ramos A. -3 gemy - Montanes A. 1 @1.74 Pinnacle
No ale z Montanesem?
Jak ten Montanes łamał się z Ymerem to tragedia. Zwłaszcza końcówka 3 seta to była istna patologia. Montanes to już nie jest ten sam gracz co kiedyś - teraz jest już wyniszczony i powoli zbliża się do końca kariery. W tym roku bez dobrych wyników, na plus można zaliczyć chyba jedynie pokonanie Giraldo. Ale to było kilka miesięcy temu. Ramos z kolei nieźle sobie radzi, pokonuje dobrych graczy, jak np. będącego w niezłej formie Cervantesa. Wcześniej również przyzwoite wyniki, w tym chelku celuje w zwycięstwo. Moim zdaniem powinien poradzić sobie z Montanesem.
Raven Klaasen/Rajeev Ram - Chris Guccione/Andre Sa 1 @1.72 Bet365 ZWROT
Do 3 razy sztuka, jeśli teraz debel nie siądzie to przerwa od debelków przynajmniej do Wimbledonu. Oprócz Rama reszta koncentruje się już przede wszystkim na deblu. Klaasena i Rama cenię jednak wyżej. Szczególnie Ram może zabijać tutaj serwisem, na trawie to cenny atut. Guccione niezbyt pasuje do Sa. A Sa pasuje mi bardziej na cegłę niż na tak szybką nawierzchnię, jaką jest trawa.

 

[widzu]

Konstantin Kravchuk 1,80 unibet

Jestem zszokowany takim kursem na Rosjanina. We wszystkich meczach tutaj był dogiek, pokonywał lepszych zawodników teoretycznie, pokazuje tutaj świetny tenis a buki wdzą 50 na 50? no chyba nie... Świetne tygodnie dla Rosjanina, potwierdza to na trawie, widać ze będzie grozny dla kazdego. Serwis nie jakiś atamowy i nie daje mu multumpunktów za darmo, ale jest solidny w tym elemencie, dobrze porusza sie po trawie a to ważne...

Seville już dawno nie powinno być w tym turnieju, Falla sam nie wie jak przegrał z nim mecz, dzisiaj 3 setowy bój z Kleinem i gdyby Brytol miał łeb na karku wygrał by ten mecz. Seville talencik ale na miare challangerów nic wiecej, tutaj 1.2 finału i tak ogromny sukces Konstantin lepszy w każdym elemencie, solidny zawodnik jak jutro zagra na takim poziomie jak w poprzednich meczach to kangur nie ma czego szukać!

 

[tie-break]

Ram Rajeev - Groth Samuel 2, Pinnacle Sports 1.68

VS.

Na jeden dzień postanowiłem przenieść się z mączki na trawkę czyli z Paryża do Manchesteru! W bezpośrednich pojedynkach prowadzi Ram 3:1 gdzie ostatni raz spotkali się rok temu również na trawie i Groth wygrał 7:6, 7:6. Niby w tych pojedynkach ma przewagę Amerykanin ale lata 2009 to Australijczyk był na 250-290 miejscu ATP a obecnie jest na 72. Wiadomo, że rankingi nie grają ale w przypadku Sama to jest bardzo istotne ponieważ on postępy robi bardzo powoli. Australijczyk sezonu nie może zaliczyć do udanego jak na razie ponieważ wygrał tylko jeden mało prestiżowy turniej w Tajpeju pod dachem. Plusem na pewno jest to, że w obecnym roku grał sporo w turniejach rangi ATP czyli grał już z tymi najlepszymi. Potrafił urwać seta Raonicowi, pokonać Hewwita, pokonać Kokkinakisa, urwać seta Cuevasowi na mączce w Paryżu....wiem iż to nie jest wiele ale małe kroczki są wykonywane.

Tutaj w Manchesterze jest już w półfinale gdzie nie stracił jeszcze ani jednego seta. Lecz poza Wardem 7:6, 6:3 nie pokonał tutaj nikogo groźnego. Groth w tamtym roku jak na swoje umiejętności na trawie zaprezentował się bardzo dobrze ponieważ doszedł do finału Nottingham 2 challenger gdzie po zaciętym boju przegrał z Kyrgiosem 7:6, 7:6. Przez kwalifikacje udało mu się przejść do I rundy Wimbledonu gdzie przegrał z Dolgopolovem 7:5, 7:6, 7:6 czy doszedł do półfinału w Newport. Sam, bardzo lubi grać na bardzo szybkiej nawierzchni jaką jest trawa. Jesgo gra opiera się na serwisie który ma bardzo mocny, on się nie patyczkuje po prostu wali ile fabryka dała, dodatkowo bardzo dobra gra przy siatce czyli używa najgroźniejszych broni na trawie. Jego gra w wymianach to ciągle wielka niedoskonałość a bekhend jest ubogi....ale na tym podłożu to jest mniej istotne.

Ram Rajeev obecnie 147 rakieta ATP i on w przeciwieństwie do Grotha nie idzie w górę rankingu tylko się cofa... Można powiedzieć, że jest w niewielkim gazie ponieważ ma serię 8 meczów wygranych z rzędu. Gdzie w kwietniu wygrał turniej challengera ale pokonał on tam graczy z 200-300 rankingu także na dobrą sprawę sukces jest nieco naciągany. Tutaj również nie stracił seta i w sumie poza Bemelmansem też nie pokonał nikogo "lepszego". Ram również lubi grać na trawie gdzie pokazał to w 2009 roku wygrywając turniej w Newport przedzierając się przez kwalifikacje i to był jego turniej życia ponieważ to jest jego pierwszy i jak na razie ostatni tytuł ATP.

Mimo wszystko tam prezentował się nieco lepiej i wątpię aby kiedykolwiek znowu miał nie dzień ale tydzień konia. Rajeev podobnie jak Groth swoją grę opiera na serwisie. Jego podanie nie jest tak groźne i regularne jak Australijczyka ale jeśli ktoś jest słabym returnerem a takim jest Sam to może mieć sporo problemów. Mimo wszystko uważam, że Gorth wygra w tym meczu ponieważ w ostatnich miesiącach to on robi większe postępy, na serwisie jest o wiele regularniejszy, nie ma takich zastojów jakie często ma Ram. Mecz może być na styku ale mimo wszystko stawiam na "silnorękiego".

 

[93glowa]

Ramos - Montanes 2:0 @2.1 bet365
Półfinał challengera w Furth między dwoma Hiszpanami. Nie spodziewałem się że Montanes dojdzie tutaj tak daleko, jednak wynik jest lepszy niż jego gra. Polecieć powinien już wczoraj, ale dzięki pomocy Ymera udało mu się zameldować w kolejnej fazie turnieju. Szwed bardzo pomagał, bardzo źle zaczął mecz od 0:4 i ostatecznie nie dogonił, w drugim secie poprawna gra i już widać że jak wejdzie we właściwe obroty to powinien zamknąć spotkanie na swoją korzyść, ale końcówka meczu rozegrana katastrofalnie, można rzec że sam je przegrał. Wcześniej zwycięstwa Montanesa z Mayerem i Lindellem i tak jak odpuszczałem granie przeciwko niemu w tych dwóch pierwszych rundach tak myślę że teraz już warto. Ramos bardzo solidny przebijak, pierwszy jego turniej tej wagi w tym roku więc można było mieć wątpliwości czy podejdzie do wszystkiego na poważnie - i zdecydowanie podchodzi. W ćwierćfinale wygrana z Cervantesem który ostatnio w mega gazie bez straty seta. Zresztą wystarczy spojrzeć z kim przegrywał na clayu w tym roku - jedyna taka porażka której mógłby się lekko wstydzić z Kukushkinem w Casablance, jednak było to stosunkowo dawno. Forma, ogranie, po prostu wszystko przemawia tutaj za turniejową jedynką, nie potrafię sobie wyobrazić 34-letniego Alberta nawiązującego tutaj równorzędną walkę ze swoim rodakiem. Na początku wysypali się z kursami 1.5 na młodszego z Hiszpanów, teraz już stoi zdecydowanie mniej ale mimo wszystko myślę że warto.

 

[macko18]

Saville-Groth 0-2 19
Over 22.5 1.83 bet365 Saville od *5-4 w pierwszym secie obsrał się na miętowo i wdupił 4 serwisy pod rząd...
Trzeci mecz z rzędu stawiam taki bet. Powód ten sam, co wcześniej. Groth niszczy swoim serwisem, a w jego meczach rzadko oglądamy przełamania. Wprawdzie dzisiaj nie był jego dzień i niewiele brakowało by poległ, jednak miał szczęście, Ram złapał kontuzję i nie był w stanie podjąć prawdziwej walki w dalszej części spotkania. Patrzę jednak na grę Sama przez pryzmat całego turnieju, a w piątek w meczu z Wardem pokazał zgoła odmienny tenis. Na serwisie był perfekcyjny, a w wymianach wypadał ponadprzeciętnie. Saville także lubi pograć serwisem i podobne granie nie jest mu obce. Ma za sobą 2 tb w półfinale, więc to tylko potwierdza moją tezę. Mimo, że obaj są Kangurami, to wiele okazji na wspólne granie nie mieli. Obaj w niezłej formie, gdyż dotarli tutaj aż do finału, przy tym serwis musi być na niezłym poziomie, więc nie spodziewam się tutaj wielu przełamań. Dodatkowo znowu mamy gratkę z linią w szczwanym, brytyjskim bukmacherze. Bardziej ogarnięte buki dają 23.5 przy ~1.9, a bet oferuje nam oczko niżej po niewiele niższym kursie i ja z tego z miłą chęcią korzystam.

 

[gracek1995]

Jak to mówia młodzi ludzie: MASAKRACJA ???? 3:6 0:6
Montanes - Daniel
Typ: 2
Kurs: 1,9
Bukmacher: Bet365
Analiza: Final turnieju. 155 vs 168 miejsce. Daniel w tym roku pozytywnie zaskakuje szczegolnie na ziemi. na 23 mecze przegrał tylko 4. A na takie miejsce to i tak dobrze + przeszedl kwalifikacje do French Open oraz wygrał turniej w Vercelli pokonujac wielu "starych" zawodnikow takich turniejow. Wczoraj ugryzlem sie w jezyk bo nie zdazylem obstawic polfinalu z Rola a kurs byl jeszcze wyzszy niz dzis. Pokonujac 97 rakiete uwaga: 6:4, 6:0. To jednak daje do myslenia ze Daniel to nie jest łatwy przeciwnik bynajmniej w tym roku. Montanes natomiast ten rok przegrał tylko na ziemi. Bilans na 28 meczy wygrał połowe. To Mnie jakos nie przekonuje. Tylko w lutym grał więcej niz 2 rundy. Tak to zazwyczaj odpadal w 2 rudnach albo w 1. Mimo tego ze wczoraj pokonał Vinolasa to jakos mnie to nie przekonuje. Nie ogladalem meczu ale wydaje mi sie ze raczej to Ramos zle zagral aniezeli Montanes zagral cudownie. Podsumowujac stawiam na dobrze rozegranego Japonczyka ktory ma solidna forme na ziemi i ktory wedlug Mnie zasluguje na final niz Montanes ktory na wszystkie mecze na ziemi wygral tylko polowe.