Według mnie Arnaboldi woli nawet grać na hardzie ma do tego predyspozycje.Typ ładnie wszedł również Bloomfield łatwo wygrał nie wiem dlaczego bukmacherzy wystawiają takie dziwne kursy na tych zawodników bardziej ofensywnych.Jutro zagrałbym brytyjczyka Bloomfielda który gra z Schuettlerem.Idealny przeciwnik,może umiejętności brytyjczyka nie są zbyt duże ale on przy swoim podaniu gra bardzo solidnie i ciężko będzie złamać go 2 razy a pewnie sam coś przy podaniu niemca ugra.Ale pojechałes majster po całosci Millman to cienias świadcza o tym wyniki po drugie wiadomo że Arnaboldi woli clay ale jest w formie i gra w domu i najważniejsza sprawa gra ze słabym Millmanem co dostaje baty oa takich ogórków jak:Flock,Eleskovic,wiec mozna przy kursie 2,5 pograc dla odważnych dla mniej odważnych do których ja sie zaliczam +1,5 seta w Tobet kurs 1,6
Joao Sousa - Roko Karanusic 6:7 6:3 5:7Sousa @1.95 (vs. Karanusic) / bwin (9/10)
Największe zaskoczenie kursowe dzisiaj wg mnie. Liczyłem na max 1.50 na młodego Portugalczyka. Joao Sousa powoli pnie się w górę rankingu, a mocarny serwis i solidny FH wystarczają do niszczenia śmieci w futuresach i dają nadzieję na solidną karierę w challengerach. 22 lata, dwusetka rankingu niebawem, szansa na niezłą karierę przy odpowiedniej pracy nad słabszymi stronami (BH, selekcja uderzeń). Po drugiej stronie siatki ceniony niegdyś (epizod w setce) Chorwat, który powoli gaśnie w futuresach, a drugą rundę tego turnieju zawdzięcza podejrzanie słabej dyspozycji (40% pierwszego serwisu, 4df) młodszego rodaka - Mektica.
Ponoć było gorąco w trzecim secie i kilka nieprzychylnych Sousie decyzji w końcówce, w tym przy bp Karanusicia na *6-5. Punkt kary i już młody oddał ostatniego gema do zera. Mecz absolutnie do wygrania. Szkoda.Joao Sousa - Roko Karanusic 6:7 6:3 5:7
Śledziłem ten mecz i naprawdę dużo kasy wywaliłem na Sousę, gdyż grałem na niego live na bet365. Karanusic w swoim serwisie długo się meczył i fartem wygrywał na przewagi. Jego drugi serwis to aż 39 prób i tylko 13 punktów co daje skuteczność 33%. Zresztą co tu gadać, więcej małych punktów zdobył Sousa, aż o 9 więcej od Chorwata(104-113), a mimo to przegrał mecz.
Klaasen nie jest aż taki słabiutki jak sie tobie wydaje nie jest to taki drugi Van Der Merve wcale.Ja dzisiaj zdecydowałem się postawić na Bloomfielda który gra z Schuettlerem.Dobry mocny serwis na takiej nawierzchni+solidny forehand może wystarczyć na niemca który najlepsze lata ma już za sobą.Mecz będzie wyrównany napewno niemiec nie będzie miał żadnej dużej przewagi jeśli w ogóle a kurs na Bloomfielda wynosi 3.55 co jest sporą pomyłką.Richard Bloomfield 3.55 bwin.Ciekawie również wygląda mecz Sadeckiego ale wole odpuścić.Blommfield zagrał fatalnie.Zdecydowałem się zagrać Arnaboldiego (nieco więcej w poście wyżej), ale na dokładkę dorzucam Selę po niskim kursie (1.238). Dudi słusznie olał kwale RG (w których nie miałby szans, ze względu na swą alergię do czerwonej mączki) i skupił się na dwóch słabo obsadzonych czelkach. Kiepski sezon, nie poodrabiane punkty i spadek w rankingu stawiają pod znakiem zapytania jego udział (bez konieczności rozgrywania kwali) w turniejach na trawie (m.in. 1/4 Londynu do obrony) poprzedzających Wimbledon, jak i w nim samym. Stąd desperacko potrzebne punkty i najprawdopodobniej serio potraktowany trzydziestotysięcznik w Ferganie. Słabiutki Klaasen bez szans.
Arnaboldi x Sela @2.54 / 5dimes (8/10)