Dyscyplina:
Piłka Nożna – SuperLiga 2013/2014
Spotkanie: Fenerbahce - Konyaspor AHC (0:1,5)
Typ: 1
Kurs: 1,74
Buk:
SBOBET
Data i godzina: 27.01.14 19:00
Stawka: 7/10
Dziś o godz. 19:00 na Stadionie im. Şükrü Saracoğlu w Stambule zostanie rozegrany mecz 18. kolejki tureckiej SuperLigi pomiędzy Fenerbahce a Konyasporem. Kanaryalar są liderem rozgrywek z 41 punkami na koncie. Yesil Simsekler jak mówi się o drużynie gości, to obecnie 13. drużyna w lidze, mającą w dorobku 20 punktów.
Goście są klasycznym przykładem drużyny, która dobrze radzi sobie „na własnych śmiechach”, natomiast na wyjazdach prezentuje katastrofalną formę. Aż 90% punktów Konyasporu zostały wywalczone przed własną publicznością. Na wyjeździe Zielone Błyskawice rozegrały 8 spotkań ligowych, w których zaliczyły ledwie dwa remisy (z przedostatnim Kayserisporem oraz dwunastym Gazientepsporem) oraz aż sześciokrotnie schodziły z boiska pokonane.
Fenerbahce wygrało 13 z 17 ligowych spotkań, na własnym obiekcie drużyna ze Stambułu w tym sezonie ligowym jeszcze nie przegrała (7W-2R). Godny podziwu jest bilans bramkowy gospodarzy – strzelili oni aż 27 bramek w 9 spotkaniach domowych, tracąc ledwie 7 (z czego 3 wbił im Besiktas). Biorąc pod uwagę wszystkie spotkania bilans wygląda jeszcze bardziej okazale – 43:19.
Fenerbahce w tym sezonie ligowym doznało tylko dwóch zaskakujących porażek – w 15. kolejce gier Kanaryalar przegrali z Karabuksporem oraz w na starcie ligi… właśnie z Konyasporem. Był to o tyle dziwny mecz, bowiem mniej utytułowany rywal zdołał podnieść się przy wyniku 0:2 (bramki Yobo oraz Belozoglu). W 73. minucie Konyaspor nie wykorzystał rzutu karnego, a mimo to zdołał pokonać rywala. W ciągu 13 minut do siatki Gunoka trafiali kolejno Borek, Camdali oraz Aydin.
W ekipie gospodarzy zabraknie Alpera Potuka (pomocnik, 1 bramka w lidze, uraz ramienia, powrót w lutym), Saliha Ucana (pomocnik, uraz łydki), Selcuka Sahina (pomocnik, uraz pleców) oraz Emre Belözoglu (kapitan Fenerbahce, pomocnik, 2 bramki, kontuzja kostki). W ekipie gości zabraknie Abdülkerima Bardakci’ego (obrońca) oraz Aliego Turana (obrońca).
Starcie ogromnej siły ofensywnej (Kuyt, Sow, Webo oraz Emenike strzelili w czwórkę 30 bramek) z drużyna radzącą sobie fatalnie na wyjazdach powinno skończyć się pogromem. Gospodarzom w tym sezonie została tylko liga – gdzie mają wykorzystywać swój potencjał jak nie w meczach o ligowe punkty?