Weszliśmy w rok 2024, więc czas aby przyjrzeć się do jakich zmian doszło w ekstraligowych klubach przed zbliżającym się sezonem. Działo się całkiem sporo. W tym poście skupiam się tylko na znaczących transferach. Pozwoliłem sobie również na subiektywną opinię podsumowującą jesienno - zimowe poczynania władz klubów w najlepszej żużlowej lidze na świecie. Oczywiście to tylko moje zdanie. Jeśli macie ochotę to dajcie znać, który klub Wam zaimponował, a który przespał okres transferowy, a może o kimś zapomniałem, kto może się wkraść do składu. Zachęcam do dyskusji.
Apator Toruń
przyszli: -
odeszli: -
opinia: Jak to się zwykło mówić "cisza jak po śmierci organisty". Tak wyglądały transfery w Toruniu między sezonami. Ogólnie ja jestem zwolennikiem takiego podejścia, tym bardziej, że w Apatorze jest na czym budować i najważniejszym ich "transferem" było podpisanie Patryka Dudka, tym bardziej, że do Ekstraligi wraca Falubaz i co rusz pojawiały się głosy o jego możliwym powrocie. Problemem Aniołów będzie pewnie cały czas Lampart jako U-24 oraz fatalna formacja juniorska na czele z Krzysztofem Lewandowskim, który zdaje się kompletnie nie rozwijać, ale kto wie, może 24' będzie dla niego przełomem.
Falubaz Zielona Góra
przyszli: Jarosław Hampel, Oskar Hurysz, Jan Kvech, Piotr Pawlicki, Krzysztof Sadurski.
odeszli: Luke Becker, Krzysztof Buczkowski, Fabian Ragus, Wiktor Trofimow, Rohan Tungate.
opinia: Duże zmiany, przyznam że dość ryzykowne, bo w miejsce zawodników, którzy wywalczyli awans przychodzą starzy wyjadacze, jednak już trochę "grube koty". Super transfery Hurysza i Sadurskiego, duże zabezpieczenie na pozycji juniorów. Co z tego wyniknie ciężko powiedzieć, bo czy Jarek, czy Piter to duże niewiadome, do tego Przemek Pawlicki, który na zapleczu latał, jednak wiadomo, jak było w Ekstralidze. Celem Falubazu powinno być utrzymanie, a jesli coś więcej się uda to fajnie.
GKM Grudziądz
przyszli: Jason Doyle, Jaimon Lidsey, Kevin Małkiewicz, Seweryn Orgacki
odeszli: Gleb Czugunow, Frederik Jakobsen, Nicki Pedersen, Wiktor Rafalski
opinia: Dość duże zmiany. W miejsce Nickiego zatrudniono Doyle'a i to pewnie zmiana na plus, bo Australijczyk mimo, iż nie do końca lubiany jest mocną marką. Poza GKM-em również Gleb i Jakobsen, którzy nie wprowadzili Grudziądza do czołowej szóstki w zeszłym sezonie. Osobiście cały czas nie widzę tego zespołu w play-offach.
Motor Lublin
przyszli: Wiktor Przyjemski.
odeszli: Kacper Grzelak, Jarosław Hampel.
opinia: Jeśli nie ma dużych zmian u mistrza to chyba dobrze. Są kosmetyczne, choć z dugiej strony jaka to kosmetyka, jak do klubu przychodzi przyszły najlepszy żużlowieć świata. Mowa o Wiktorze Przyjemskim, który z Polonią Bydgoszcz nie zdołał wjechać do Ekstraligi, a już pora dla niego na ten poziom i zrobił tak jak zapowiedział. Jeden z najlepszych zawodników zaplecza przychodzi do najlepszego zespołu w kraju. To nie ma prawa się nie udać. Odszedł Jarek Hampel, który w play-offach dał z siebie maksa, jednak zarówno sam zawodnik, jak i włodarze Koziołków zdają sobie sprawę, iż doświadczony zawodnik nie będzie w stanie kolejny rok odjechać na tak wysokim poziomie.
Sparta Wrocław
przyszli: Francis Gusts
odeszli: Kevin Małkiewicz, Mateusz Panicz, Piotr Pawlicki, Charles Wright,
opinia: Bez wielkich zmian, Piter o swoim odejściu mówił już w trakcie trwania sezonu 2023, poza tym za klubem znaleźli się Wright, Panicz i Małkiewicz, którzy do ekstraligowego poziomu ani razu się nawet nie zbliżyli. Problemem Sparty w minionym sezonie była forma liderów, czy drugiej liniii jej ustabilizowanie i na tym muszą skupić się zawodnicy oraz sztab szkoleniowy. Potencjał na pewno jest, pytanie tylko, czy wrocławianie powalczą o tytuł, czy podium będzie maksem ich możliwości, zwłaszcza biorąc pod uwagę słabą jak na Wrocław "juniorkę".
Stal Gorzów
przyszli: Jakub Miśkowiak
odeszli: Mateusz Bartkowiak, Oskar Hurysz, Wiktor Jasiński.
opinia: Trudna ocena. Wydaje mi się, iż "Misiek" w Częstochowie jeździł poniżej i gorzej być nie może, mam więc nadzieję, że w Stali się odbuduje. Martwią mnie trochę odejścia, bo tak naprawdę cała trójka miewała przebłyski i uważam, że któryś z tych młodziaków jeszcze wróci do Ekstraligi.
Unia Leszno
przyszli: Maksym Borowiak, Andrzej Lebiediew, Keynan Rew.
odeszli: Chris Holder, Jaimon Lidsey, Adrian Miedziński
opinia: W Lesznie wprost mówią o trudnym sezonie, nie ukrywają, iż celują w PO. Co do wzmocnień, nawiększe to pewnie Lebiediew, który jest jakąś tam marką i pewnie będzie woził punkty, ale czy przebije Jaimona? Nie jestem pewien. Keynan Rew to melodia przyszłości, choć kto wie, czy nie zaliczy kolejnego progresu i nie stanie się solidnym ekstraligowem, już nie pierwszoligowcem. Największy minus to odejście Lidsey'a, który dobrze się czuł w Lesznie i ciągnął ten wózek w trudnym momencie sezonu 2023. Miedziak i Chris po poważnych kontuzjach wiekowi i po ciężkich urazach, więc decyzje o ich odejściach teoretycznie racjonalne.
Włókniarz Częstochowa
przyszli: Mads Hansen.
odeszli: Franciszek Karczewski, Jakub Miśkowiak.
opinia: Szału nie ma. Odejście "Miśka" było przesądzone, a Franek Karczewski trochę w Cżestochowie zawiódł i będzie szukał formy w Bydgoszczy. Na U-24 przychodzi z Gdańska Hansen, który wydaje mi się ratunkiem nie będzie, bo często te przejścia z zaplecza nie są łatwe. Nieźli młodzi zawodnicy, ale problemy Drabika, Woryny, czy nowe otoczenie ww Madsa. Raczej nie zapowiada się na włączenie do walki o tytuł.
Apator Toruń
przyszli: -
odeszli: -
opinia: Jak to się zwykło mówić "cisza jak po śmierci organisty". Tak wyglądały transfery w Toruniu między sezonami. Ogólnie ja jestem zwolennikiem takiego podejścia, tym bardziej, że w Apatorze jest na czym budować i najważniejszym ich "transferem" było podpisanie Patryka Dudka, tym bardziej, że do Ekstraligi wraca Falubaz i co rusz pojawiały się głosy o jego możliwym powrocie. Problemem Aniołów będzie pewnie cały czas Lampart jako U-24 oraz fatalna formacja juniorska na czele z Krzysztofem Lewandowskim, który zdaje się kompletnie nie rozwijać, ale kto wie, może 24' będzie dla niego przełomem.
Falubaz Zielona Góra
przyszli: Jarosław Hampel, Oskar Hurysz, Jan Kvech, Piotr Pawlicki, Krzysztof Sadurski.
odeszli: Luke Becker, Krzysztof Buczkowski, Fabian Ragus, Wiktor Trofimow, Rohan Tungate.
opinia: Duże zmiany, przyznam że dość ryzykowne, bo w miejsce zawodników, którzy wywalczyli awans przychodzą starzy wyjadacze, jednak już trochę "grube koty". Super transfery Hurysza i Sadurskiego, duże zabezpieczenie na pozycji juniorów. Co z tego wyniknie ciężko powiedzieć, bo czy Jarek, czy Piter to duże niewiadome, do tego Przemek Pawlicki, który na zapleczu latał, jednak wiadomo, jak było w Ekstralidze. Celem Falubazu powinno być utrzymanie, a jesli coś więcej się uda to fajnie.
GKM Grudziądz
przyszli: Jason Doyle, Jaimon Lidsey, Kevin Małkiewicz, Seweryn Orgacki
odeszli: Gleb Czugunow, Frederik Jakobsen, Nicki Pedersen, Wiktor Rafalski
opinia: Dość duże zmiany. W miejsce Nickiego zatrudniono Doyle'a i to pewnie zmiana na plus, bo Australijczyk mimo, iż nie do końca lubiany jest mocną marką. Poza GKM-em również Gleb i Jakobsen, którzy nie wprowadzili Grudziądza do czołowej szóstki w zeszłym sezonie. Osobiście cały czas nie widzę tego zespołu w play-offach.
Motor Lublin
przyszli: Wiktor Przyjemski.
odeszli: Kacper Grzelak, Jarosław Hampel.
opinia: Jeśli nie ma dużych zmian u mistrza to chyba dobrze. Są kosmetyczne, choć z dugiej strony jaka to kosmetyka, jak do klubu przychodzi przyszły najlepszy żużlowieć świata. Mowa o Wiktorze Przyjemskim, który z Polonią Bydgoszcz nie zdołał wjechać do Ekstraligi, a już pora dla niego na ten poziom i zrobił tak jak zapowiedział. Jeden z najlepszych zawodników zaplecza przychodzi do najlepszego zespołu w kraju. To nie ma prawa się nie udać. Odszedł Jarek Hampel, który w play-offach dał z siebie maksa, jednak zarówno sam zawodnik, jak i włodarze Koziołków zdają sobie sprawę, iż doświadczony zawodnik nie będzie w stanie kolejny rok odjechać na tak wysokim poziomie.
Sparta Wrocław
przyszli: Francis Gusts
odeszli: Kevin Małkiewicz, Mateusz Panicz, Piotr Pawlicki, Charles Wright,
opinia: Bez wielkich zmian, Piter o swoim odejściu mówił już w trakcie trwania sezonu 2023, poza tym za klubem znaleźli się Wright, Panicz i Małkiewicz, którzy do ekstraligowego poziomu ani razu się nawet nie zbliżyli. Problemem Sparty w minionym sezonie była forma liderów, czy drugiej liniii jej ustabilizowanie i na tym muszą skupić się zawodnicy oraz sztab szkoleniowy. Potencjał na pewno jest, pytanie tylko, czy wrocławianie powalczą o tytuł, czy podium będzie maksem ich możliwości, zwłaszcza biorąc pod uwagę słabą jak na Wrocław "juniorkę".
Stal Gorzów
przyszli: Jakub Miśkowiak
odeszli: Mateusz Bartkowiak, Oskar Hurysz, Wiktor Jasiński.
opinia: Trudna ocena. Wydaje mi się, iż "Misiek" w Częstochowie jeździł poniżej i gorzej być nie może, mam więc nadzieję, że w Stali się odbuduje. Martwią mnie trochę odejścia, bo tak naprawdę cała trójka miewała przebłyski i uważam, że któryś z tych młodziaków jeszcze wróci do Ekstraligi.
Unia Leszno
przyszli: Maksym Borowiak, Andrzej Lebiediew, Keynan Rew.
odeszli: Chris Holder, Jaimon Lidsey, Adrian Miedziński
opinia: W Lesznie wprost mówią o trudnym sezonie, nie ukrywają, iż celują w PO. Co do wzmocnień, nawiększe to pewnie Lebiediew, który jest jakąś tam marką i pewnie będzie woził punkty, ale czy przebije Jaimona? Nie jestem pewien. Keynan Rew to melodia przyszłości, choć kto wie, czy nie zaliczy kolejnego progresu i nie stanie się solidnym ekstraligowem, już nie pierwszoligowcem. Największy minus to odejście Lidsey'a, który dobrze się czuł w Lesznie i ciągnął ten wózek w trudnym momencie sezonu 2023. Miedziak i Chris po poważnych kontuzjach wiekowi i po ciężkich urazach, więc decyzje o ich odejściach teoretycznie racjonalne.
Włókniarz Częstochowa
przyszli: Mads Hansen.
odeszli: Franciszek Karczewski, Jakub Miśkowiak.
opinia: Szału nie ma. Odejście "Miśka" było przesądzone, a Franek Karczewski trochę w Cżestochowie zawiódł i będzie szukał formy w Bydgoszczy. Na U-24 przychodzi z Gdańska Hansen, który wydaje mi się ratunkiem nie będzie, bo często te przejścia z zaplecza nie są łatwe. Nieźli młodzi zawodnicy, ale problemy Drabika, Woryny, czy nowe otoczenie ww Madsa. Raczej nie zapowiada się na włączenie do walki o tytuł.