O ile na ogół jestem sceptycznie nastawiony do tak wczesnych wyjazdów, po zaledwie kilku udanych występach w lidze, to tym razem bardzo się ciesze, że Arek odważył się na taki ruch. Milik to moim zdaniem jeden z największych, o ile nie największy talent jaki pojawił się w
Ekstraklasie w ostatnich latach. Osiemnastoletni chłopak, bez kompleksów, silny, bardzo dobry technicznie. No i przede wszystkim uważam, że
Bundesliga to najlepszy możliwy wybór. Czołowa
liga europy, w której na 100% będzie mu się łatwiej odnaleźć niż w Hiszpanii, Anglii, czy Włoszech. Fajnie też, że zagra w silnym klubie, kolega wyżej wymienił rywali w linii ataku, zestaw niczego sobie, będzie się miał od kogo uczyć. Co prawda nie spodziewam się niczego spektakularnego w tym sezonie, bo o miejscu w czołowej 11 na wiosnę, nawet nie ma co marzyć, ale może uda się zagrać kilka końcówek i pokazać z dobrej strony nowemu trenerowi. Jestem jednak pewny, że to zaowocuje w przyszłości, może już w następnym sezonie będzie czołowym zawodnikiem klubu z Leverkusen? Kto wie, jedno jest pewne, Milik to bardzo utalentowany zawodnik i jeśli nic mu nie odbije (a jak na razie chyba dobrze się prowadził, skoro w tym wieku doszedł do takiego poziomu) to w przyszłości będziemy mieli z niego wielką pociechę. Jak dla mnie to znakomity wybór, chłopak, który przewyższa rówieśników w Polsce o kilka klas nie powinien marnować się w
Ekstraklasie. Jestem przekonany, że sobie poradzi i już po kilku miesiącach będziemy widzieli postępy w jego grze. Nie ma co ukrywać, że treningi w Niemczech stoją na dużo, dużo wyższym poziomie niż u nas. Myślę, że akurat ten chłopak sobie poradzi, tym bardziej, że wyjeżdżając w tym wieku ma mnóstwo czasu na to, by się zaaklimatyzować, na pewno nikt go nie skreśli, jeśli na początku będzie lekko odstawał od swoich starszych i dużo bardziej doświadczonych konkurentów.
Mam nadzieję, że Kosa równie szybko pomyśli o zmianie pracodawcy