>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Tottenham - Arsenal, HIT 29 kolejki Premier League [5 marca 2016]

Status
Zamknięty.
robson-united 7,8K

robson-united

Użytkownik


VS





Derby Londynu pomiędzy Tottenhamem i Arsenalem zawsze wzbudzały emocje, ale w tym sezonie to będzie coś więcej niż derbowa rywalizacja! Być może to jeden z kluczowych meczów w walce o tytuł Mistrza Anglii!
Kanonierzy dwie porażki z rzędu, Tottenham przegrał w środę z West Hamem, kto wyjdzie zwycięsko z bitwy na White Hart Lane?

Promocja w Betclick! Darmowy zakład do 200 zł!!! Sprawdź teraz klikając w ten link!


Piszcie, dyskutujcie, każda opinia poparta jakimkolwiek argumentem mile widziana ;)
Zachęcam! ;)
 
kuchcik 4,6K

kuchcik

Użytkownik
Niedługo kursy powinny zacząć lecieć w dół na Tottenham. Wenger potwierdził, że w sobotę nie zagra Petr Cech i Laurent Koscielny. Absencja tego drugiego to już zdecydowanie najgorsze, co mogło spotkać armatki w tak ciężkim dla nich okresie.

http://www.skysports.com/football/news/11095/10189500/petr-cech-and-laurent-koscielny-to-miss-arsenals-trip-to-tottenham

Koguty są mocne w domu, są także całkowicie zasłużenie wyżej w tabeli od Arsenalu i nie dziwi ich faworyzowanie w tym meczu. Przychodzi wiosna i jak zwykle Kanonierzy popadają w marazm, który rok w rok skutkuje jedynie walką o miejsce w LM. Czy coś się zmieni w tym sezonie? Słynne North London derby i niesamowity ścisk w czołówce tabeli. Ten mecz trzeba zobaczyć.
 
robson-united 7,8K

robson-united

Użytkownik
Pierwsza myśl po przeczytaniu informacji o absencji Cech+ Kościelny była szokująca,ale chwilę pomyślałem i Arsenal ma przeciez ich kim zastąpić. Do bramki David Ospina, który przypomnę, że nie jest słabym bramkarzem, a na środku obrony pewnie duet Gabriel + Mertesacker. Tragedii nie ma i jakiegoś wielkiego płaczu być nie powinno. Owszem Kościelny i Cech to uznane nazwiska, ale też nie ma co dramatyzować moim zdaniem.
Nie widziałem wczorajszych meczów, może mógłby ktoś w kilku słowach streścić to jak zaprezentował się Tottenham i Arsenal? (Dopiero dziś wieczorem, jutro może obejrzę magazyn Match of The Day ze skrótami).
Kiedy dochodzi do starć Tottenhamu z Arsenalem to pierwsze co mi przychodzi na mysl to gole, też tak macie? Może to z tego powodu, iż pamiętam wciąż te szalone 4:4 z aż 2008 roku, potem było jeszcze 3:3, pamiętne dwa pogromy 5:2 na Emirates, oj było w ostatnich latach tych meczów, które zapadły w pamięci na długo!
Z ostatnich 2-3 sezonów to najbardziej pamiętam obrazek kiedy Walcott znoszony na noszach z jak się potem okazało kontuzją eliminującą go na dlugie miesiące (bodaj to był mecz którejś fazy FA Cup), ale pokazując do kibiców na palcach wynik 2-0.
Mecz na pewno będzie ciekawy, ostatnie kilka pojedynków to średnia goli już mniejsza, ale może to tylko cisza przed burzą i jak mawia Andrzej Twarowski &quot;W sobotnie popołudnie zapraszamy na angielskie boiska i emocji będzie znacznie więcej niż na herbatce u Królowej&quot; czy jakoś tak ;)
Ktoś idzie w opcje z bramkami w tym meczu?
Bo raczej w typowanie 1x2 nie mam zamiaru się bawić, jedynie rozważam czy warto przyłożyć ov2,5 czy ewentualnie BTS
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
pstrag 102

pstrag

Użytkownik
Moim zdaniem nawet nie ma czegokolwiek szukać na Arsenal w tym meczu. Dostaną baty i to srogie. W ostatniej kolejce grałem przeciw Kogutom i się opłaciło, w tej proponuję grać na nich. Niemoc strzelecka Arsenalu jest aż zadziwiająca. Kopią 10m ponad bramkę, marnują kluczowe podania. Za głowę się człowiek łapie ile oni akcji w każdym meczu psują. Nie można im odmówić jakości choć puki co tylko na papierze i nie liczył bym tutaj na jakieś przebudzenie z ich strony choć to bardzo nierówno grająca drużyna. Proponuję grać Tottenham puki kurs wysoki ????

Tottenham @ 2.35
unibet
 
D 0

diegocosta

Użytkownik
To są derby. Nie wiadomo co się może zdarzyć. Obie drużyny nie mogą pozwolić sobie na porażkę, bo Leicester potknięć nie wybacza (nawet jeśli to tylko remis). Tottenham ostatnio przegrał, ale Arsenal przegrał 3! ostatnie mecze, mimo to stawiałbym tutaj na Arsenal bądź remis. Wenger nie da się pokonać po raz 4, do tego na pewno nie w meczu z kogutami.
 
shakeyobody 2,1K

shakeyobody

Forum VIP
Z Arsenalem jest o tyle problem, że mimo przegrywania ich mecze wcale nie wyglądają tak źle. Zaczęło się od pucharowego spotkania z Hull gdzie Kanonierzy byli stroną iście dominującą. Gdyby nie kapitalna postawa bramkarza tygrysów to potyczka mogła skończyć się już w pierwszym meczu. Później Barcelona - tutaj chyba nie było złudzeń. Akurat tego meczu nie oglądałem ale komentarze wskazują że Arsenal w pierwszej połowie nie był chłopcem do bicia. Dalej mamy wyjazd na Old Trafford - ehhh no muszę przyznać, że na ten mecz jestem mega wkurzony. Po pierwsze Wallcott - o ile dobrze pamiętam przez 60 minut gry piłkę dotknął 17 razy, wykonał 6 podań i nie oddał ani jednego strzału. W spotkaniu z Łabędziami Wenger odstawił go na ławkę i....(o tym niżej). Mecz z diabłami pewnie widzieli wszyscy. Gabriel zawalił przy dwóch bramkach no i niefortunny rykoszet Koscielnego. Nie chcę tego używać jako wymówki bo United zagrało kawał dobrego futbolu ale wynik mogł być tam różny. Przejdźmy jednak do najciekawszego - starcia ze Swansea gdyż większość pewnie go nie oglądała a ja tak.

Po pierwsze primo - Walcott został zmieniony przez Campbella i różnicę było widać gołym okiem. Do momentu absurdalnej zmiany na Welbecka był to jeden z lepszych zawodników na boisku. Nic dziwnego, że kibice wygwizdali starego. Niby się tłumaczył, że widział iż Kostarykańczyk się męczy ale ***** prawda. Jakoś z Olympiakosem czy kimś tam innym mogł oddychać rękawami a i tak dalej grał. Jedyne co chciałbym poprawić w jego grze to współpraca z Bellerinem. Chłopaki są bardzo młodzi więc nie szkodzi ale czasami się gubią i widać brak zgrania. Po drugiej stronie mamy Sancheza i Monreala gdzie ich współpraca jest po prostu kapitalna.

Druga sprawa - wynik nie jest do końca sprawiedliwy. Pierwszy gol dla Swansea padł po ewidentnym błędzie sędziego. Ozil był wyraźnie faulowany ale sędzia puścił akcje(flashback z meczu z Lisami?). Ponad to Sanchez zaliczył słupek oraz poprzeczkę z wolnego. Tu akurat nie mam pretensji bo nie były to klarowne sytuacje ale jak Giroud przypierdolił setkę w poprzeczkę to normalnie się zagotowałem. Poza tym kultura gry była po stronie gospodarzy ale to akurat pewnie nikogo nie dziwi.

Trzecia rzecz - Wenger strasznie spierdzielił temat pod względem rotacyjnym bo teraz jest w czarnej dupie. Już wyjaśniam o co chodzi. Drużyna przegrywa z młodzieżówką United. Część graczy gra totalny piach. To już nie pierwszy taki przypadek tylko któryś z rzędu. Nadchodzi mecz z teoretycznie słabym przeciwnikiem Co robi Wenger?
-Zdejmuje Walcotta i wprowadza młodego Campbella - różnicę opisałem wyżej.
-Zamiast odstawić Gabriela to zostawia go w pierwszej jedenastce gdzie znowu popełnia masę błędów.(szczerze powiedziawszy spodziewałem się więcej po tym transferze).
-Znowu wychodzi bezproduktywnym i tracącym piłki Ramseyem. Okazjonalne przebłyski geniuszu nie zmieniają postrzegania na temat tego zawodnika. Cholernie tęsknię za Cazorlą... No i tu pojawia się pytanie - po co było sprowadzać Elneny`ego skoro nie chce nim grać?
-Sanchez też powinien być zdjęty ale on akurat ze Swansea zagrał solidne zawody... parę kajaków się zdarzyło ale Chilijczyk zdaje się wracać na dobre tory.

W meczu z Łabędziami Wenger powinien dać szansę tym co chcą się wykazać a zawodzącym firmom chwilę na zastanowienie. Stary ma teraz dylemat bo z jednej strony na tak ważny mecz powinien wyjść &quot;najlepszą&quot; jedenastką, która niestety nie spełnia oczekiwań lub zrobić to co powinien zrobić w meczu ze Swansea czyli rotować. Dać więcej czasu Campbellowi, wystawić od początku bardzo obiecującego Iwobi`ego, w końcu dać zagrać w lidze Elneny`emu, już nie wspominam o Chambersie. Ciekawe jak to rozwiąże Mr. Wenger ale smuci mnie strasznie fakt, że trenerzy do młodych zawodników podchodzą tak zachowawczo. Gdyby nie braki kadrowe to taki Coq czy Rashford nie powąchaliby murawy a ten pierwszy to przecież jeden z najlepszych jak nie najlepszy DM w lidze.(gwoli ścisłości ze Swansea zagrał super).

Już o polityce transferowej nawet nie będę drążył bo trzeba napastnika ale nie jakiegoś lamusa jak Higuain tylko firmę!!! No i obrońcę bo jednak Gabriel na razie nei spełnia oczekiwań.

---------------------------------------------------------------------------​

Ogólnie jeśli chodzi o nadchodzące derby to ja bym tutaj szukał karteczek bo typowanie 1x2 mija się dla mnie z celem. Jak słusznie zauważyliście to już nie są tylko derby ale mecz, który może być kluczowy w kwestii majstra. Sędziuje Michael Olivier, który niby ma tylko średnią 3,64 ale w tych ważnych meczach jest ona o wiele większa.(Totki - Chelsea 6, Liverpool - City 10, Soton - Everton 6, Chelsea - Swansea 4/1 itd. odsyłam na soccerbase.com) Ponad to jest on personą lubiącą temperować zachowania graczy. Nad konkretną propozycją pomyślę przy składach ale prędzej widzę value tu niż w przypadku 1x2

Pozdrawiam!
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
teamdoxpl 165

teamdoxpl

Użytkownik
Tottenham - Arsenal
Mój typ: 1
Bukmacher - Fortuna
Kurs: 2,30
Jest to mój pierwszy post na forum więc przy okazji chciałbym wszystkich powitać serdecznie. Forum czytam od jakiegoś czasu ale postanowiłem w końcu się zarejestrować aby wspólnie podzielić się spostrzeżeniami i komentarzami.
Mecze derbowe rządzą się własnymi prawami ale w tym wypadku postanowiłem typować czyste zwycięstwo gospodarzy. Remis w tym wypadku nikogo nie interesuje, w końcu to derby, ale spotkanie może okazać się kluczowe w walce o mistrzostwo. Jeśli Tottenham przegra, to Arsenal zrówna się z nimi punktami. Ewentualne zwycięstwo gospodarzy przy potknięciu się Leicester pozwoli zrównać się z nimi punktami. Ścisk w top 4 jest niemiłosierny, powoli zaczynamy wkraczać w decydującą fazę sezonu. Arsenal w ciągu ostatnich kilkunastu tygodni miał wiele szans by wskoczyć na fotel lidera ale coś się w nich zawsze gotowało i chłopaki pękali i nie potrafili grać na takim poziomie do jakiego nas przyzwyczaili. Podobnie Tottenham, kto widział mecz West Hamu z Sunderlandem mógł śmiało typować że Tottenham będzie dominował w tym spotkaniu a jak się stało wszyscy wiemy. A więc Tottenham też nie potrafił zebrać się i zdobyć choćby punktu w tamtym spotkaniu. Teraz spotkanie derbowe u siebie z Arsenalem, wydaje mi się że przy tylu absencjach w Arsenalu zwycięzca może być tylko jeden.
Za najlepszego gracza w drużynie Arsenalu uważam Sancheza. Jeszcze w Barcelonie facet mi imponował ale w Arsenalu widać że praktycznie w każdym spotkaniu zostawia wiele serca na boisku i stara się, biega, wymusza na rywalu pressing. Jak wiemy nie zagra Koscielny, to moim zdaniem ogromne osłabienie nie tylko w obronie ale również przy stałych fragmentach gry dla Arsenalu. Giroud nigdy mnie nie przekonywał i dopóki Arsenal nie kupi klasowego napastnika, dopóty uważam, że nigdy nie sięgną po mistrzostwo i nie awansują nawet do finału Ligii Mistrzów. Pomimo że w starciu z Barceloną kibicuję Arsenalowi i mam nadzieję że postarają się w rewanżu odrobić straty, to i tak uważam że Giroud gra przeciętnie, dużo bardziej odpowiada mi Welbeck, jest szybszy, zwrotniejszy i nie boi się podejmować szybkich decyzji. Ozil to klasowy pomocnik ale uważam że Santi Cazorla bardzo by się teraz przydał w drużynie Kanonierów. Nie mam pojęcia jak Wenger to jutro poukłada ale wydaje mi się że wyjdą klasycznym 1-4-2-3-1 i będą liczyć na grę z kontry.
Teraz o Gospodarzach. Imponuje mi ta drużyna. Na prawdę grają solidnie, tracą mało bramek i po cichu myślę że to właśnie Tottenham ma bardzo dużą szansę by znaleźć się na czubie tabeli pod koniec sezonu. Jeśli w obronie od pierwszej minuty zagra Per Mertesacker to wydaje mi się że Kane, Lamela będą bez problemu kręcić nim w jedną i drugą stronę. Wiadomo że nie zagra Vertonghen, do gry powinien być gotowy Dembele. Atutem jest gra przed własną publicznością, mecz będzie na pewno zacięty, ale wydaje mi się, że stroną dominującą będą gospodarze, to oni grają u siebie, to oni zagrają praktycznie w optymalnym składzie, są też podrażnieni po meczu z West Hamem. Arsenal tak samo jest rozdrażniony po porażkach ale to co się ostatnio dzieje w ekipie Kanonierów nie wróży dobrze na tak prestiżowe spotkanie.
Ja typuję czystą jedynkę w tym meczu, zobaczymy czy się uda ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +32
taiwoffinden 364

taiwoffinden

Użytkownik
SYTUACJA KADROWA:
Tottenham: kontuzjowani są Clinton N’Jie i Jan Verthongen. Do gry powinien być gotowy Mousa Dembele.
Arsenal: kontuzjowani są Santi Cazorla, Laurent Koscielny, Petr Cech, Alex Oxlade-Chamerlain, Mikel Arteta, Jack Wilshere i Tomas Rosicky.
źródło: efortuna.pl
 
mediapunta 141

mediapunta

Użytkownik
Tottenham - Arsenal
Nie mogę zgodzić się z Robsonem, uważam, że tragedia jednak jest, a przynajmniej tragiczna jest dotychczasowa forma Gabriela. Mecz z United to 3 katastrofalne błędy Brazylijczyka, który od powrotu po kontuzji nie zaliczył jeszcze ani jednego pewnego występu. Para Gabriel-Mertesacker to tykająca bomba, a jeśli dołożymy do tego jeszcze Ospinę w bramce, to rachunek moim zdaniem jest prosty - Tottenham w tym meczu zdobędzie przynajmniej jednego gola. Arsenal ostatni raz nie strzelił bramki na White Hart Lane w 2009 roku. Kanonierzy grają otwartą, szybką piłkę, zdobyli 25 goli w 14 meczach na wyjeździe, Wimmer mnie zupełnie nie przekonuje i nie sądzę, żeby Koguty zachowały czyste konto. Kurs na BTS niski, remis nikogo tu nie satysfakcjonuje, więc idę w jedną bramkę więcej.

BTS + over 2.5 @ 2.05 ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
buleczka 4,2K

buleczka

Forum VIP
Tottenham - Arsenal

W mojej ocenie faworytem tego spotkania jest Tottenham. Kilka dni temu Koguty zaliczyły wpadkę z West Hamem, chociaż porażki z dobrze grającymi w tym sezonie Młotami raczej wpadką nie należy określać. Przegrać z West Hamem to żaden wstyd, bo ten zespół potrafi grać z topowymi drużynami. Patrząc na ogół sezonu widać, że Tottenham jest jedną z najrówniej i najlepiej grających drużyn Premier League. Koguty nauczyły się grać w meczach na szczycie, co w poprzednich latach im nie wychodziło. Tottenham jest mocny zarówno w defensywie jak i w ofensywie. W tej chwili ma najlepszą defensywę i drugą najlepszą ofensywę w lidze. Sama gra Tottenhamu może się podobać.

Arsenal chyba jak co roku wczytał protokół &quot;tracimy szanse na mistrzostwo i odpadamy z LM&quot;. Ostatnie mecze nie wyglądają za dobrze. Zawodzi głównie skuteczność i w niektórych meczach słabo wygląda atak. Poprzednie dwa ligowe mecze skończyły się porażkami. Ze Swansea zabrakło skuteczności, dwie poprzeczki, słupek - wynik mógł inaczej wyglądać. Jednak dwie bramki stracone nie za dobrze wyglądają, tym bardziej, że Łabędzie w tym sezonie przeżywają wyraźny kryzys. Z Manchesterem United również Kanonierzy nie popisali się. Arsenal wyszedł najmocniejszym składem, a United zdziesiątkowany kontuzjami i bez swoich dwóch najlepszych strzelców, mimo to Arsenal przegrał i stracił przy tym aż 3 gole. Z Barceloną wiadomo, że trudno się gra i Arsenal miał prawo przegrać, jednak słabo prezentowała się linia ataku, która tak naprawdę nie pokazała prawie nic. W meczu FA Cup z Hull kolejny pokaz nieskuteczności, wynik 0:0 i trzeba grać powtórkę. Jak widać wyniki jak i sama gra nie porywają.

Jak zwykle w derbach północnego Londynu należy liczyć na bramki, stąd też mój drugi typ to over 2,5. Tottenham gra do przodu i nie ma problemów ze strzelaniem. Arsenal ostatnio nie zachwyca w obronie, a jeśli poprawi skuteczność to również coś powinien strzelić. Na pewno nie zagra Cech i Koscielny. Jest to osłabienie defensywy, w szczególności absencja Cecha, który potrafi pokazać coś extra i wybronić takie piłki, które przeciętny bramkarz mógłby nie obronić. Ospina to dobry bramkarz, jednak nie tak dobry jak Cech.

Tottenham -0,25 - Arsenal @ 2,05 Pinnacle ⛔/ZWROT 2:2
Tottenham - Arsenal over 2,5 @ 1,83 Pinnacle ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
cruel21 151

cruel21

Użytkownik
Tottenham-Arsenal
kto więcej rożnych Tottenham 1.61 ✅
Kursem nie za wielki , ale moim zdaniem wart zainwestowania paru groszy.
Tottenham na 7 spotkań w tym roku u siebie tylko ostatnio zremisował w rożnych po 7 ze Swansea, tak to wszystkie wyraźnie win. Srednia rożnych Tottenhamu na własnym boisku to ponad 10. Arsenal na wyjazdach dużo rożnych nie zdobywa ostatnie 5 spotkan na wyjeżdzie to 3/3/6/3/4.
Statystyki z ostatnich lat w spotkaniach u siebie z Arsenalem także na korzyść gosp.
Linia RR hadnicap -1 Tottenahm po kursie 2.00 również sądze ze spokojnie zostanie pokryta.
na lajcie 9;2 ;) ✅
 
TommyTSW 53,1K

TommyTSW

Forum VIP
Też raczej obstawiam w stronę Kogutów choć wiadomo to derby, zresztą drugie z rzędu w wykonaniu Tottenhamu pierwsze przegrane z WestHam.Arsenal (przepraszam za określenie) został zgwałcony piłkarsko przez Barcelonę, i do tej pory nie może dojść do siebie, a to bardziej długotrwały proces.Oczywiście nikt tego się nie spodziewał, ale mamy efekt, mieli przyjechać i ograć osłabionych Diabłów a na dokładkę przegrali z 16 drużyną w tabeli na własnym stadionie.Nic jeszcze oczywiście nie jest stracone dla Arsenalu ale to tylko teoria, dzisiaj jednak przyjdzie im zagrać z bardziej konkretną ekipą z którym bezpośredni bilans zawsze był wyrównany.Ostatniego meczu Kogutów niestety nie widziałem, przegrali derby z nieobliczalnym WestHamem ale jednak ten kredyt zaufania formy zdecydowanie większy po stronie graczy z White Hart Line
Typ:Tottenham over 1,5 gola @2.05 unibet
 
wonderkido 17,7K

wonderkido

Użytkownik
Tottenham - Arsenal
Poniżej 2,5 bramek Arsenal zabite, w 2 minuty. ⛔
(2,05) Unibet
Ja dzisiaj mam jednak odmienne zdanie co do tych dzisiejszych derbów. Nie wydaję mi się, aby od razu jakaś ekipa strzeliła bramkę i od razu druga oddała tą samą bronią gola. Dlaczego? Dlatego, że w tym meczu najpierw będzie wyczuwanie słabości rywala, na co sobie może przeciwnik pozwolić i co może zrobić aby poskromić rywala. Dlatego, że to niezwykle ważne spotkanie dla obu ekip, to tutaj bardziej spodziewałbym się lekkiej statycznej gry. Arsenal ma 3 punkty straty, ale też nie będzie od razu atakować na bramkę rywala. Bo i też będzie chciał wyczuć moment kiedy jak najlepiej to zrobić. Nie wydaję mi się, żeby byli na tyle chaotyczni żeby zrobili to od razu. Kolejna sprawa, jaka jest ważna to zwykle właśnie w hitach szlagierowych spotkań, często się zawodzimy że tych bramek nie pada dużo, a sam mecz nie jest wcale taki zły. Ospina dzisiaj w składzie Arsenalu, wiec Koguty będą wykorzystywać ten słaby mankament Arsenalu, ale też bym nie nastawiał się na jakieś fajerwerki. Kane też ostatnio nie co obniżył noty. Koguty na 5 meczy u siebie przegrali zaledwie tylko raz. Z Crystal Palace. Też się dwoili i troili, ale nic to się nie zdało. Wiadomo, że CP to nie Arsenal, ale mimo że Tottenham jest tu w roli faworyta nie widzę, żeby i on się za bardzo rozstrzeliwał. Idę w stronę bramek, minimum dwóch... a co będzie zweryfikuje wszystko mecz.
 
mediapunta 141

mediapunta

Użytkownik
Jeszcze na szybko:

Wenger gra dziś bez jednego nominalnego skrzydłowego, w jego miejsce wstawił El Nenny&#39;ego, poświęcił zatem Walcotta kosztem zagęszczenia środka pola. Sprawa jest moim zdaniem jasna: Arsenal chce zacząć mecz na podwójnej gardzie, dać pograć piłką Tottenhamowi, który w takich sytuacjach otwiera skrzydła i rozciąga grę. Rożne, przynajmniej na początku meczu, powinny należeć do Kogutów.

Tottenham race to 3 corners @ 1.61✅
 
whoo 0

whoo

Użytkownik
Jaka była linia na kartki w tym meczu?
bułeczka: 5,5 kartki
E: Dziękować ????
Swoją drogą zagrane miałem BTS + over 2.5 i ładnie weszło ????
 
teamdoxpl 165

teamdoxpl

Użytkownik
Szkoda że mój typ nie wszedł, choć Tottenham był przez większość czasu stroną dominującą to mimo wszystko wielkie gratulacje dla Arsenalu, potrafili się przeciwstawić i w trudnym momencie zdobyć gola wyrównującego. Pokazali klasę.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom