Tomasz Adamek (45-2; 28KO ) - Eddie Chambers (36-2; 18KO) 17.06.2012

[Pudzianxx]

Tomasz Adamek vs Eddie Chambers - 1.44 - 9/10 - Bet365 .

Tomasz Adamek & Domenico Spada - 1.64 - 500 zł - Bet365

Obydwaj odnoszą zwycięstwa na pkt . Adamek stosunkiem 116:112 116:112 i 119:109 .
Dwukrotna ilość zadanych ciosów zrobiła swoje . Adamek prawie 1000 a Chambers prawie 500 . Scenariusz się sprawdził większa ruchliwość i więcej zadanych ciosów zadecydowały o wygranej .
Trzeba też zaznaczyć że Chambers od 2 rundy wogóle nie używał lewej reki przez kontuzje jakiej doznał w 1 rundzie .

 

[lipers]

Jednak Adamek trafil zaledwie 134 razy na 919, Chambers 152 na 462, zatem Eddie mial ponad dwukrotnie wyzszy procent trafień. Dla mnie to bardziej szachy... OK. technika itd. Jednak gdybysmy mieli dopingować Chambersowi to dziś pojawiłyby się wypowiedzi, że nas oszukano...

 

[saul]

Potwierdziły się moje słowa, że wysoka waga nigdy nie będzie służyć Adamkowi. Walka w wykonaniu Tomka w ogóle mi się nie podobała, najgorsze jest to, że ten jego trenerek nie powiedział mu chyba albo nie ułożył taktyki po zobaczeniu, że Chambers nie używa jednej ręki. Pomimo tego jednak zdołał on ulokować więcej celnych ciosów niż Tomasz.
Nie lubię gdybać, ale wydaje mi się, że dwuręki Chambers = Adamek na ryby, choć po punktacji 119-109 nie byłoby to takie pewne.
PS W boksie liczy się też skuteczność, nie wiatraki, polecam Floyd Mayweather Jr - Oscar de la Hoya.

 

[aerts]

Jednak Adamek trafil zaledwie 134 razy na 919, Chambers 152 na 462, zatem Eddie mial ponad dwukrotnie wyzszy procent trafień. Dla mnie to bardziej szachy... OK. technika itd. Jednak gdybysmy mieli dopingować Chambersowi to dziś pojawiłyby się wypowiedzi, że nas oszukano...

Sugerujesz się statystykami podawanymi w trakcie walki, które bardziej miały służyć zaspokojeniu ciekawości widzów niż ocenie walki. Sędziowie mogli zupełnie inaczej liczyć ciosy Adamka(całe multum na korpus+wiele na blok ale w ten sposób, że jednak Chambers je odczuwał) to nie był przecież amatorski pojedynek, żeby szczegółowo liczyć trafienia. Moim zdaniem głównym problemem Adamka była szybkość Eddiego, nie wiem jak wyglądały przygotowania i sparingi przed walką ale z tego co mówił komentator to Adamek wcale nie sparował z lżejszymi i szybszymi i dlatego miał taki problem, z czasem łapał coraz lepszy rytm ale to jednak było dość późno.
Jak dla mnie patrząć tylko na sam przebieg walki i nie zagłębiając się w statystyki trafień Adamek wygrał 1-2 punktami, ale jak wszyscy wiemy w boksie często decyduje sympatia sędziów i miejsce walki, trzeba się już do tego przyzwyczaić.
Mimo wszystko 119-109 pozostawia spory niesmak po całkiem przyjemnej dla oka walce.

 

[jancio09]

Walka wyrównana jak przewidywałem. Szkoda że jednoręki Chambers pykał Tomka jak chciał. Jednak to ciosy Tomasza robiły większe wrażenie według mnie jeśli, już doszły. Chambers nawet z prawej robił takie ciosy jak lewym prostym czyli zaczepne, rozbijające i trzymające na dystans. Adamek słabo powinien kończyć chyba powoli a Chambers do półciężkiej