analyses
Użytkownik
Typ nr 54
Piłka nożna - Premier League
10.02.2018, sobota, godz. 13:30
Spotkanie: Tottenham - Arsenal
Typ: over 2,5
Kurs: 1.50
Stawka: 100 zł
Bukmacher: Unibet
Jest to mecz drużyn, które na dzień dzisiejszy są na drugim i czwartym miejscu pod względem oddanych strzałów w rozgrywkach Premier League. Tak przedstawia się pierwsza piątka:
Man City – 467 strzałów
Tottenham – 457 strzałów
Liverpool – 453 strzały
Arsenal – 433 strzały
Chelsea – 421 strzałów
Spodziewam się w meczu tych drużyn wielu sytuacji bramkowych i wiele z nich wykorzystanych.
Obie drużyny są stworzone do gry ofensywnej. Posiadają wielu fantastycznych zawodników, którzy potrafią zrobić różnicę na boisku.
W zespole Tottenhamu rządzą Eriksen, Son, Alli i oczywiście Kane.
Zespół Arsenalu najpewniej zagra w takim ustawieniu jak przeciwko Evertonowi czyli Ozil, Mchitarian, Iwobi, Aubameyang. Wydaje się że to będzie podstawowa siła ataku na najbliższe tygodnie. Mnie osobiście bardzo się podoba taki atak. W końcu zamiast rosłych Giroud i Lacazette postawiono na kogoś kto będzie wychodził w tempo do prostopadłych zagrań od Ozila i Mchitariana. Coś mam przeczucie że może to wypalić.
Tottenham grał w środę mecz powtórkowy FA Cup z Newport spokojnie wygrany 2-0. Najważniejszą jednak sprawą jest to że porównując skład z meczu z Liverpoolem w zeszły weekend Pochettino posłał na ten pucharowy tylko jednego zawodnika (Son). Pozostali to albo rezerwowi albo powracający do zdrowia jak Alderweireld czy Rose.
Ja się okazuje Mchitarian i Aubameyang kontaktowali się ze sobą przed transferami do Arsenalu. Obaj już grali ze sobą w Borussi Dortmund przez 3 sezony. Takie info dziś znalazłem w necie:
Reprezentant Gabonu w ostatnich wypowiedziach przyznał, że możliwość ponownej współpracy z Mkhitaryanem była jednym z czynników przejścia do Arsenalu:
– To jak spotkać się ponownie z bratem, z dobrym przyjacielem. Graliśmy ze sobą już wcześniej i bardzo się cieszę, że znów mogę go spotkać.
Obaj mieli się komunikować przed swoimi transferami do Arsenalu:
– Henrikh dzwonił do mnie kilka razy i pytał: „przechodzisz do Arsenalu czy nie?”, odpowiedziałem mu: „najpierw ty musisz mi powiedzieć czy tam zagrasz”. Powiedział, że wszystko jest już dogadane, to oczywiste, że to było ważnym czynnikiem przy podjęciu mojej decyzji. Rozumiemy się na boisku, jak i poza nim, dlatego jest nam łatwiej w trakcie gry. Kibice powinni być zadowoleni, że widzą nas razem, damy z siebie wszystko, tak jak to było w przeszłości.
W Borussi ich współpraca zatrybiła. Tutaj mają jeszcze jednego wybitnego gracza do gry kombinacyjnej czyli Ozila, który zresztą podpisał nowy kontrakt i już nie ma żadnych spekulacji jak to ten Ozil nieszczęśliwy jest w tym Arsenalu.
Wynik: 1-0
Strata: 100 zł
Piłka nożna - Premier League
10.02.2018, sobota, godz. 13:30
Spotkanie: Tottenham - Arsenal
Typ: over 2,5
Kurs: 1.50
Stawka: 100 zł
Bukmacher: Unibet
Jest to mecz drużyn, które na dzień dzisiejszy są na drugim i czwartym miejscu pod względem oddanych strzałów w rozgrywkach Premier League. Tak przedstawia się pierwsza piątka:
Man City – 467 strzałów
Tottenham – 457 strzałów
Liverpool – 453 strzały
Arsenal – 433 strzały
Chelsea – 421 strzałów
Spodziewam się w meczu tych drużyn wielu sytuacji bramkowych i wiele z nich wykorzystanych.
Obie drużyny są stworzone do gry ofensywnej. Posiadają wielu fantastycznych zawodników, którzy potrafią zrobić różnicę na boisku.
W zespole Tottenhamu rządzą Eriksen, Son, Alli i oczywiście Kane.
Zespół Arsenalu najpewniej zagra w takim ustawieniu jak przeciwko Evertonowi czyli Ozil, Mchitarian, Iwobi, Aubameyang. Wydaje się że to będzie podstawowa siła ataku na najbliższe tygodnie. Mnie osobiście bardzo się podoba taki atak. W końcu zamiast rosłych Giroud i Lacazette postawiono na kogoś kto będzie wychodził w tempo do prostopadłych zagrań od Ozila i Mchitariana. Coś mam przeczucie że może to wypalić.
Tottenham grał w środę mecz powtórkowy FA Cup z Newport spokojnie wygrany 2-0. Najważniejszą jednak sprawą jest to że porównując skład z meczu z Liverpoolem w zeszły weekend Pochettino posłał na ten pucharowy tylko jednego zawodnika (Son). Pozostali to albo rezerwowi albo powracający do zdrowia jak Alderweireld czy Rose.
Ja się okazuje Mchitarian i Aubameyang kontaktowali się ze sobą przed transferami do Arsenalu. Obaj już grali ze sobą w Borussi Dortmund przez 3 sezony. Takie info dziś znalazłem w necie:
Reprezentant Gabonu w ostatnich wypowiedziach przyznał, że możliwość ponownej współpracy z Mkhitaryanem była jednym z czynników przejścia do Arsenalu:
– To jak spotkać się ponownie z bratem, z dobrym przyjacielem. Graliśmy ze sobą już wcześniej i bardzo się cieszę, że znów mogę go spotkać.
Obaj mieli się komunikować przed swoimi transferami do Arsenalu:
– Henrikh dzwonił do mnie kilka razy i pytał: „przechodzisz do Arsenalu czy nie?”, odpowiedziałem mu: „najpierw ty musisz mi powiedzieć czy tam zagrasz”. Powiedział, że wszystko jest już dogadane, to oczywiste, że to było ważnym czynnikiem przy podjęciu mojej decyzji. Rozumiemy się na boisku, jak i poza nim, dlatego jest nam łatwiej w trakcie gry. Kibice powinni być zadowoleni, że widzą nas razem, damy z siebie wszystko, tak jak to było w przeszłości.
W Borussi ich współpraca zatrybiła. Tutaj mają jeszcze jednego wybitnego gracza do gry kombinacyjnej czyli Ozila, który zresztą podpisał nowy kontrakt i już nie ma żadnych spekulacji jak to ten Ozil nieszczęśliwy jest w tym Arsenalu.
Wynik: 1-0
Strata: 100 zł