ZAPOWIEDŹ SEZONU 2012-2013
Sezon 2011-2012 za nami. Najlepsza okazała się drużyna Miami Heats pokonując w finale Oklahome City 4-1. MVP został wybrany LeBron James.
Za nami także wszystkie mecze preseason'owe. Czy wskazały one faworyta do tegorocznego triumfu? Czy pokazały, która drużyna będzie największą sensacja - czarnym koniem, a która będzie największą niespodzianką in minus? Tego nie wiem. Ocenimy to z perspektywy czasu. Mecze te pokazały jednak jedno: zapowiada się bardzo ciekawy sezon 2012-2013. Rozpocznie się on 30.10 meczem Washington Wizards - Cleveland Cavaliers.
Z tej racji postanowiłem sobie zrobić małe wprowadzenie do sezonu.
Na początek postanowiłem przyjrzeć się kursom długoterminowym wystawionym przez bukmacherów. W kim oni upatrują faworyta do końcowego triumfu? Otóż bukmacherzy upatrują zwycięzców w 3 zespołach:w mistrzu
Miami Heats, w vicemistrzu
Oklahomie City, oraz w wzmocnionych
Los Angeles Lakers.
Dziwne? Nie. Każdy z nas na pewno jeśli miałby postawić swoje ciężko zarobione pieniądze - wybrałby któryś z tych zespołów. Wiadomo, zawsze może pojawić się czarny koń, który długo będzie mieszał i "udawał" faworyta, jednak jak wiemy mistrzem zostanie drużyna najrówniej grająca w decydujących meczach playoff.
Ciekawe są także zakłady na zwycięzce konferencji i dywizji, których składy na pewno znamy, jednak dla osób dopiero wkraczających do świata NBA przypomne (w nawiasach bilans meczy z preseason. dalej kurs na wygraną dywizji wg pinnacle i
unibet - w przypadku braku oferty pinka)
KONFERENCJA WSCHODNIA:
Atlantic Division
Philadelphia 76'ers(6-1) 4,20
Toronto Raptors (5-1) 39
Brooklyn Nets (3-3) 5,61
New York Knicks (3-3) 4,72
Boston Celtics (2-4) 2,26
Central Division
Chicago Bulls (5-2) 2,13
Indiana Pacers (4-3) 1,81
Detroit Pistons (4-4) 60,53
Milwaukee Bucks (3-5) 21,83
Cleveland Cavaliers (2-4) 72,38
Southeast Division
Miami Heats (4-4) 1,01
Atlanta Hawks (3-4) 11,00
Washington Wizards (3-5) 50,00
Orlando Magic (2-6) 75,00
Charlotte Bobcats (1-7) 200,00
KONFERENCJA ZACHODNIA:
Southwest Division
Houston Rockets (5-2) 40,00
New Orleans Hornets (4-4) 70,00
Dallas Mavericks (3-3) 6,00
San Antonio Spurs (3-3) 1,50
Memphis Grizzlies (3-4) 4,20
Northwest Division
Minnesota Timberwolves (4-2) 20,00
Utah Jazz (5-3) 60,00
Oklahoma City Thunder (4-3) 1,08
Denver Nuggets (3-4) 10,00
Portland Trail Blazers (3-4) 55,00
Pacyfic Division
Golden State Warriors (5-2) 85,00
Sacramento Kings (5-2) 85,00
Los Angeles Clippers (5-3) 2,75
Phoenix Suns (4-3) 150,00
Los Angeles Lakers (0-8) 1,38
Przed startem sezonu warto jest wspomnieć o nowej regule w NBA nazwanej "regułą Reggiego Millera", która zabroni zawodnikom "wyrzucać" nogi do przodu podczas rzutu tak, aby złapać kontakt z zawodnikiem broniącym. Dzięki takiemu zachowaniu gracze tacy jak np. Wade otrzymywali przywilej z racji faulu na ich osobie. W tym sezonie takie zagranie będzie karane odebraniem piłki.
Czy LeBron wspierany przez Wade'a i Bosh'a po raz kolejny da powód do świętowania drużynie z Miami? Czy będąca w formie "Durant'ura" wspierana przez Harden'a pokaże, że kapitalny zeszłoroczny sezon nie był przypadkiem? Czy skazywani na mistrzostwo Lakersi z głodnymi sukcesów Kobe'm, Nash'em i Howard'em będą w stanie spełnić pokładane w nich nadzieje? Jak wypadnie Boston? Która drużyna wygra swoją dywizję? Czy znajdzie się zespół gorszy od Bob'ków? Pytań jest wiele, zapraszam więc do dyskusji.