The Masters - kwalifikacje (26-29.10.2009)

[bdn]

No i nie zobaczymy juz Whirlwinda :-( spotkania nie ogladalem, ale wynik 4-5 mowi, ze napewno Sir Jimmy walczyl.. Wielka szkoda.
W drugim meczu postawilem na Woollastona i pewnie pokonal Songa 5-1, awansujac do cwiercfinalu. Jego wystep w tych kwalifikacjach jest napewno niespodzianką.. W 1/8 zmierzy sie z Michaelem Holtem, czyli po raz trzeci juz z teoretycznie silniejszym rywalem. Napewno ciekawy pojedynek to bedzie.
trzeba tez tu wspomniec o kolejnym faworycie, ktory juz odpadl, a mianowicie Ricky Walden :-D Niesamowite sa te kwalifikacje naprawde :-D Na placu boju z faworytów zostali jeszcze Higginson i Stevens. No cwiercfinaly napewno beda ciekawe i dla nas obstawiajacych trudne do wytypowania hehe

 

[assitalia]

I po Jimmim, aż szkoda, Walden odpadł, miałby otwartą drogę do Mastersa..
Widocznie nie posiada umiejętności, żeby tam zagrać skoro nie potrafi wygrać z przeciętnym Grayem.

Kogo teraz widze jako zwycięzce kwalifikacji? Nie wiem. Może Pinches jeśli utrzyma prowadzenie z Milkinsem, a może rewelacyjny McLeod. Z takiej ósemki ciężko to poprawnie ocenić.

 

[bdn]

Oto oferta na dzisiejsze mecze ćwierćfinałowe:
UNIBET:
17:00 Gray, D - McLeod, R 2,00 1,74
17:00 Hamilton, A - Pinches, B 1,65 2,12
17:00 Higginson, Andrew - Stevens, M 2,60 1,45
17:00 Woollaston, B - Holt, M 2,60 1,45

Chcialem wkleic screen ale nie wiem jak, wiec podaje to w takiej formie.

Wg buków faworytami sa Stevens, Holt, Hamilton i McLeod. Ja bym tutaj jednak znowu postawil na Woollastona, bo skoro wyeliminowal juz m.in. Selta i Hawkinsa to dlaczego mialby sobie nie poradzic z Holtem ???? Podobno im dalej tym coraz ciezej, to w przypadku 22-letniego Anglika jest zupelnie na odwrot, bo z kazdym rywalem radzi sobie coraz latwiej. Nie mowie, ze teraz wygra do zera, bo Holt to jednak wysokie progi, ale mysle, ze Ben po raz kolejny moze pokusic sie o wygrana nad wyzej notowanym rywalem i zostac czarnym koniem tych kwalifikacji. Wg mnie kurs 2.60 warty ryzyka.
Mysle tez, ze mozna stawiac na super spisujacego sie jak dotychczas Barrego Pinches'a, tym bardziej, ze kurs tez jest godny ryzyka ???? No ale wszystkiego dowiemy sie wieczorem...

Chcialem jeszcze dodac, ze Woollaston wygral dzisiaj po 6frejmach, natomiast Holt po 9, wiec Michael ma mniej czasu na odpoczynek, a to moze miec duzy wplyw na ich pojedynek.. W takim samym polozeniu jest Pinches, ktory rozegral 9frejmow dzisiaj, a jego rywal Hamilton 6. I teraz sklania mnie to do namyslu, czy jednak Pinches da rade :-D

 

[assitalia]

Gdybym miał stawiać to zagrałbym singla na Pinchesa, kurs jest atrakcyjny, a Barry jest w naprawde dobrej formie.
Postanowiłem jednak odpuścić już dzisiaj obstawianie, ale jeśli ktoś chce grać to singiel na Pinchesa wydaję sie odpowiedni..

 

[bdn]

No i mialem nosa hehe Woollaston niesamowity jest w tych kwaliwikacjach, a decydujacego frejma na 5-3 z Holtem zakonczyl breakiem 93. I co do Pinchesa tez mialem racje, ze moze byc juz zmeczony po dlugich meczach, no i Hamilton nie dal mu zadnych szans, wygrywajac drugi mecz do zera.
Czyli taki dubelek sie oplacil i w koncu zarobilem na snooku :-D

 

[assitalia]

Dzisiaj półfinały i finał kwalifikacji.

Z takiego zestawu zawodników kibicuję kompletnemu nowicjuszowi czyli Benowi Woolastenowi. Gra od 1 rundy i awans do Mastersa po pokonaniu tylu, świetnych rywali byłby sporym wyczynem. Mam więc nadzieję, że uda mu się te kwalifikacje wygrać.

 

[porky]

A ja myślę, że ciekawym typem jest zwycięstwo Hamiltona w całych kwalifikacjach.
W poprzednim meczu pokazał, że prezentuje się całkiem przyzwoicie i jeżeli wygra swój pojedynek z Higgnsonem, to jestem przekonany, że w finale nie będzie miał większych problemów. Piszę to na szybko, dlatego nie będę się rozpisywał, ale polecam ten typ jak najbardziej...
Kurs wystawiony przez Sportingbet bardzo zachęcający: 3.25.

 

[bdn]

No i Woollaston i Hamilton odpadli.. A tez im kibicowalem, szkoda.
Final tez ciezki do typowania, bo i McLeod i Higginson sie swietnie spisuja.
Nie to ze jestem rasistą, ale w finale jestem za Higginsonem :-D choc zadanie bedzie mial bardzo trudne

 

[assitalia]

Ciężki to prawda, finałów z reguły się nie obstawia.

Nie widziałem jakie były kursy na finalistów ale pewnie wyrównane, prawda?
1.80-1.90 pewnie coś na ten kształt.

Osobiście obu chętnie zobaczyłbym w Mastersie więc nie mam szczególnych zyczeń co do wyniku finału.

Niech wygra lepszy.. ????

 

[assitalia]

I wygrał lepszy.

Zwycięzca kwalifikacji do prestiżowego turnieju Masters czyli turnieju Mistrzów został Rory McLeod.

Czarnoskóry, 38 letni snookerzysta z Anglii, pokonał w finale innego Anglika, Andrewa Higginsona aż 6-1.

Ten wynik należy uznać za spory sukces McLeoda, który ostatni występ w turnieju transmitowanym przez TV rozegrał podczas ostatnich MŚ w Sheffield.

Jak zwykle dziękuje wszystkim, którzy zechcieli włączyć się do dyskusji na temat turnieju kwalifikacyjnego do Masters-a..

 

[porky]

Wow, musze przyznać, że jestem bardzo szokowany wynikami kwalifikacji..
Z drugiej jednak strony, kiedy snooker nie zaskakuje?

Przede wszystkim liczyłem na zwycięstwo Hamiltona, potem gdy już przegrał byłem przekonany, że w finale Higginson wygra ten pojedynek.. A tu klapa, wygrywa czarnoskóry McLeod, którego szczerze mówiąc jeszcze nigdy nie wdziałem w akcji...

Dziwnie się to trochę poukładalo, jednak gwarantuje to urozmaicenie w turnieju głównym i może być naprawdę ciekawie, czekam z niecierpliwością, wtedy będzie więcej czasu na przemyślenia i mam nadzieję, że sam turniej okaże się "lepszy" do typowania.

Snookerowych snów.. ????

 

[bdn]

Ja tez przyznaje, ze to dla mnie ogromne zaskoczenie ze akurat On wygral! Od poczatku liczylem na Jimmiego White'a, pozniej jak odpadl to po cichu na mimo wszystko rewelacje tych kwalifikacji - Bena Woollastona ???? Ale jak napisal Assitalia wygral najlepszy i napewno McLeod zasluzyl na ta dzika karte. Mysle tez, ze podczas Mastersa napewno nie bedzie 'chlopcem do bicia' i sprawi kilka niespodzianek. Tego mu zycze ;-)
A wiec snookerowych snów ????

 

[pitekk]

A ja przez "odmówienie posłuszeństwa" (popsucie się) mojego komputera, nie mogłem obstawiać kwalifikacji... Może i dobrze? Sam nie wiem...
Wielki szacunek dla Rory'iego McLeod'a za wygrane kwalifikacje, nie spodziewałem się tego, bardziej stawiałem na White'a, Hamiltona czy nawet Trump'a.