A więc zgodnie z obietnicami rozpoczynam solidne prowadzenie tematu realizując podane wcześniej założenia czyli
regularne podawania wartościowych analiz i typów.
Na początku podkreślę, że tenisem interesuję się od tegorocznej edycji
Australian Open. Wcześniej nie miałem o tym bladego pojęcia, więc moje analizy będą opierać się na 4 miesięcznych obserwacjach, ale także na informacjach czy statystykach znalezionych w Internecie. Tyle słowem wstępu. Teraz czas przejść do sedna sprawy...
A więc w ciągu najbliższego tygodnia skupię się przede wszystkim na turnieju rangi
ATP 1000 rozgrywanym w
Monte Carlo. Na pierwszy ogień idzie jeden z czterech jutrzejszych pojedynków
deblowych. Spoglądając na każdy z nich bez problemu możemy wskazać faworyta, jednak czy tak samo łatwe jest to w rzeczywistości? Otóż moim zdaniem nie i dlatego na jutro wybrałem jedno, ale za to pewne spotkanie.
Jest to oczywiście pojedynek
bliźniaków czyli
Boba i Mike Bryan również z braćmi, jednak nie tak doświadczonymi jak starsi koledzy, czyli z
Jamie i Andy Murrayem.
Pierwszy debel jest bardzo doświadczony, zgrany.
Grają ze sobą od lat skupiając się głównie na grze podwójnej. W tym czasie wygrali wiele turniejów na różnego roadzaju nawierzniach, w tym także na
clayu - na takiej właśnie nawierzchni rozgrywany jest turniej w Monaco. I choć ostatni turniej na tej nawierzchni wygrali prawie rok temu (maj 2011 w Madrycie) to moim zdaniem nadal dobrze sobie radzą co mogliśmy zobaczyć podczas wygranego meczu w
Davis Cup w ubiegłym tygodniu z parą
Julien Benneteau & Michael Llodra 6:4 6:4 7:6(4).
Teraz czas na kilka słów o Szkotach.
Andy nie jest typowym deblistą. W tym turnieju z pewnością
skupi się na grze indywidualnej, a debla będzie traktował jako dodatek. Z kolei jego brat Jemie jest specjalistą w grze podwójnej. Wygrał on już kilka turniejów, jednak praktycznie w każdym z nich miał innego partnera. Na przestrzeni ostatnich lat wraz z bratem udało mu się wygrać dwa turnieje, jednak
oba rozgrywane były w hali na nawierzchni twardej. W tym roku na cegle rozegrał jeden turniej, w którym
odpadł w II rundzie. Było to w ubiegłym tygodniu
w Casablance. Patrząc z kolei na turnieje na cegle w roku 2011 to było ich 6 w wykonaniu Jamiego. W 5 z nich odpadł w I rundzie. Raz natomiast udało mu się dojść do rundy II gdzie
został wyeliminowany przez braci Braynów ulegając im
6:7(5) 5:7.
Myślę, że
@1,30 na jedną z pięciu (moim zdaniem) najlepszych par deblowych świata nie trafia się codziennie na takim etapie rozgrywek, tym bardziej, że grają oni po prostu z parą przeciętną, a więc należy koniecznie skorzystać z takiej promocji. Dla niektórych z pewnością będzie to jedynie opcja dla podbicia
AKO jednak osobą grającym za znacznie wyższe stawki kurs ten całkowicie wystarczy do pogrania. ????
Kupon 46
????
Bob Bryan & Mike Bryan vs. Andy Murray & Jamie Murray
1 @
1,30
7/10
Expekt
2,1j