>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Tenis ziemny

scotratez 66,6K

scotratez

Użytkownik
cirstea.jpg


8# (21)
single
Sorana Cirstea - Katie Volynets
Rzym
Clay
10.05.2023, 16:35

Sorana Cirstea -3,5 gemów handicap

(1,47 ) STS


5/50

5


Bardzo przepraszam, że typ zamieszczam tak późno, ale nie miałem zupełnie czasu, aby zrobić to wcześniej. Rumunka przeżywa w tym roku bardzo dobry okres i to nie tylko na nawierzchniach twardych, ale także na clay'u. W Madrycie zagrała po raz kolejny wyrównane spotkanie przeciwko Arynie Sabalence. Podkreśla to tylko fakt, że poziom jest nadal wysoki. Sorana zawsze dobrze czuła się na nawierzchniach ceglanych, dlatego uważam, że w połączeniu z dobrą dyspozycją powinna w tym turnieju też coś pograć. W Madrycie miała pecha w losowaniu, ale potem żeby uleczyć rany postanowiła wybrać się na turniej w Reus na cegle i go wygrać. Jej dzisiejsza rywalka to młoda Amerykanka, która na cegle także lubi grać ale to wciąż nie ta liga. Nie pamietam aby Katie w ostatnim czasie na mączce sprawiła jakąkolwiek sensację. Oczywiście na kortach twardych potrafiła w tym roku pokonać kilka dobrych nazwisk bez formy, ale tutaj to inna sprawa kaloszy. Obie dziewczyny nic tu nie bronią. Sorana rok temu miała pecha i trafiła tutaj na dzień dobry Ons Jabeur. Uważam, że forma Rumunki z poprzedniego turnieju i siły, które tutaj będą także istotne pozostały na pierwszą rundę w Rzymie. Potem się zobaczy w zależności co Rumunka pokaże. Sorana w tej chwili to na pewno gwarancja trzymania swojego podania i dobry pierwszy serwis. U Katie wygląda to słabej, sporo musi bronić punktów w drugim podaniu, Amerykanka bardziej kłuje rywalki podczas returnu. Na tej nawierzchni z pewnością będzie do tego okazja. Uważam, jednak, że regularnością osiągnie na korcie właśnie przewagę Cirstea. Amerykanka z racji, że ma średnie podanie, nie sądzę aby utrzymała równy poziom w dwóch setach, dlatego proponuje handicap na Sorane.
 
Ostatnia edycja:
scotratez 66,6K

scotratez

Użytkownik
cori gauff.jpg


9# (22)
single
Coco Gauff - Yulia Putintseva
Rzym
Clay
11.05.2023, 13:00

Coco Gauff win + over 15,5 gemów

(1,50 ) Fortuna


11/50



Amerykanka nie jest w wielkiej dyspozycji, ale nie jest też amatorką na mączce, która będzie wszystko przegrywać jak leci, zwłaszcza, że jej rywalka jest daleka od dobrej dyspozycji. Nie powinno być także problemu z racji wolnej nawierzchni oraz wzajemnej historii wielkich wzajemnych batalii tych dwóch zawodniczek aby linia gemowa powyżej 15,5 została pokryta. W mojej ocenie szykuje się kolejna bitwa z tym, że na korzyść Cori Gauff, która powinna osiągnąć ostateczną przewagę serwisem oraz swoim forehandem. W mojej ocenie Amerykanka lepiej po korcie ceglanym porusza się od Putintsevy. Coco ma największy procent zwycięstw w karierze właśnie ma na mączce. Yulia oczywiście leszczem do bicia nie jest, grać potrafi, ale zauważyłem, że od ćwierćfinału w Toronto w sierpniu ubiegłego roku Kazaszka ma zjazd formy, który zaczął się już na kortach twardych. W tym roku na cegle dochodziła maksymalnie do drugiej rundy tam przegrywała z z dziewczynami z pozoru groźnymi na papierze, w rzeczywistości zarówno Garcia jak i Alekxandrova mają problem z dyspozycją, chociaż trzeba zaznaczyć, że ta druga powalczyła przez chwilę z Igą Świątek w Madrycie. Yulia na pewno będzie szukała szansy z gry returnem, ponieważ serwis jej naprawdę średnio leżał w pierwszym meczu w Rzymie. Męczyła się niemiłosiernie się z Viktoriya Tomovą i tylko wielkiem szczęściem nie przegrała meczu 2:0. Kazaszka wygrała drugiego seta ostatecznie w tibreaku. Amerykanka rok temu zaszła tutaj do 3 rundy, więc na pewno będzie zaangażowana w obronę punktów.
 
scotratez 66,6K

scotratez

Użytkownik
Podsumowanie:

Kwiecień 2023: 15,34
Maj 2023: -17,19

Maj 2023:

typów: 9
przegranych: 5
wygranych: 4
suma stawek: 67





Stan aktualny: -1,85
Post automatycznie złączony:

mecz 1 .jpg
1# (23)
Hong Kong, China
WTA 250
10.10.2023, 9:00
Mirra Andreeva - Dayana Yastremska
2:0 Mirra Andreeva
(1,62)
STS

5/50

3,1




Młodziutka Rosjanka przebojem się wdziera do elity WTA. Jeszcze niedawno nikt o niej nic nie wiedział, tymczasem mająca 16 lat i mająca zaledwie 171 cm wzrostu Rosjanka już znalazła się na 50 miejscu w rankingu. To jest prawdziwe szaleństwo. Mirra gra bez kompleksów i z każdym kolejnym turniejem widać, że podnosi swoje umiejętności. To co mi się podoba w młodej zawodniczce to regularność odbić, praktycznie wszystko wraca z powrotem na drugą stronę. Mirra ma dużo niespożytych sił na korcie, zwłaszcza w pierwszym secie daje z siebie 150%. Na kortach twardych w Chinach czuje się bardzo dobrze. Podczas turnieju w Pekinie postawiła się samej Elenie Rybakinie. Podejrzewam, ze gdyby trafiła na kogoś słabszego zaszłaby zdecydowanie dalej niż do 3 rundy. Teraz czas na turniej w Hong Kongu. I tutaj rywalka wydaje się być absolutnie w zasięgu Rosjanki. Dziewczyny grały w tym roku już ze sobą na cegle w lipcu, na której najlepsze wyniki osiaga Dayana Yastremska. Pomimo tego została zlana 6:0, 6:2 przez Rosjankę. Teraz turniej na hardzie gdzie Mirra w tym roku ma 11 wygranych i 4 przegrane. Dayana tymczasem 19 wygranych i 12 przegranych, jednak zwycięstwa głównie z rywalkami niskiego szczeblu. Ukrainka nie rozgrywała żadnego turnieju przez turniejem w Hong Kongu w Azji. Jej dyspozycja jest tutaj zagadką, uważam, że Mirra, która przeszła pozytywnie tutaj aklimatyzację i ma rozgrzany diesel poradzi sobie ponownie z Ukrainką. Proponuje typ 2:0, ponieważ dyspozycja Ukrainki w ostatnim czasie jest przeciętna i ma problemy z rywalkami, które zdecydowanie są na niższym pułapie dyspozycji niż Mirra. Yastremska borykała się ostatnio z poważnymi problemami serwisowymi. W ostatnim meczu przeciwko Azarence zebrała aż 10 błędów podwójnych. Uważam, że jeżeli pierwszy serwis Dayanie nie będzie siedział to Mirra wciągnie ją w wymiany w których okaże się lepsza ze względu na swoją dobrą regularność odbić. Dla porównania dodam, że w ostatnim meczu Rosjanki, który rozegrał się przeciwko Rybakinie, Mirra po 3 setach miała zaledwie 2 błędy podwójne. Uważam, że zarówno w serwisie jak i podczas wymian będzie dominować młoda Rosjanka.
 
Ostatnia edycja:
scotratez 66,6K

scotratez

Użytkownik
mecz 3.jpg

2# (24)

Zhengzhou, China
WTA 500
11.10.2023,10:15

Caroline Garcia - Jasmine Paolini
Caroline Garcia
(1,53)
STS

6/50

6


Turniej w Zhengzhou jest najbardziej premiowanym turniejem w organizacji WTA w obecnym okresie kalendarzowym, dlatego nie dziwi mnie obecność na nim Caroline Garcia, zawodniczki, której raczej staram się unikać, bo jest to taki trochę jeździec bez głowy. Francuzka miała spore aspiracje w Pekinie ze względu na fakt, że próbuje gonić ranking aby załatwić sobie rzutem na taśmę przepustkę w turnieju finałowym WTA. Obecnie Caroline zajmuje miejsce 10 i traci niecałe 400 punktów do pozycji numer 8. Plany utrudniła ostatnio Francuzce Iga Swiątek, która po zaciętym boju pokonała Garcie. Mecz naprawdę mógł skończyć się inaczej, ponieważ po pierwszym secie prowadziła właśnie Caroline, która pokonała Polkę po tibreaku. W drugim secie także doszło do tibreaku i gdyby tam o dwie piłki nie okazała się lepsza Polka, to Caroline cieszyłaby się udziałem w półfinale a potem kto wie co by się wydarzyło. W trzecim secie Caroline posypała się. Polka nie dała szans, która w Pekinie zagrała bardzo dobre zawody ostatecznie je w świetnym stylu wygrywając. Iga grała szybko, dobrze pracowała na nogach, zwłaszcza na ugiętych kolanach gdy musiała odbijać szybko piłki, nie miała problemów aby zmieniać kierunki uderzeń. To naprawdę była Iga z dobrych czasów. Jeżeli Caroline stoczyła z nią tak równe spotkanie uważam, że papiery są aby w Zhengzhou powalczyć o najwyższe cele. Z tego powodu uważam, że Garcia ma szanse pokonać reprezentantkę Włoch po raz czwarty w swojej karierze (ich bilans to 4:0). To prawdopodobnie nie będzie łatwy mecz, ponieważ Jasmine pokazała się dobrze ze swojej strony w Pekinie, zwłaszcza przeciwko Sabalence, gdzie prowadziła równy mecz z Białorusinką. Jednak nie do końca jestem przekonany co do dyspozycji Aryny w Azji. Jasmine to typ zawodniczki nieźle returnującej jednak nie oszukujmy się, jeżeli Caroline Garcia będzie serwować z dobrą skutecznością to return Włoszki na niewiele się zda. Caroline znana jest ze swojego potężnego serwisu i to niewątpliwie będzie jej główna broń. Jeżeli Włoszka nie będzie potrafiła utrzymać swojego podania to kiepsko widzę jej obligacje w tym spotkaniu. W moim odczuciu Caroline zrobi wszystko aby powalczyć w tym turnieju o pełną pulę, ponieważ chce zagrać kolejny raz w turnieju finałowym WTA, który jest marzeniem każdej zawodniczki. Turniej w Pekinie pokazał, że Francuzka formy nie zgubiła.
 

Załączniki

Ostatnia edycja:
scotratez 66,6K

scotratez

Użytkownik
tenis 4.jpg
3# (25)
Hong Kong, China
WTA 250
12.10.2023, 4:00

Mirra Andreeva - Leylah Fernandez
Mirra Andreeva
(1,53)
STS

10/50

10

Kolejny raz podczas turnieju w Hong Kongu idę w stronę młodej rewelacji tego sezonu. Mirra w ostatnim rozrachunku zanotowała dziesięciostopniowy awans w rankingu WTA. Jej rywalka z kolei, która uplasowana jest 10 oczek niżej zanotowała spadek. Jak widać to Andreeva jest na fali wznoszącej i ostatnie jej wyniki zdają się tę tezę potwierdzać. Należy zwrócić uwagę także na to, że dziewczyny w tym roku już walczyły ze sobą, wprawdzie na cegle ale tam faworytką była Kanadyjka. Podczas właśnie tamtego meczu w Madrycie Mirra zaczęła wszystkich zadziwiać później. Fernandez została ograna w dwóch setach. W moim przekonaniu dyspozycja Kanadyjki jest po prostu za słaba na ogranie regularnie przebijającej Rosjanki. Leylah awansowała dzięki kreczowi Azarenki w czasie meczu przy stanie 1:1 w setach. Białorusinka ostatnio notuje serie porażek. To nie jest zdecydowanie ta Victoria którą pamiętam. Mirra podczas pierwszego spotkania miała bardzo wysoki poziom skuteczności serwisu. Jej znakiem rozpoznawczym na chwilę obecną według mnie jest umiejętność trzymania swojego podania i umiejętność prowadzenia długich wymian. Jest jednak bardzo młoda, więc dopiero za jakiś czas dowiemy się w jaki sposób ukształtuje się jej charakterystyka gry. Leylah z kolei sypała błędami podwójnymi podczas ostatniego meczu z Azarenką. Jeżeli chce powalczyć z Mirrą musi pilnować swojego podania. W moim odczuciu ten mecz powinna wygrać Mirra Andreeva. Dodam jeszcze małą dygresję a propo poprzedniego typu, który nie wszedł. Caroline Garcia w decydującym secie nie była w stanie przełamać rywalkę przy stanie 40:0. Następnie zdenerwowana oddała swojego gema. Garcia przegrała wygrany mecz. Taki jest jednak sport.
 
Ostatnia edycja:
scotratez 66,6K

scotratez

Użytkownik
mecz 5.jpg

4# (26)
Seoul, South Korea
WTA 250
14.10.2023, 8:15

Jessica Pegula - Yanina Wickmayer
Jessica Pegula 2:0
(1,40)
STS

6

15/50

Trzeba przyznać, że typowanie turniejów rangi 250-500 WTA w Azji nie należy do najłatwiejszych. Najpierw Caroline Garcia przegrywa w końcówce spotkania wygrany mecz, potem Andreeva po wygranym przez siebie secie obraża się na cały świat po podwójnym przełamaniu. Drugi set właściwie grała na stojąco strojąc sobie tylko znane miny frustracji. Oczywiście to sport i trzeba wliczyć takie sytuacje zwyczajnie w straty. Tym razem zainteresował mnie pojedynek rakiety numer 4. Pegula pomimo, że sprawia wrażenie dziewczyny dość znudzonej na korcie, jest zdecydowanie jedną z bardziej inteligentnie grających tenisistek, miewa oczywiście zastoje jednak jej gra jest równa. Nawet wtedy gdy nie idzie, a trzeba podkreślić i zaznaczyć wyraźnie, że Pegula miewa ostatnio delikatny zjazd formy. Jednak nawet spadek formy u niej pojawia się w sposób w jakiś sposób równomierny, nie przegrywa jak leci wszystkiego co popadnie jak to bywa często w stawce WTA. Pegula z pewnością jest głodna sukcesów i taki sukces, chociaż niewielki ale wciąż sukces może osiągnąć właśnie w Seoulu. Pegula miała niewielkie turbulencje w poprzednim meczu, gdzie w pierwszym secie straciła delikatnie koncentracje i minimalnie przegrała seta. Później włączyła drugi bieg i ograła swoją rywalkę. Yanina Wickamyer to zawodniczka, którą często oglądałem jak jeszcze była młodsza i rywalizowała z Agnieszką Radwańską. Jest to zawdoniczka która lubi tenis siłowy, nie specjalnie przepadałem za nią, ponieważ jest dosyć nieobliczalna w swojej grze. Potrafi seriami przegrywać punkty a nawet wygrane mecze. Umówmy się szczerze ale mental nie jest mocną stroną Yaniny. W tym turnieju rozgrywa dobre zawody ale nie oszukujmy się, Belgijka nie miała mocnych rywalek, a jeżeli spojrzymy na jej ostatnie turnieje to próżno szukać jakiejś sensacji w jej wykonaniu. Ogrywa po prostu średniaki lub dziewczyny bez formy. Sama ma niezłe wahania do tego jest dosyć wiekowa i bieganie po korcie nie jest jej wielkim atutem. Według mnie Pegula nie straci kolejny raz koncentracji i według mnie swoim spokojem gry i precyzyjnymi uderzeniami wyprowadzi szybko Yanine z równowagi. Kurs co prawda nie porywa ale uważam, żę Jessica poradzi sobie w dwóch setach jeżeli będzie trzymać swoje podanie, ponieważ w tym turnieju niestety pojawią się u niej błędy podwójne. Na szczęście Belgijka lubi także nimi sypać, chociaż należy przyznać, że Wickamyer potrafi też strzelać asami to jednak znając ją nie zdziwię się jak sama ze sobą przegra któregoś gema serwisowego.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +1325
scotratez 66,6K

scotratez

Użytkownik
mecz pegula - yue kopia.jpg

8# (21)

Seoul, South Korea
WTA 250
15.10.2023,9:00

Jessica Pegula - Yue Yuan
Yue Yuan + 6,5 gems handicap
(1,57)
STS

8/50

8

Po raz kolejny idę w stronę meczu najlepszej Amerykanki w turze, z tym, że tym razem już tak ochoczo nie nastawiam się, na pewne zwycięstwo Peguli. Kursy oczywiście sugerują pewne zwycięstwo jankeski, wcale nie wykluczam, że mecz zamknie się w dwóch setach jednak uważam, że nie będzie to lanie do tzn. jednej bramki. Chinka bardzo dobrze się czuje na kortach Korei Południowej i wiele wskazuje na to, że może tutaj nawet powalczyć o zwycięstwo. Czemu tak uważam? Wystarczy spojrzeć na jej dotychczasowe pojedynki. To zawodniczka z prawdziwym charakterem, nie ustępuje, biega, walczy. Jeżeli już przegrywa to zwykle robi to po 3 setach. Jej ranking z pewnością powędruje w górę po turnieju w Seoulu. 25 latka jest już doświadczoną tenisistką i miała okazję grać z Jessicą rok temu mecz zakończył się po trzech setach. Dziewczyny grały wtedy na hardzie. Ale Pegula rok temu zdecydowanie miała lepszą formę niż w tym roku. W poprzednim meczu przeciwko Wickmayer także się męczyła w dwóch setach. Można rzec, że w każdym meczu w Seoulu, Pegula ma problem. Jedynie przeciwko Krueger mecz wyglądał pewniej ze strony Amerykanki. Tylko, że 19sto letnia rywalka nie zawiesiła żadnego wyzwania dla Peguli. Skuteczność drugiego podania balansowała na granicy 35%. Return też beznadziejny. Według mnie Pegula będzie miała jutro problem. Nie wiem jak duży, ale nie sądzę aby rozgromiła Chinkę, która stoi przed dużą szansą wygrania turnieju i do tego jest w gazie. Yue dobrze tutaj serwuje. Jedyny szkopuł może być w tym, ile sił jej zostało z wymagającego pojedynku przeciwko Bektas. Jak ktoś chce bezpieczniej spróbować to polecam over gemowy, linia over 17,5, 1,49. Dlaczego bezpieczniej? Ponieważ Chinka ostatni raz przegrała w dwóch setach 23 czerwca. od tamtej pory jeżeli przegrywa to po 3 setach. Oczywiście nie zdziwię się jak polegnie jutro w dwóch, ale uważam, że nie zobaczymy jutro bajgla tylko równą i zaciętą walkę. Taką mam przynajmniej nadzieje.
 
Ostatnia edycja:
scotratez 66,6K

scotratez

Użytkownik
zvonareva.jpg

9# (22)
Nanchang, China
WTA 250
16.10.2023,8:00

Vera Zvonareva - Arianne Hartono
Vera Zvonareva - 2,5 gems

(1,56)
STS

15/50

8,4

Vera Zvonareva niczym Serena Williams nie bardzo może pogodzić się z zakończeniem kariery aczkolwiek trzeba oddać Rosjance fakt, że nadal w wieku 39 lat potrafi ogrywać dobre tenisistki. Proponuje zwycięstwo Very z lekkim handicapem, ponieważ jej wyniki w ostatnim turnieju w Zhengzhou gdzie dotarła do drugiej rundy są obiecujące. Okej nie zaszła daleko ale odprawiła całkiem ciekawe rakiety. Kudermetova, Babos czy Osroio Serrano to nie są randomowe rywalki, zwłaszcza moje uznanie budzi wyrzucenie rakiety numer 9 w pierwszej rundzie. Vera to zdecydowanie inny kaliber umiejętności. Oczywiście na niekorzyść Very jest jej wiek jednak doświadczenie zdecydowanie stoi po jej stronie. Ranking zupełnie zakłamuje zdolności Very która dobrze czuje się na nawierzchniach twardych, chociaż trzeba przyznać, że to na mączce osiagała najwięcej zwycięstw w karierze. Rywalka Rosjanki Arianne nie radzi sobie z dobrymi tenisistkami. Ogrywa dziewczyny ale zdecydowanie z innej półki. W ostatnim meczu z Yue Yuan dostała srogie lanie. W mojej ocenie Vera wypunktuje młodą Holenderkę podczas wymian. Vera lubi z za końcowej linii rozrzucać rywalki po brzegach kortu. Na plus Rosjanki stoi także jej niezły return. Wydaje mi się, że powinna poradzić sobie z tenisistką z Holandii na tym etapie turnieju, która często sypie błędami podwójnymi, przy skutecznym returnie Rosjanka powinna osiągnąć przewagę na korcie.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +1325
scotratez 66,6K

scotratez

Użytkownik
podoroska.jpg
10# (23)

Monastir, Tunisia
WTA 250
16.10.2023, 17:05

Nadia Podoroska - Anna Karolina Schmiedlova
Nadia Podoroska -1,5 gems handicap
(1,85)
STS


8/50

8

Obie dziewczyny raczej nie grzeszą formą w tym okresie sezonu, jednak w tym przypadku większe przetarcie i lepsze wyniki na chwilę obecną ma Nadia Podoroska. Anna gra od dłuższego czasu głównie na cegle na której zresztą czuje się najlepiej. Pierwszy mecz i jedyny w Azji jaki rozegrała okazał się sromotną porażką Evą Lys, która trzeba przyznać całkiem ciekawie zaprezentowała się jak na swój ranking w poprzednim turnieju w Pekinie. Ale wracając do meczu, bukmacherzy całkiem słusznie widzą w tym meczu 50/50 i szczerze powiedziawszy wcale im się nie dziwie. Obie dziewczyny preferują raczej cegłe, w tym przypadku sugeruje się lepszym ograniem na hardzie w ostatnim czasie przez Nadie oraz fakt, że Anna w Azji rozegrała tylko jeden przegrany mecz ze znacznie niżej rozstawioną rywalką. Podoroska tymczasem w Pekinie doszła do półfinału gdzie uległa po 3 setach z Ons Jabeur. W mojej ocenie Nadia na chwilę obecną posiada lepszą jakość na kortach twardych od swojej rywalki. Polecam lekki handicap ponieważ, nie sądzę aby mecz był tutaj na styku gemowym. Powinna być znaczna przestrzeń gemowa w wyniku. Shmiedlova ma tendencje do przegrywania wysoko pojedynczych swoich setów jeżeli gra się nie klei, jest to spowodowane głównie problemami serwisowymi. Słowaczka to nie jest demon własnego podania. Cóź Podoroska nim też nie jest. Myślę że sporo przełamań będzie w tym meczu. Myślę że over 1,5 w pierwszym secie powinniśmy zobaczyć.
 
Ostatnia edycja:
scotratez 66,6K

scotratez

Użytkownik
cirsteaaa.jpg
11# (24)

Cluj, Romania
WTA 250
17.10.2023, 19:00

Sorana Cirstea - Eva Lys
Sorana Cirstea -1,5 gems handicap
(1,51)
STS



20/50

20
Lekko przeszarżowałem z linią handicapu w poprzednim meczu. Spodziewałem się walki ale nie na takim styku. Mam nadzieje, że tym razem mecz nie zakończy się takim dramatem, ponieważ na ekran wybrałem spotkanie doświadczonej Rumunki, która całkiem fajnie zaprezentowała się niedawno na kortach twardych twardych podczas wielkiego szlemu w Nowym Jorku gdzie doszła do ćwierćfinału. Sorana grać potrafi, i potrafi postawić się najlepszym zawodniczkom. W przypadku tej dziewczyny mam wrażenie, że dużo zależy od jej motywacji. Turniej odbywa się w Rumuni więc spodziewam się także dużej motywacji, ponieważ doświadczenie i umiejętności stoją po stronie Rumunki. Młoda Niemka zwykle zalicza drugie rundy turniejów, nie potrafi jeszcze wejść na poziom gry czołówki, jej ranking zresztą potwierdza tą tezę. Chociaż trzeba pochwalić ją za pokonanie Schmiedlovej w turnieju w Seoulu to jednak Słowaczka to jedynie postrach na papierze tak jak reprezentacja Polski w piłce nożnej. Spodziewam się, że Sorana wygra pierwszy mecz w Rumunii, nie typuje setów bo różnie to bywa w pierwszych meczach ale uważam, że koniec końców Sorana wygra ten mecz dla kibiców i dla siebie tym bardziej że już dwa ostatnie mecze ma na porażce, jednak z zawodniczkami wyższego kalibru niż Eva Lys.
 
Ostatnia edycja:
scotratez 66,6K

scotratez

Użytkownik
shnaider.jpg
12# (25)

Nanchang, China
WTA 250
18.10.2023, 9:00

Vera Zvonareva - Diana Shnaider
Diana Shnaider - 1,5 gems handicap
(1,90)
STS

40/50


ZWROT

Tym razem idę przeciwko starej tenisowej wydze jaką niewątpliwie jest Vera Zvonareva. Uważam, że rywalka ją dosłownie zaciosa swoimi uderzeniami. Diana to taka Rosyjska Serena Williams. Dziewczyna ma naprawdę sporo krzepy, potrafi prowadzić długie całkiem wymiany. Posiada dobre pierwsze podanie ale jeszcze groźniejszy return. Nie jestem przekonany, czy Vera nadąży za uderzeniami Diany. W mojej ocenie Vera tutaj polegnie. Zvonareva co prawda zmiotła z kortu swoją pierwszą rywalkę i return miała na bardzo wysokim poziomie także, jednak rywalka Rosjanki zupełnie nie panowała nad drugim podaniem. Arianne zanotowała 6 błędów podwójnych i zaledwie 19% skuteczności drugiego podania. Vera już sobie tak nie pogra z młodszą koleżanką. Shaider to prawdziwy Rosyjski czołg. Obawiam się, że Zvonareva będzie potrzebować inhalatora, ponieważ Diana na pewno pogania po korcie Vere. Tak jak mówiłem, nie jestem przekonany czy 39letnia Rosjanka nadąży za grą Diany, która niedawno w turnieju w Ningbo także w Chinach doszła do finału, wyrzucając po drodzę Kvitovą czy Fruhvirtovą. Szykuje się ciekawe widowisko jednak wyżej stawiam tutaj akcje Diany.
 
Ostatnia edycja:
scotratez 66,6K

scotratez

Użytkownik
mirrrrra.jpg


13# (26)

Monastir, Tunisia
WTA 250
19.10.2023, 11:30

Mirra Andreeva - Clara Burel
Mirra Andreeva
(1,84)
STS



50/50​

Jakiś niefart ostatnio mnie dopada. Garcia przegrywa wygrany mecz, Zvonareva postanawia skreczować po przegranym secie a Mirra Andreeva puszcza focha na cały świat w czasie meczu przeciwko Fernandez. Mam szczerze naprawdę nadzieje, że tym razem po prostu żadne kataklizmy nie spowodują niepowodzenia w tym zdarzeniu. Oczywiście, jeżeli Mirra przegra po fantastycznym meczu Francuzki to okej chylę czapę. Jednak w moim przekonaniu jeżeli Rosjanka nie obrazi się na cały świat gdy zostanie przełamana powinna poradzić sobie z Francuzką. Mirra od jakiegoś czasu szybuje w rankingu WTA, chociaż należy zwrócić, że po ostatnich turbulencjach zaawansowała w najnowszym rozdaniu WTA tylko o jedno oczko do góry. To i tak lepiej niż jej niżej sklasyfikowana rywalka, która zanotowała spadek o jedno miejsce. Obie dziewczyny są młode, obie dziewczyny lubią grać na hardzie, jednak to Mirra rozdaje karty w tym roku. Clara Burel kręci się wokół 64 % gdy jej młodsza rywalka posiada skuteczność ponad 76% na nawierzchniach twardych w tym roku. Mirra w tym roku doszła do finału w juniorskim Australian Open a ostatnio na kortach w Azji doszła do 3 rundy gdzie po trzech setach odpadła przeciwko Elenie Rybakinie. W Honkongu przegrała po 3 setach z Fernandez która ostatecznie wygrała turniej. Tak więc mamy tutaj do czynienia z bardzo solidną rakietą. W mojej ocenie Mirra jest na fali i ten mecz z pewnością powinna wygrać. Jest po prostu dużo więcej w niej jakości. Mirra jeżeli tylko nie będzie obrażona na pana który sprzedaje hot-dogi na stadionie czy nie zdenerwuje ją ptak który będzie srał na latarnie trzy ulice dalej to powinna rozprawić się z Francuzką swoją regularnością odbić, dobrym serwisem i sprawnym poruszaniem się po korcie. Chociaż jeżeli mam być szczery bieganie do siatki nie jest mocną stroną Rosjanki. Jeżeli chodzi o samą Burel to trzeba pochwalić ją za świetny mecz w pierwszej rundzie przeciwko Cristinie Bucsa. Wykręciła fajny wynik z pierwszego podania i drugiego. Returny także na dobrym poziomie powyżej 50% jednak chciałbym zauważyć pewną rzecz. Te wyniki, zwłaszcza returnu to zasługa głównie rywalki która miała olbrzymie problemy serwisowe. Drugie podanie właściwie nie istniało, podobnie retrun. W mojej ocenie Clara trafiła po prostu na rywalkę bez formy, która notuje serie porażek. Teraz będzie zupełnie inna bajka. Szykuje się ciekawy mecz, jednak stawiam tutaj dwa żąłędzie i cztery kasztany, że to Mirra będzie lepsza w tej rywalizacji.
 
scotratez 66,6K

scotratez

Użytkownik
13# (26)

Monastir, Tunisia
WTA 250
19.10.2023, 11:30
Mirra Andreeva - Clara Burel
Mirra Andreeva
(1,84)
STS


50/50

50
garciaaaaa.jpg



14# (27)


Zhuhai, China
WTA ELITE TROPHY
27.10.2023, 9:00

Caroline Garcia - Beatriz Haddad Maia
Caroline Garcia
(1,74)
STS

50/50

50

Francuzka należy do dosyć nieobliczalnych zawodniczek na korcie. Kiedyś uważałem, że najlepsza w te klocki jest Petra Kvitova. Myślę, że obie są siebie warte. Obie zawodniczki mają nieobliczalne zachowania na korcie. Grają falami. Jednak jeżeli trzymają poziom przez cały mecz, są wówczas nie do zatrzymania. Obie potrafią piekielnie zabić rywalkę forehandem, obie tak samo dysponują skutecznym silnym serwisem z tym, że Caroline to właściwie posiada zabójczy serwis. Jeżeli jej wchodzi nie ma w zasadzie co zbierać. Francuska to taki troche John Isner. Jej gra to głównie serwis. Umówmy się szczerze, ale poruszanie się po korcie nie należy do jej mocnych stron, podobnie jak granie pod siatką. Dlaczego więc upieram się, że to Francuzka wyjdzie z tej rywalizacji lepiej. Z dwóch powodów. Po pierwsze dziewczyny grają w hali. Tutaj serwis będzie premiowany. Wiatr nie będzie z pewnością przeszkadzać. Francuzka zresztą lubi grać na takich kortach. Druga sprawa jest taka, że Garcia ostatnio w Azji notuje wzrost formy. W Tokio przegrała co prawda z Sakkari w ćwierćfinale a w Pekinie na noże przegrała w ćwierćfinale z Igą Świątek, mecz z kolei w kolejnym turnieju z Jasmine Paolini przegrała na własne życzenie. Widziałem ten mecz i przecierałem oczy ze zdumienia, ponieważ Caroline przegrała wygrany mecz. W tym turnieju trzyma nerwy na wodzy i pokonała po równym meczu Madison Keys w podobnym wymiarze pokonała Amerykankę także Brazylijka Beatriz Haddad Maia. Trzeba jednak wrócić uwagę na fakt, że Ameryanka znacznie lepiej serwowała w meczu z Caroline Garcia. Tam zanotowała aż 12 asów. W meczu z Brazylijką 3 asy a skuteczność drugiego podania wynosiła zaledwie 44%. Uważam, że Caroline narzuci swój styl gry poprzez serwis. Beatriz nie należy do zawodniczek super podających, dla niej właściwie lepiej jak piłka jest w polu. W Azji nie zanotowała dobrych wyników, według mnie jej dyspozycja jest gorsza. Do tego dochodzi fakt, że na hali prawie w ogóle nie gra. Na tej nawierzchni ma najmniejszy współczynnik zwycięstw. W moim przekonaniu Francuzka będzie tutaj jedną z faworytek do wygrania turnieju jeżeli tylko głowa będzie działać tak jak trzeba.


veronika kuder.jpg

15# (28)

Zhuhai, China
WTA ELITE TROPHY
27.10.2023, 13:00

Liudmila Samsonova - Veronika Kudermetova
Liudmila Samsonova
(1,52)
STS


50/50

50

W tym pojedynku wyżej akcje stawiam po prostu Samsonovej z prostego powodu. Jej dyspozycja zwłaszcza na tym etapie sezonu jest po prostu stabilniejsza i nadal bardzo wysoka. Rosjanka w każdym aspekcie gry trzyma się solidnie. Samsonova gra bardzo ofensywny tenis, bezkompromisowy. Uderza silnie, stara się kilkoma uderzeniami załatwić temat grając głęboko za linią kortu. Trochę ją to wkurza, gdy ktoś postanowi się z nią zabawić i zagrać czasami drop-shota za siatkę. Veronika gra z kolei falowo, w Tokio wygrała turniej i później znowu obniżyła loty. Samsonova w Pekinie przegrała w finale z Igą Świątek ale nie tak dawno doszła także do finału w Montrealu. Obie zawodniczki mają za sobą pierwszy mecz w Zhuhai. Obie grały z Lin Zhu i ku mojemu zaskoczeniu Veronika nie poradziła sobie z tenisistką z Chin która nie oszukujmy się, ale daleko jest od dobrej dyspozycji. Samsonova też podkpiła sprawę i przegrała pierwszego seta gładko Chinką ale później dała jej konkretny łomot. Czasami się zastanawiam, czy celowo ten se nie został podarowany aby Chinka miała punkty w grupie. Ale to tylko moja głośna myśl. Wcale nie uważam, że tak było, ale nie byłoby to głupie skoro turniej rozgrywany jest w Chinach i fajnie byłoby się podlizać lokalnej społeczności. W każdym razie nawet jeżeli Samsonova przespała tego seta, to jest dla mnie nie zrozumiała porażką Veroniki z Chinką. W poprzednim turnieju z kolei Veronika dała się ograć Verze Zvonarevie. Ciężko mi sobie wyobrazić aby przy takiej dyspozycji ograła Samsonova. Według mnie Liudmila ma poszarpane ambicje po przegranym w finale z Igą Świątek, ona będzie chciała coś w Azji wygrać. Jej pierwszy serwis wygląda tutaj lepiej niż u Kudermetovej. Samsonova zanotowała aż 12 asów. Liudmiła także lepiej returnowała Chinkę niż Kudermetova. W mojej ocenie Samsonova powinna ten mecz wygrać.
 
Ostatnia edycja:
scotratez 66,6K

scotratez

Użytkownik
Pierwszy mecz za chwilę a drugi po nim więc analiza długa nie będzie. W przypadku Spotkania Rybakiny i Peguli nie uważam za dobre aby strzelać w ciemno, która z dziewczyn wygra aczkolwiek w mojej ocenie nieco większe szanse ma Amerykanka, która pomimo spadku formy w stosunku do tej, do której nas przyzwyczaiła posiada dużą cierpliwość podczas wymian. Rybakina ma z tym problem. Elena w tej chwili także gra trochę falowo dlatego jeżeli nie odpali od razu serwisem a może być z tym problem bo to pierwszy mecz to Pegula może ją zjeść w trakcie spotkania. Proponuje w tym meczu zagrać na over gemowy co jest najbardziej prawdopodobne w tym spotkaniu. Obie będą się tutaj bić chociażby o ugranie seta z racji, że rozgrywki są grupowe. Drugie spotkanie to Sabalenka i Sakkari. Tutaj Białorusinka stanie na rzęsach ponieważ widnieje groźba utraty numeru jeden w rankingu WTA na koniec roku jak źle wypadnie w tym turnieju. Sakkari nie będzie miała wiele do powiedzenia jeżeli Aryna zacznie ją bombardować forehandem. Greczynka jednak tanio skóry nie odda więc kilka gemów można też doliczyć. Dziewczyny grały ze sobą 9 razy i tylko jeden raz Sabalenka pokonała Marię w mniej niż 17 gemów. Proponuje więc dubla:

16# (29)


Elena Rybakina - Jessica Pegula - over 17,5 gemów (1,13)
+
Aryna Sabalenka - Maria Sakkari - Sabalenka + over 16,5 gemów (1,50)

DUBLET (1,70) Fortuna

50/50

50
 
Ostatnia edycja:
scotratez 66,6K

scotratez

Użytkownik
17# (30)

50/50

32

Iga Świątek - Marketa Vondrousowa
Iga Świątek 2:0
1,64
sts

Uważam, że Iga zacznie tutaj agresywnie i z mocnym ciągiem ofensywnym aby jak najwięcej sił zagospoddarować na dalsze rozgrywki grupe i ewentualne play-offy. Podobną taktykę obrała wczoraj Aryna Sabalenka, która dosłownie zniszczyła Greczynkę. Troszkę mi się jej żal zrobiło w pewnym momencie. Czeszka z całej obsady w grupie tutaj wydaje się być w największym zasięgu dla Polki. Pomóc temu stwierdzeniu niesie przechylne H2H oby zawodniczek. Iga wygrywała z nią na różnych nawierzchniach 2:0. Idąc dalej, forma Igi w Pekinie w którym wygrała turniej powoduje wzrost zaufania do dyspozycji oraz fakt, że Iga będzie chciała na koniec roku rzutem na taśmę odzyskać pozycje numer jeden potwierdza tezę, że Iga tutaj będzie szła na całość. Rywalka w grupie najlepsza do szybkiego meczu. Oczywiście w tym turnieju gra sama czołówka, jednak w mojej ocenie Marketa krok za Polką. W Cincinnati dziewczyny grały ze sobą ostatnio i Polka która nie porywała grą w mojej ocenie w tamtym turnieju ograła Czeszkę 2:0, oczywiście z problemami w pierwszym secie. W tym momencie uważam, że Iga w roli atakującej pozycję numer jeden, bez wielkiej presji powinna zagrać dobry tenis i potwierdzi świetną formę z Pekinu. Czeszka w Azji zagrała tylko jeden turniej i od razu odpadła po meczu z Kalininą.
 
Ostatnia edycja:
scotratez 66,6K

scotratez

Użytkownik
18# (31)


Coco Gauff - Ons Jabeur
Coco Gauff
(1,47)
STS

50/50

23,5

Podaję typ także na drugie spotkanie. Nie ma tutaj sensu za dużo kombinować. Mecz odbywa się na hardzie a Coco ma za sobą dobrze przepracowany okres na tej nawierzchni jej formą po zmianie trenera ruszyła i widoczne to już było gdy udało sie jej pierwszy raz w historii pokonać Ige Świątek. Amerykanka miała dobry okres w końcówce sezonu w Azji. Inaczej jest z Tunezyjką która w tyk roku wyraźnie obniżyła lotu i jej gra jest po prostu co raz bardziej nierówna. W Azji na hardzie była także pogubiona. Nic specjalnego tam nawet nie ugrała. Na moje oko Ons na pewno będzie chciała tutaj spróbować i zostawić serducho na korcie bo to taki typ zawodniczki, taki lew. Jednak formą w tej chwili lepsza jest u Coco i uważam, że ostatecznie wygra to spotkanie.
 
Ostatnia edycja:
scotratez 66,6K

scotratez

Użytkownik
19# (32)

Sebastian Korda - Hubert Hurkacz
Sebastian Korda
1,72
STS

50/50

50

Fajnie się ogląda i patrzy na grę Hubiego w ostatnich tygodniach ale po jego ostatnich grymasach i ilości meczy które rozgrywa na maksymalnym wysiłku i koncentracji aby wygrywać uważam że teraz nie poradzi sobie z Korda który zapewne będzie chciał wziąć rewanż za poprzedni mecz. Hubert ma za sobą wygrany turniej oraz turniej w którym doszedł do finału i na noże przegrał go. Według mnie wypoczęty Sebastian będzie miał więcej świeżości i wygra tym razem.

20# (33)

Proponuję także bez analizy mocniejszy drugi typ DUBLET

S. Korda + F. Auger Aliassime
2,46
STS

50

50/50
 
Ostatnia edycja:
scotratez 66,6K

scotratez

Użytkownik
21# (34)

Aryna Sabalenka - Jessica Pegula
Aryna Sabalenka + over 16,5 gems
1,72
Fortuna

50/50

50

Dzisiaj spotkają dwie najlepsze tenisistki w grupie patrząc na wyniki ale też patrząc na grę. Tym razem Białorusinka łomotu nie sprawi, tak jak miało to miejsce gdzie Sakkari. Oglądam wszystkie mecze turnieju finałowego i naprawdę to co zaprezentowała Sakkari to była od pewnego momentu porażka mentalna. Greczynkę zaprosiła na mecz swoją rodzinę, prawdopodobnie bardzo dużo oczekiwała od siebie i nie dźwignęła tego spotkania. Im bardziej Białorusinka się rozpędzala tym wiecej popełniała błędów Greczynka błędów prostych, banalnych. W pewnym momencie były już tylko łzy i serwowanie w siatkę. Pegula to kaliber innej mentalności. Ona będzie grała uparcie swoje nawet jeżeli nie będzie szło. Forma nie jest najwyższa ale powinna się postawić Sabalence. Uważam jednak że Aryna po tym zwycięstwie będzie miała jeszcze większą pewność siebie i biorąc pod uwagę jej dobry serwis w ostatnim spotkaniu oraz atomowy return uważam że poradzi sobie z Pegulą której forma od jakiegoś czasu zaczęła stopniowo spadać. Pokonanie Rybakiny nie robi na mnie większego wrażenia, ponieważ Ryba sama siebie wykańczała momentami w spotkaniu. Jest nadąsana tutaj i otwarcie ma pretensje do warunków tutaj panujących, frustracja przelewa się na jej grę. Tak było w pierwszym secie gdy mogąc go wygrać ostatecznie przegrała i w drugim poziom frustracji był tak wysoki że Pegula bez większych problemów grając po prostu swoje wypunktowała Elene.

22# (35)

Elena Rybakina - Maria Sakkari
Elena Rybakina + under 24,5 gems
Fortuna
2,02

50/50

50

Po tym co zobaczyłem w wykonaniu Sakkari mam poważne wątpliwości czy odbuduje swoją pewności siebie po dostaniu właściwie bajgla w meczu z Sabalenka. Właściwie ponieważ powinno być 6:0 6:0 ale z niewyjaśnionych przyczyn gdy było już 40:30 dla Sabalenki przy podaniu Sakkari ta postanowiła returnowac na auty. Jest to moje prywatne zdanie oczywiście, ale miałem wrażenie że Sabalenka już pomaga jej ma ostatnich punktach. Greczynka niestety mając darmowe prezenty i tak waliła w siatkę przy serwisie. Jej mental wyglądał naprawdę źle i widać było po jej zespole trenerskim że to będzie ciężka noc i żw nasluchaja się bardzo dużo niemiłych rzeczy. Do tego fakt że przyjechała rodzina na jej mecze nie pomaga w tej sytuacji a wręcz buduje presję wokół zawodniczki. Wizja aby zaprezentować się teraz lepiej grając przeciwko Rybakinie która nie oszukujmy się musi teraz wygrać jest trudna. Obie tenisistki muszą tu szukać punktów. W mojej ocenie to nie bedzie arcydlugi mecz. Ciężko mi sobie wyobrazić aby Sakkari zagrała nagle bardzo dobry tenis. Rybakina z kolei mogła złapać Pegule już w pierwszym secie. Według mnie mecz rozstrzygnie się w dwóch setach. Ale linia gemowa zabezpieczeń też w jakiś sposób trzy sety a kurs ciekawy.

23# (36)

Oraz dublet

Z obu spotkan

Elena Rybakina - Maria Sakkari
Elena Rybakina + under 24,5 gems
Fortuna
Aryna Sabalenka - Jessica Pegula
Aryna Sabalenka + over 16,5 gems
Fortuna


3,47
Fortuna

50

50/50
 
Ostatnia edycja:
scotratez 66,6K

scotratez

Użytkownik
1# (37)

Iga Świątek - Coco Gauff
Coco Gauff + over 17,5 gems
3,15
Fortuna

10/50


Obejrzałem wszystkie mecze do tej pory w turnieju Cancun Finals i o ile przed turniejem byłem nastawiony optymistycznie wobec Igi Świątek tak teraz jestem zmuszony obniżyć oczekiwania. Gdyby Iga grała dzisiaj z Sakkari czy nawet Rybakiną byłbym skłonny iść na całość w stronę Polki ale nie w przypadku Coco Gauff w tym turnieju. To już nie jest ta Amerykanka którą Iga brała na śniadanie. Po zmianie trenera wyraźnie poprawiła sferę mentalna, gra agresywnie, forehand w końcu pracuje i serwis bardzo dobry. Po jej pierwszym meczu przeciwko Ons Jabeur naprawdę wszystko funkcjonowało dobrze. Inna sprawa że Tunezyjka przyjechała tutaj chyba na wakacje. Iga z kolei ma problemy serwisowe znowu, dużo piłek grała za długich, wyglądała na zagubioną na korcie. Czeszka bardzo jej pomogła bo właściwie przegrała wygrany pierwszy set a w drugim sie pogubiła totalnie. W mojej ocenie Coco Gauff będzie trzymać o wiele lepiej swój serwis niż Czeszka i podczas wymian obawiam się będzie także regurlaniejsza niż nasza rodaczka. Według mnie kursy są nieadekwatne do ryzyka. Iga prawdopodobnie rozegra tutaj thriller na korcie i może podobnie jak Sabalenka dostać nieoczekiwanego może nie łupnia ale porażki. Iga na szczęście ma jeszcze mecz z Ons który może dać jej awans. Coco Gauff w tym roku już pokonała Igę po zmianie trenera. Według mnie to mecz 50/50 z tym że patrząc jak zagrały w pierwszych spotkaniach daje minimalnie większe szanse Coco Gauff
 
Do góry Bottom