Tenis ziemny

[scotratez]

Witajcie,

znajdować się tutaj będą wyłącznie typy z tenisa ziemnego, którym się interesuje i sam trenuje amatorsko. Będę starał się przekazać trochę informacji oraz statystyk. Umieszczać będę w tym temacie propozycje w formacie Single oraz AKO. Stawki podawał od 1 do 50. Rozliczenie na koniec miesiąca. Zaznaczam, że 50/50 nie oznacza all in. Nie będzie tutaj dużo propozycji, ponieważ zależy mi na jakości. (wyjątkiem będą duże turnieje i Wielkie Szlemy). Miłej zabawy!

1#
single
Elena Rybakina - Jule Niemeier
Stuttgart (Niemcy)
Clay
18.04.2023, 12:00

Elena Rybakina 2:0
(7:5 6:3)
(1,50) Fortuna

7/50
3,5​

Elena Rybakina ma prawo być w bardzo dobrym humorze. Po turnieju Billie Jean w Astanie, który odbywał się niedość, że na jej podwórku to do tego na mączce rozgromiła naszą reprezentację w obu spotkaniach w dwóch setach. Oczywiście nie było to wielkim wyzwaniem, ponieważ jak wiadomo, w turnieju zabrakło Igi Świątek, która szlifuje formę; "leczy drobne urazy", aby być gotową na sezon na mączce, który właśnie się rozpoczyna. Elena po udanym turnieju w Astanie przylatuje do Stuttgartu z dużą pewnością siebie. Z pewnością nie będzie tutaj nic specjalnego bronić, ponieważ rok temu odpadła tutaj w drugiej rundzie. Odpadła jednak po dramatycznej walce trzysetowej z Paula Badosa Gibert. Tak więc, nie należy upatrywać w tym turnieju faktu, że nawierzchnia Elenie tutaj nie leży. Mączka to nie jest oczywiście naturalne środowisko dla Rybakiny tak jak nawierzchnia twarda, ale nie radzi sobie na niej źle. Forma u Kazaszki jest rewelacyjna w tym roku. Ten turniej z pewnością będzie nie tylko przetarciem przed Roland Garros'sem czy Rzymem lub Madrytem ale także okazją na zdobycie kolejnych punktów rankingowych. Elena zdecydowanie dominuje serwisem, jest niezwykle ciężko ją przełamać. Dlatego uważam, że jej rywalka nie będzie miała za wiele okazji aby to uczynić. Jule Niemeier nie zachwyca formą. Na ostatnie 8 spotkań wygrała zaledwie dwa. Jednak nie należy od razu wieszać na niej psów. Niemka zdecydowanie najlepiej radzi sobie właśnie na tej nawierzchni. Gra do tego u siebie więc na pewno będzie się bronić. Jednak w tym roku gra naprawdę fatalnie i ciężko mi sobie wyobrazić aby nagle odzyskała formę na Stuttgart. Rok temu odpadła tutaj już w pierwszej rundzie z Bianca Andreescu. W tym roku zagrała tylko jedno spotkanie na mączce w Charleston przeciwko Caty McNally i przegrała w dwóch setach 6-4, 6-1. W mojej ocenie w tym meczu zdecyduje aktualna dyspozycja Eleny, znakomity serwis Eleny, umiejętność wygrywania swoich gemów serwisowych oraz słaba dyspozycja Jule Niemeier, która jest w mojej ocenie rozsypana.

 

[scotratez]

2#
single
Iga Świątek - Qinwen Zheng
Stuttgart (Niemcy)
Clay
19.04.2023, 12:00

Iga Świątek 2:0
(6-1 6-4)
(1,61) STS

6/50
3,66​

Propozycje zamierzałem podać poźniej, ale obawiam się, że kursy prawdopodobnie pójdą w dół. Kurs i tak wysoki według mnie na Polkę, wynika głównie z faktu, że dyspozycja Igi jest w tej chwili pewnego rodzaju zagadką dla środowiska tenisowego. Dużo osób się zastanawia jak Polka zacznie swój pierwszy turniej na mączce w tym roku i jak się zaprezentuje na tle już przetartej w turnieju Qinwen Zheng, która często jest traktowana jako czarny koń. Chinka w ubiegłym roku uczyniła znaczny progres i powoli, małymi krokami zaczyna pukać do czołówki. Na chwilę obecną jednak jej loty w tym sezonie spadły. Szczerze powiedziawszy spodziewałem się trochę więcej po 20letniej Qinwen w tym sezonie. W Australii właściwie odpadała natychmiast. Później w turniejach u szejków jedynie w Abu Dhabi zagrała dobre zawody dochodząc do półfinału. Później już było tylko gorzej, a w Dubaju postanowiła w drugiej rundzie się nawet nie pojawić, widząc że przyjdzie jej zmierzyć się z Samsonovą, która pokonała ją kilka dni wcześniej w Abu Dhabi. Qinwen Zheng na chwile obecną jest solidną tenisistką z ciekawą perspektywą. Ma silny serwis, dobrze trzyma swoje podanie, przez co mało traci gemów przy swoim podaniu. Trochę gorzej wygląda u niej poruszanie się po korcie. W pierwszym meczu w Stuttgarcie nie straciła ani razu swojego podania. Czy należy się więc obawiać Qinwen Zheng w meczu Świątek? No właśnie według mnie, nie bardzo. Qinwen Zheng pokonała Alycia Parks 6-4, 6-4. Obie zawodniczki męczyły swoje podania, jednak lepsza dyspozycja Qinwen pozwoliła w minimalny sposób przechylić szale w obu setach po jednym przełamaniu na swoją korzyść. Qinwen grała blisko końcowych lini, jej gra agresywna gra wzdłuż lini mogła się także podobać, jednak Parks sama sobie zafundowała piełko grając czesto krótkie piłki Qiwen Zheng pod siatkę. Parks jest w słabej formie, notuje seryjne porażki od jakiegoś czasu, więc jeżeli Qinwen Zheng chce coś ugrać z Polką, powinna była Parks chociaż w jednym secie zmieść z kortu. Prawda jest taka, że z Igą, Chinka już sobie tak nie pogra. Qinwen miała problemy przy swoich gemach serwisowych, a fakt jest taki, że Polka dysponuje bardzo dobrym returnem. W tej chwili jest to 56% dla Polki. Chinka z kolei to zaledwie 32,3%. Polka dobierze się do skóry Chinki prędzej czy później w obu setach. Jedyna przewaga jaką widzę dla Chinki to serwis. Ale jeżeli będzie tak samo miętoliła gemy jak przeciwko Parks nie widzę jej. Nie odważyłbym się także grać na ilość gemów. Jeżeli Polka ruszy z pełną mobilizacją, szybko może Chinkę zdominować, jeżeli tego nie zrobi mecz się zrobi wyrównany w pierwszej fazie ale ostatecznie to Polka zrobi różnice, dlaczego? ponieważ mączka to świat Igi. Polka w ubiegłym roku wygrała 18 spotkań na cegle i tylko jedno przegrała po 3 setach z Caroline Garcia. Łącznie tylko 3 razy grała 3 sety. Z tego raz właśnie z Qinwen Zheng, pamiętam tamto spotkanie, oglądałem je, tylko wtedy nikt za bardzo nie wiedział kim ta Chinka jest, a i grała wtedy rewelacyjnie. To prawda grały ze sobą dwa razy i dwa razy były trzy sety, ale oba mecze były w ubiegłym roku gdy Qinwen była na dużej fali. Gdyby grały na hardzie można byłoby polemizować. W mojej ocenie Polka wykorzystała długi okres przerwy na solidny trening i wyjdzie tutaj na kort bardzo zmotywowana i zdeterminowana, ponieważ bronić będzie tutaj pełnej puli i gra na swoich ulubionych kamyczkach.

 

[scotratez]

3#
single
Elena Rybakina - Beatriz Haddad Maia
Stuttgart (Niemcy)
Clay
20.04.2023, 19:45

Beatriz Haddad Maia over 7,5 gemów
(1,43) Fortuna
(1-6 1-3)

7/50

3,01​

Elena miała dosyć spory problem aby poradzić sobie z Niemką, która trzymała bardzo solidnie swoje podanie. Spowodowane było to głównie tym, że Elena nabrała dziwnej maniery kończenia punktów już po kilku wymianach. Takie rzeczy na hardzie spoko ale na tej nawierzchni to raczej duże wyzwanie. Rybakina utrzymywała na bardzo wysokim poziomie własne podanie, co bardzo ją ratowało ponieważ była zupełnie nieskuteczna przy returnie. Właściwie to strzelała. Przypłaciła tym bardzo dużo. W tym momencie czeka na nią Brazylijska tenisistka, która niedość, że w lutym tego roku pokonała Rybakine na jej nawierzchni to teraz obie będą grać na cegle, na której dobrze się czuje Beatriz, Haddad Maia. Brazylijka potrafi skutecznie trzymać serwis, return na zbliżonym poziomie, według mnie to będzie bardzo niewygodna rywalka dla Eleny, ponieważ potrafiła się postawić już w tym roku kilku tenisistkom z topu i je ograć. W pierwszym meczu przeciwko Martinie Travison, Beatriz zdobywała bardzo dużo punktów przy drugim podaniu. Jeżeli Kazaszka będzie chciała znowu szybko zdobywać punkty podczas returnu to Brazylijka będzie miała spore szanse. Bukmacherzy słusznie podwyższyli kurs na zwycięstwo Kazaszki. W mojej ocenie Beatriz Haddad Maia będzie walczyć zaciekle w tym meczu i jeżeli przegra to nie powinna być nie za wiele z tyłu. Liczba gemów ciekawsza niż handicap, ponieważ trzy sety możliwe a jak to bywa u kobiet czasami jeden set może okazać się szybkim laniem. Nie jestem przekonany szczerze do Rybakiny po meczu z Niemeier i na chwile obecną wstrzymałbym się z typowaniem na jej zwycięstwo.

 

[scotratez]

4#
single
Iga Świątek - Karolina Pliskova
Stuttgart
Clay
21.04.2023, 18:30

Iga Świątek 2:0
(4-6 6-2 6-1)
(1,41) STS


8/50

8
​

Ciężko sobie wyobrazić, aby Karolina Pliskova zawiesiła Polce poprzeczkę wyżej niż Qinwen Zheng na mączce. Jeszcze kilka lat temu pewnie nikt by nie ryzykował. Czeszka to kawał dobrej tenisistki, która swojego czasu roznosiła większość stawki w pył. Czas jednak robi swoje i Karolina od dłuższego czasu mam wrażenie już bardziej dogrywa do emerytury niż planuje wielkie come back. Oczywiście ranking jest wciąż znakomity jednak porównując jej formę do tej z przed kilku lat to ziemia a kosmos. Na chwilę obecną to Polka jest kosmosem dla więszkości tenisistek. Trochę się obawiałem, jak zacznie swoją przygodę Polka w Stuttgarcie. Był to mimo wszystko pierwszy mecz na mączce, do tego rywalka z wyższej półki. Polka pomimo przebudzenia Chinki w drugim secie, udowodniła, że to ona jest szeryfem na mączce. Uważam, że podobnie będzie w meczu z Karoliną Pliskova. Karolina ma zbliżone statystyki wygrywanych gemów serwisowych oraz wygranych returnów do Polki. Jednak Iga w tej chwili posiada niesamowitą jakość, świetne poruszanie się po korcie i nadal całkiem niezłe podanie, chociaż trzeba przyznać, że w drugim secie przeciwko Qinwen doszło do pewnych turbulencji ze strony Igi. Na szczęście wrzuciła drugi bieg i nie pozwoliła się rywalce rozpędzić. Uważam, że Karolinie zwyczajnie zabraknie paliwa na Polkę, która na kortach ziemnych odnajduje się jak ryba w wodzie. Myślę, że Pliskova powalczy bo ma na to papiery, w tym turnieju bardzo dobrze Czeszka operuje pierwszym i drugim podaniem, ale myślę że Polka będzie chciała szybko w swoim stylu zdominować rywalkę. H2H jest wręcz przytłaczające, mianowicie 3:0 dla Polki z tego dwa razy dziewczyny grały na mączce. Iga przeciwko Qinwen Zheng miała rewelacyjną skuteczność z pierwszego podania ale podczas drugiego wyglądało to średnio. Iga klasycznie nadrabia braki returnem. Według mnie podczas wymian, to właśnie Polka osiągnie przewagę nad Czeszką. Cała nadzieja Pliskovej w tym meczu w mojej ocenie to trzymanie swojego podania. Jeżeli nie będzie funkcjonować na wysokim poziomie to Polka ją złapie podczas wymian. Poruszanie się po korcie jest na korzyść Igi na mączce.

 

[scotratez]

5#
single
Iga Świątek - Ons Jabeur
Stuttgart
Clay
22.04.2023, 16:00

Ons Jabeur over 6,5 gemów ZWROT

(1,45) Fortuna

walkower

6/50

6#
single
Iga Świątek - Ons Jabeur
Stuttgart
Clay
22.04.2023, 16:00

Liczba asów w meczu - over 4,5 ZWROT

(1,85) STS

walkower

5/50​

Zanim zacznę analizę, chciałbym wyraźnie zaznaczyć, że typy nie są spowodowane absolutnie tym, że Świątek nie wygrała 2:0 według mojej poprzedniej prognozy. Nawet gdyby Polka ostatecznie wyciągnęła nieszczęsne 4:0 na 4:6 a niewiele brakowało, typy byłyby identyczne. Polka z sobie znanych tylko powodów postanowiła się zdrzemnąć na początku meczu. Pliskova nie grała nic specjalnego, dziewczyna trzymała dzielnie swój serwis, grała mocno na słaby serwis Polki (do tego zaraz wrócimy) i to w zasadzie tyle i aż tyle aby ugrać seta rakiecie numer jeden na świecie. Myślałem, że przerwa jaką postanowiła sobie zrobić Iga po batach od Rybakiny wpłynie na nią pozytywnie, fakt jest natomiast taki, że zarówno przeciwko Qinwen Zheng jak i przeciwko Karolinie Pliskovej, Polka ma problemy z własnym serwisem. To już nawet nie jest dywagacja na temat skuteczności drugiego podania, tutaj jest problem nawet z pierwszym. Polka pierwszego gema serwisowego przegrała właściwie sama bez pomocy Pliskovej. To nie jest ta Iga którą rok temu oglądaliśmy na mączce, to nie oznacza także, że Polka gra źle. Iga zdecydowanie nadal jest groźna podczas returnu. Głęboko gra przekątne po forehandzie nadając dużą rotacje, styl gry jest ten sam, tylko trochę gorzej ze skutecznością. Typowanie Igi 2:0 w meczu przeciwko Ons Jabeur jest lekkim nieporozumieniem, ponieważ kurs jest za mały a obawiam się, że problemy serwisowe nie znikną dzisiaj. Natomiast Ons Jabeur wyraźnie zaczyna grać dobry tenis. Tunezyjka ma bardzo wysoką skuteczność podania. W tym turnieju sypie asami. W meczu przeciwko Beatriz Haddad Maia urządziła sobie wręcz zabawę returnując podania rywalki dropshotami. Ons jest w gazie i pomimo, że rywalka nie zagrała dobrze to Tunezyjka trzymała wysoki poziom a widać było, że są jeszcze spore rezerwy. Uważam, że te rezerwy zostaną użyte na Polkę. Iga ma się czego obawiać. Proponuje także typ na asy serwisowe, ponieważ Tunezyjka w tym turnieju przekracza średnią krajową, jaką proponuje bukmacher a Iga być może też coś dorzuci, chociaż na Polkę specjalnie bym tu nie liczył. Co prawda przeciwko Karolinie udało się Idze zagrać 2 asy jednak średnio jest to jeden w meczu. Myślę że obie dziewczyny wykręcą liczbę powyżej 4,5. Obawiam się także, że Polka znowu będzie miała problemy przy swoich gemach serwisowych. W mojej ocenie Ons gra lepiej niż Zheng oraz Pliskova a obie były w stanie naszarpać Idze problemów w pojedynczych setach. Według mnie Ons zrobi problemy Polce w obu setach, oby nie w całym meczu bo życzę jednak Idze aby wygrała, jednak kursy są według mnie niesprawiedliwe. Polka po ostatnich dwóch meczach powinna mieć tutaj linie 1,40. Ons nie jest bez szans.

 

[scotratez]

7#
single
Iga Świątek - Aryna Sabalenka
Stuttgart
Clay
23.04.2023, 13:00

Aryna Sabalenka

(3,00) Fortuna


5/50


​

Kurs na Białorusinkę to lekkie nieporozumienie. Proponuje ten typ nie ze względu, że jest niedoszacowany ale dlatego, że Sabalenka w mojej ocenie jest tutaj faworytką. Iga ma problemy w tym turnieju. Te problemy są widoczne właściwie od początku sezonu. Niech nikogo nie zmyli wynik z Pliskovą. Czeszka nie grała nic niezywkłego, a Polka przez problemy serwisowe przewaliła swojego seta. Zaczeło się już w pierwszym gemie otwarcia gdzie przy 0:15 zagrała podwójny błąd, a poźniej przestał wchodzić Polce pierwszy serwis. Ten problem z podaniem zaczyna się pojawiać co raz częściej a przeciwko bombardierkom kosztuje bardzo dużo. Oczywiste było to, że Pliskova posiadająca potężne uderzenie wykorzysta to. Tak samo wykorzysta to Sabalenka, która jest armatą, haubicą. Białorusinka gra fantastyczne tutaj zawody, jeżeli będzie nadal trafiać z taką częstotliwością to Polkę wyrzuci. Sabalenka jest głodna numeru jeden i widać w każdym meczu jej zdeterminowanie. Polka z kolei ma przestoje, jest rozchwiana przy swoim podaniu. W mojej ocenie, będzie jej ciężko przełamać Białorusinkę, która trzyma swoje podanie rewelacyjnie. Trochę gorzej wygląda u niej return ale siła uderzeń Aryna jest na tyle duża, że Polka jeżeli nie będzie serwować z zegarmistrzowską precyzją narazi się na potężny łomot. Sabalenka jest oczywiscie do pokonania. Dzieje się tak wtedy, gdy sama się pokona. Aryna potrafi się zagrzać i przewalać niekiedy cały set. Uważam jednak, że na chwilę obecną jest lepiej dysponowana od Polki, która pomimo, że gra na swoich kamyczkach, nie będzie w stanie narzucić swojej gry przeciwko Białorusince. Szykuje się ciekawy otwarty mecz na wyniszczenie.

 

[scotratez]

8#
single
Magdalena Fręch - Olga Danilovic
Madryt
Clay
24.04.2023, 16:15

Magdalena Fręch

(1,78) STS

3,9

5/50
​

Dziewczyny o bardzo podobnej charakterystyce jeżeli porównamy nie tylko ranking ale także pierwszy serwis, return czy wygrywane gemy przy podaniu. Obie lekko dołują, obie w swojej karierze wyniki osiągają niezłe na mączce. Jednak to w Polce upatruje faworytkę tego spotkania. I tu już nie chodzi o fakt, że dziewczyny grały ze sobą raz i górą okazała się Magdalena. Ta statystyka jest akurat najmniej istotna, ponieważ mecz rozgrywany był w 2021 roku do tego na hali. Uważam, po prostu, że na chwilę obecną Magda ma lepszą dyspozycje. Polka potrafi postawić się najlepszym i pomimo porażek rozgerać trzy setowe pojedynki, między nimi ostatnio z Ons Jabeur czy Danielle Rose Collins. Ostatnio grała w turnieju Charleston na kortach ziemnych gdzie odpadła w drugiej rundzie z Paula Ormaechea po trzech setach. Polka przegrała właściwie na widelce z dziewczyną, którą gra najlepsze wyniki osiąga właśnie na mączce. Magda potrafi grać z pazurem i tanio nie sprzedaje skóry nikomu. W pierwszym meczu w Madrycie podczas rundy kwalifikacyjnej przyszło jej się zmierzyć z Serbką Olgą Danilovic. Olga jest obecnie w gorszej dyspozycji. Ostatnio podczas turnieju w Koper W60 przegrała gładko 2:6, 1:6 z Silvia Ambrosio, 412 rakieta WTA. W tym roku Serbka praktycznie odpada cały czas w pierwszych rundach. Wyraźnie ma problem ze złapaniem rytmu. W mojej ocenie Magdalena posiada większe doświadczenie i przede wszystkim lepszą formę w tej części sezonu od swojej młodszej koleżanki.

 

[scotratez]

9#
single
Jule Niemeier - Xinyu Wang
Madryt
Clay
25.04.2023, 10:00

Jule Niemeier

(1,53) STS

6/50

3,18
​

Niemka formą nie grzeszy, jednak trzeba przyznać, że na mączce to ona grać lubi i nawet coś potrafi. Podczas turnieju w Billie Jean w bólach i w mękach ale pokonała samą Beatriz Haddad Maia, która kilka dni później wywaliła samą Rybakine ze Stuttgartu. Zanim jednak dokonała tej rzeczy Niemeier sama spotkała się z Rybakiną i zagrała przeciwko niej wyrównany mecz, przegrała minimalnie w obu setach. W pierwszym secie miała sporą szanse nawet wygrać. Uważam, że coś dobrego zaczyna się budzić w grze Niemki, a sprzyjać całemu faktu powinno to, że jej rywalka Xinyu Wang w ogóle praktycznie nie gra na mączce. Chinka pewnie częściej spaceruje po kamykach na plaży niż po kamykach na korcie. Ranking obu dziewczyn jest zbliżony, podobnie jak brak formy. Jednak w przypadku Niemki widać potencjał do dobrej gry na mączce w tym momencie większy niż u Chinki, dla której to będzie pierwszy mecz na tej nawierzchni w tym roku. Jeżeli Niemka potrafiła ostatnio nawiązać równą walkę z czołówką na cegle, to myślę, że powinna poradzić sobie z Xinyu Wang. Statystyki serwisu, returnu czy zdobywania gemów przy swoich podaniu są nieznacznie niższe Jule Niemeier ale to dlatego, że Niemka notuje ostatnio katastrofalne wyniki na hardzie, na którym nie potrafi grać. Hard to nawierzchnia na której osiąga najgorsze wyniki w swojej karierze. Uważam, że dzisiaj zacznie odkupować swoją frustrację, ponieważ zaczyna się jej ulubiona część sezonu na cegle. Czyli przeciwieństwo Chinki dla której najlepiej gra się w hali a na cegle najgorzej.

 

[scotratez]

10#
single
Aryna Sabalenka - Sorana Cirstea
Madryt
Clay
27.04.2023, 19:00

Aryna Sabalenka 2:0

(1,58) STS

5/50



2,9
​

Z pewnością będzie to mecz dnia na kortach w Madrycie. Po świetnym turnieju w wykonaniu Białorusinki na kortach w Stuttgarcie, ciężko przejść obok niej w pierwszym meczu w Madrycie. Oczywiście rywalka bardzo niewygodna. Można rzecz, po co te 2:0 skoro niedawno grały na hardzie i Sorana wyrzuciła Sabalenkę po dwóch. No właśnie dlatego, że grają na mączce uważam, że Rumunka już sobie tak nie pokuśtyka ochoczo. Sorana ma na karku 33 lata i poprzedni sezon już pokazał, że bieganie po kortach ceglanych zaczyna robić jej problem. Tutaj nie będzie jak w Indian Wells czy w Miami gdzie wygrać mecz można kilkoma strzałami wzdłuż linii. Trzeba swoje wybiegać. Regularność odbić będzie tutaj dosyć istotna. Sorana już podczas pierwszego meczu z Lauren Davis miała problemy. Męczyła się z Amerykanką, która jest bez formy. Potrzebowała trzech setów i sporo pracy aby wyprowadzić mecz na swoją korzyść. Sabalenka jest teraz w gazie i turniej w Stuttgarcie pokazał, że Białorusinka potrafi trzymać swoje podanie. Jeżeli Sabalenka będzie trafiać swoje strzały z bazooki to Sorana zostanie zepchnięta do defensywy. Uważam, że Sorane nie stać na to aby utrzymać tak wysoki poziom jaki zaprezentowała w Stanach na kortach twardych, zwłaszcza, ze weszliśmy na inny typ nawierzchni. Jeżeli Sabalenka potwierdzi swoją regularność ze Stuttgartu uważam, że jest w stanie mecz wyjaśnić w dwóch setach. Sorana umie trzymać swoje podanie i to będzie jej główny cel. Osobiście uważam, że Białorusinka będzie chciała się odegrać za turniej w Miami. Ma do tego wszelkie papiery. Podczas finału z Igą Świątek Aryna grała bardzo stabilnie przy swoim podaniu, jest to dobra wiadomość, bo Aryna potrafi się zagrzać i potem gonić mecz. Uważam, ze jeżeli zagra na podobnym poziomie z Soraną jak z Polką to wygra ten mecz w dwóch setach.

 

[scotratez]

11#
single
Iga Świątek - Julia Grabher
Madryt
Clay
28.04.2023, 20:00

under 17,5 gemów

(1,51) STS

5/50

2,55


​

Ciężko sobie wyobrazić, aby Polka nie zakwalifikowała się do kolejnej rundy. Nie oszukujmy się, to spotkanie mrówki ze słoniem. To po prostu nie ta liga. Nie umniejszając Austriaczce, ponieważ największy odsetek wygranych ma właśnie na mączce, to trzeba przyznać, że na nic to się może zdać, ponieważ gra z dziewczyną, która na mączce czuje się najlepiej i do tego jest rakietą numer jeden. Polka zazywczaj zaczyna turnieje na mączce z dużym przytupem i nie zwykła tracić dużo gemów z zawodniczkami z odległego rankingu, zwłaszcza z takimi, których forma jest niestabilna bądź słaba. Julia niestety do takich zawodniczek należy. Iga po zwycięstwie w Stuttgarcie zyskała zapewne dużo pewności siebie i biorąc pod uwagę fakt, że turniej w Madrycie jest długi, siły trzeba szanować, więc Polka jak to ma w zwyczaju ruszy pewnie z pełną zawziętością. Julia ma bardzo niski procent przełamań, ciężko idzie jej łamanie rywalek w przypadku Igi będzie to jeszcze trudniejsze. Dlatego uważam, że nie będzie miała za wiele okazji aby przełamać Polkę. Jeżeli Iga nie prześpi początku spotkania jak to miało miejsce z Karoliną Pliskovą, to uważam, że Julia nie wyciągnie więcej jak 5 gemów w tym meczu. Julia z kolei musi liczyć na pierwszy serwis, ponieważ drugie podanie w meczu przeciwko Viktoriya Tomova nie funkcjonowało i traciła masę punktów. Polka słynie ze znakomitego returnu tak więc uważam, że przełamań nie zabraknie dla Polki.

 

[scotratez]

12#
single
Mirra Andreeva - Magda Linette
Madryt
Clay
29.04.2023,13:40

Mirra Andreeva

(1,64) STS

6/50

3,84

​

Młodziutka Rosjanka wbiła się do Madrytu dosłownie przez frontowe drzwi wyrzucając klasowe zawodniczki. 15-letnia dziewczyna, rakieta numer 194 wyrzuca za burtę Leylah Annie Fernandez, rakietę numer 49, po to aby za chwile to samo zrobić z rakietą numer 14, Beatriz Haddad Maia. Sprawa jest o tyle interesująca, że Brazylijka to nie jest jakiś ceglany frajer do bicia. Obie rywalki zostały pokonane w dwóch setach. Rosjanka ma nieprawdopodobną serie zwycięstw na cegle. . Na chwilę obecna jest to liczba 15 zwycięstw z rzędu. Mirra w tym roku wygrała 20 spotkań i tylko jedno przegrała, chociaż należy zwrócić fakt większość to turnieje niższej rangi. Sprawa robi się również interesująca jeżeli zauważymy, że zwycięstwa są nie tylko na mączce ale także na hardzie. Miałem przyjemność oglądać Mirre podczas jej spotkania z Beatriz Haddad Maia i musze przyznać, że jej gra może się podobać. Dziewczyna kombinuje różne uderzenia, zmienia tempo gry, nie boi się grać krótszą piłkę pod siatkę gdy widzi, że rywalka stoi daleko przy końcowej liniii. Rozprowadza z zamysłem uderzenia, nie bije na siłę ile fabryka dała. Mirra dużo punktów zdobywa w Madrycie z pierwszego podania, return wygląda także solidnie. Podoba mi się jej regularność i to, że nie boi się grać po linii. W mojej ocenie, Magda Linette będzie miała poważny problem. Na chwilę obecna Polka nie może odnaleźć rytmu na kortach ceglanych. W ostatnim meczu co prawda sensacyjnie wygrała po tech setach, mecz mógł się zakończyć jednak w obie strony. Nie można Polce odebrać woli walki jednak uważam, że to za mało na tak dobrze grającą młodą Rosjankę, która w Madrycie posiada dużą jakość i ponosi ją w tej chwili młodzieńcza fantazja i kto wie gdzie ją dowiezie. Szykuje się ciekawy mecz.

 

[scotratez]

13#
single
Jessica Pegula - Marie Bouzkova
Madryt
Clay
30.04.2023,13:00

Marie Bouzkova + 6,5 gemów handicap

1,8


(1,45) STS

4/50

​

Jessica Pegula często sprawia wrażenie na korcie ospałej, znużonej, zmęczonej, ktoś kto pierwszy raz ogląda mecz tenisa może odnieść wrażenie, że Jessica gra za karę bo tata kazał. Pegula od długiego czasu jest solidna. To pierwsze słowo jakie przychodzi mi na myśl, gdy o niej myślę. Czy przegra czy wygra, gra swoje. Nie jest to może zbyt efektowny tenis, ale na pewno efektywny. Piszę to dlatego, ponieważ będzie miało to znaczenie dla propozycji na jutrzejszy dzień. Jessica ostatnio obrywa, że forma już nie ta, obniżyła loty, jednak jeżeli spojrzymy na wyniki to nie do końca tak jest. Amerykanka przegrywa swoje mecze z reguły na poziomie finału, półfinału i czasami ćwierćfinału i nie są to randomowe rywalki. W Madrycie trochę pomęczyła się z Magdaleną Fręch ale to było do przewidzenia właściwie, Magda gra solidnie na mączce. Podobnie powinno być z jutrzejszą rywalką Marie Bouzkova. Okej, Czeszka na mączce nie lubi raczej grać, ale nie lubi też poddawać się. Bezpośrednie mecze obu Pań potwierdzić mogą tezę, że mecze ich są zwykle wyrównane. Paradoksalnie to Bouzkova ma lepszy stosunek. Dziewczyny grały raz ze sobą na mączce milion lat przed dinozaurami i wtedy Bouzkova była lepsza. Czeszka jest jednak od jakiegoś czasu bez formy i Pegula pewnie ten mecz wygra ale czy bez wyrównanego meczu? Tutaj bym się zastanawiał. Ostatni turniej co prawda jaki widziałem Bouzkovej w jej wykonaniu na dobrym poziomie był ten w Meksyku. W Madrycie w pierwszym meczu męczyła się okrutnie w 3 setach z Aliaksandra Sasnovich, ale to nie powinna być sensacja, ponieważ Białorusinka na kortach ziemnych rok temu wyrzucała ciekawe nazwiska. Marie wcześniej zagrała dla złapania formy w turnieju W100 Oeiras i tam odpadła w ćwierćfinale po walce przeciwko Danka Kovinic, co jak co ale Danka na mączce grać potrafi. Uważam, że Bouzkova powalczy także z Pegulą, która nie słynie z szybkich meczy na cegle z wymagającymi rywalkami, a Bouzkova wymagająca jest. Korty w Madrycie są dosyć szybkie a Czeszka posiada całkiem niezłe przyłożenie i całkiem sprawnie porusza się po korcie. Na pewno potrafi się Amerykance postawić i nie zdziwię się nawet jeżeli będą się klepać przez trzy sety, zwłaszcza, że grać będą na cegle. Jeżeli Pegula to wygra to pewnie mecz będzie okupiony potem i według mnie licznymi gemami. Jessica nie posiada potężnego forehandu, który zmiecie Bouzkovą z kortu tak jak zrobiła to niedawno Sabalenka. Amerykanka z pewnością nadrabia precyzyjnymi uderzeniami, i serwisem. Jeżeli Bouzkova będzie trzymać swoje podanie na podobnym poziomie jak w meczu z Aliaksandra powinna załapać się na długą grę i nie powinna przegrać przez demolkę, linia handicapu jest całkiem korzystna.

 

[scotratez]

* Zwroty nie są uwzględnione w skuteczności

 

[scotratez]

1# (14)
single
Paula Badosa Gibert - Maria Sakkari
Madryt
Clay
30.04.2023, 16:00

Paula Badosa Gibert

5/50

(1,52) STS

5
​

Hiszpanka po dużym spadku rankingowym zaczyna znowu brać się za robotę. Ostatnie jej turnieje dają sporą nadzieje. Okej odpadała na hardzie szybko w Ameryce ale no według mnie miała po prostu pecha. Dwa razy trafiła szybko w losowaniu na Rybakine. Przegrała po krwawej walce w obu meczach. Można wybaczyć. Później rozpoczęły się korty ceglane, na którym należy się skupić. Tam w Charleston zaszła już do ćwierćfinału gdzie przegrała znowu po batalii z Pegulą. To można także wybaczyć. Później w Stuttgarcie na cegle doszła do ćwierćfinału, gdzie znowu po batalii przegrała z Sabalenką, która naprawdę grała tam świetne zawody. Oglądałem tamten mecz i naprawdę niewiele brakowało aby to Badosa zagrała w półfinale. Teraz mamy turniej w Madrycie. Pierwszy mecz lekki falstart, Badosa sypała podwójnymi jak z rękawa. W drugim spotkaniu już złapała rytm i rozwaliła dosyć sprawnie Cori Gauff, która według mnie przeżywa solidny kryzys. W mojej ocenie Badosa na kortach ceglanych ma duży potencjał na osiągnięcie dobrych wyników. Korty są tutaj szybsze. Sakkari preferuje bardziej gre defensywną, chociaż jakiś czas temu Tom Hill stwierdził, że chce wprowadzać do gry Greczynki więcej elementów ofensywnych. W moim przekonaniu nawierzchnia w Madrycie powinna być większym sprzymierzeńcem Hiszpanki. która zresztą gra u siebie, więc będzie piasek jadła żeby dobrze tutaj wypaść. Sakkari gra trochę jak prześcieradło powieszone na sznurku na balkonie, raz idzie super a raz mecz po prostu wygląda jakby grała sama z siatką. W Stuttgarcie została szybko wyjaśniona przez Pliskovą i jej pierwszy atomowy serwis. W Madrycie przeszła dwie rundy, ze sporymi problemami ostatnim meczu z Rebeką Masarovą. To można wybaczyć, dziewczyna na cegle jest jak ryba w wodzie. Uważam, że to będzie wyrównane spotkanie jak zresztą każde tych pań, jednak uważam, że Paula Badosa Gibert na obecny moment ma więcej do zaoferowania. W meczu przeciwko Cori Gauff popeniła już tylko jeden błąd podwójny, w poprzednim meczu było ich aż 10. Sakkari z kolei w ostatnim zanotowała 6, gdy w pierwszym było tylko 2. Błędy podwójne mogą zaważyć na poszczególnych gemach jeżeli mecz okaże się wyrównany. Obie tenisistki trzymają solidnie pierwsze podanie w Madrycie, jednak z drugim ma większe rozchwianie właśnie Greczynka. Według mnie Badosa jeżeli utrzyma równy poziom gry to wyrzuci Greczynkę regularnością. Hiszpanka ma większe ogranie w tym roku na cegle i dobrą dyspozycje na tej nawierzchni.

 

[scotratez]

2# (15)
single
Aryna Sabalenka - Mayar Sherif
Madryt
Clay
02.05.2023, 13:00

under 20,5 gemów

(1,54) STS

7/50

7​

Sabalenka podczas meczu z Andreeva wyglądała bardzo solidnie w podaniu. Trzeba przyznać, że młoda Rosjanka mocno sprawdziła cierpliwość Białorusinki w pierwszym secie. Młoda grała bardzo defensywnie, ale bardzo skutecznie wywierała presje na Arynie, która jak zwykle wyglądała trochę w tych swoich ciuchach jak Karyna ze wsi. Aryna zdawała sobie sprawę z potencjału modej Rosjanki i przystąpiła do spotkania z dużą koncentracją. Podobała mi się ta wersja Sabalenki. Były wymiany podczas których jeszcze niedawno zagotowałaby się, ale tego nie zrobiła. Sabalenka ma bardzo stabilny serwis a to będzie klucz przeciwko Mayar Sherif która rozgrywa w Madrycie fantastyczne zawody. Trzeba jednak przyznać, że poziom meczu przeciwko Mertens wszedł na wyższy poziom dopiero w trzecim secie, chociaż nie wiem czy wysoki poziom to adekwatne słowo. Dziewczyny łamały się w całym meczu niemiłosiernie. Mayar gra agresywnie, trochę nonszalancko, warto stopery w uszach mieć na trybunach, gdy Egipcjanka odbija piłki. Mecz z Mertens kosztował ją naprawdę dużo energii. Pomimo, że w moim odczuciu to Belgijka grała w bardziej uporządkowany sposób to ostatecznie wygrała Mayar, która grała bardzo chaotycznie zwłaszcza przy swoim serwisie. Na plus trzeba jej dodać, wprowadzanie dużego urozmaicenie w grze, często schodziła do siatki. Widać, że nie przypadkiem najlepsze wyniki osiąga na mączce. Inna sprawa, że te jej pomysły nie zawsze działały. W końcówce meczu brała medicala, prawdopodobnie było to zagranie taktyczne, ponieważ wiązało się to z przełamaniem jej przez Mertens. Uważam, że Sabalenka rozbije Mayar w dwóch setach, z prostego powodu. Mayar ma problemy z utrzymaniem własnego podania, a wielu szans na złamanie Aryny nie będzie miała. Statystyka zresztą jej przełamań według WTA to 14,8%. Linia gemowa jest atrakcyjna chociaż bukmacherzy proponują nawet 21,5 gemów. Jeżeli Sabalenka wytrzymała mecz z Andreevą i zgasiła młodą Rosjankę w dwóch setach tym bardziej uważam, że zrobi to z Egipcjanką, która raczej do jutra nie nabierze za wiele sił, zwłaszcza że mecz o 13 a po tym 3 setowym szlagierze z Mertens sił na pewno poszło dużo, zwłaszcza, że ich gemy praktycznie wszystkie były długie.

 

[scotratez]

3# (16)
single
Iga Świątek - Petra Martic
Madryt
Clay
03.05.2023, 20:00

under 19,5 gemów

(1,50) STS​

10/50

5

​

Iga Świątek meczyła się z Ekateriną ale trochę na własne życzenie, ponieważ drugi set był pod kontrolą naszej rodaczki. Ekaterina grała to co lubi najlepiej, dużo płaskich uderzeń. Iga na szczęście potrafi cwanie wykonywać swoje podanie. Nawet gdy pierwszy serwis nie wchodził podczas drugiego podania używała dużo rotacji awansującej, Rosjanka nie radziła sobie z takimi zagraniami. Dużo piłek wyrzucała. Iga zawsze miała problemy grając z Ekateriną dlatego nie sugerowałbym się tym, że Iga grała 3 sety, bo źle nie grała. Grała głęboko, regularność odbić była na dobrym poziomie, wykorzystywała krótsze piłki rywalki. W mojej ocenie Petra Martic nie wytrzymała naporu i tempa jakie proponuje Polka. Petra ma 32 lata i wygrała z Krejcikovą głównie dlatego, że drugie podanie czeszki nie istniało w ogóle. Petra grała po prostu solidnie. Chorwatka dysponuje na pewno dobrym pierwszym podaniem ale nie returnuje wybitnie. Uważam, że mecz tym razem zamknie się w dwóch setach, ponieważ Polka porusza się po korcie zdecydowanie lepiej od Chorwatki, jeżeli narzuci swoje tempo gry i wyciągnie lekcje z drugiego seta z meczu przeciwko Ekaterinie nie powinno być problemu.

 

[scotratez]

4# (17)
single
Aryna Sabalenka - Maria Sakkari
Madryt
Clay
04.05.2023, 16:00

Maria Sakkari + 5,5 gemów handicap

(1,42) STS

6/50

​

Żarty się skończyły, Sabalenka będzie miała solidną rywalkę na swojej przeszkodzie. Jak do tej pory Aryna bez przekonania ale przechodzi swoje rywalki. Białorusinka jedynie przeciwko Andreevie dała popis swojej siły. W pozostałych meczach było nerwowo i traciła sporo gemów. Nie inaczej powinno być teraz. Maria rozgrywa fantastyczne tutaj zawody. I już nie chodzi o fakt, że znalazła się w Madrycie tak wysoko ale o to w jaki sposób Greczynka gra. Maria bardzo dobrze trzyma swoje podanie, co jeszcze niedawno nie było to takie oczywiste. Gra agresywnie, atakuje, przejmuje inicjatywę. Są momenty oczywiście, że Greczynka popełnia głupie błędy, jednak patrząc na całokształt jej gry w Madrycie jest to naprawdę dobra dyspozycja. Nie wierzę aby Aryna miała tutaj lekko, nawet się nie zdziwię jak Maria wyrzuci Aryne, która miała problem aby wygrać w dwóch setach z Mayar Sherif i właściwie pozwoliła się zdemolować w pierwszym secie. Greczynka to zdecydowanie poziom wyżej. Maria gra ambitnie w defensywie i chętnie przejmuje inicjatywę w ofensywie. Sabalenka miała z kolei dosyć spore problemy z drugim podaniem w ostatnim meczu. 8 błędów podwójnych to dosyć spory wynik. Sakkari oczywiście także w tej kwestii potrafi sypać błędami, jednak jeżeli Sabalenka chce wygrać szybko i przyjemnie nie może takich numerów robić. W mojej ocenie, szykuje się długi mecz, osobiście proponuje handicap na Marie, ponieważ Greczynka w tym turnieju jest bardzo dobrze przygotowana fizycznie i mentalnie, bardzo spodobała mi się jej gra przeciwko Badosie. Właściwie zepchnęła Hiszpankę do obrony. Sabalenka z kolei łapie przestoje. w Stuttgacie wyglądała bardziej solidnie ale tutaj sprawia wrażenie bardziej rozregulowanej.

 

[scotratez]

5# (18)
single
Iga Świątek - Veronika Kudermetowa
Madryt
Clay
04.05.2023, 21:20

under 19,5 gemów

(1,53) STS

7/50

3,71
​

Typ taki sam jak ostatnio w mecz Igi, czyli powtórka z rozrywki z gemami. Polka nie powinna mieć problemu z Rosjanką, która pomimo, że pokonała Pegule to nie jest to żaden wielki wyczyn w Madrycie. Jessica od jakiegoś czasu wygląda niewyraźnie, bardziej męczy te swoje mecze niż wygrywa. Oczywiście Amerykanka nadal zachodzi do półfinałów, ćwierćfinałów ale widać, że jej diesel zaczyna powoli się zacinać. Jessica nie miała problemów aby rozwalić Rosjankę 6:0 w drugim secie, jednak dała się ograć w trzecim tak samo jak w pierwszym. Pegula miała już problem z Martiną Trevisan oraz z Marie Bouzkova, a nawet Magdalenie Fręch niewiele zabrakło aby w tibreaku wygrać seta z Pegulą. Porażka Peguli to była raczej kwestia czasu w tym turnieju. Sama Kudermetowa rozgrywa wszystkie swoje mecze w tym turnieju po 3 sety. Jej dyspozycja od jakiegoś czasu jest bardzo słaba. Turniej w Madrycie to właściwie jej najlepszy turniej od czasu z Dohy. Jednak w moim przekonaniu czeka ją taki sam los jak Pegulę. Iga Świątek wyjaśni Rosjankę według mnie w dwóch setach. Kurs jest niestety na taką przyjemność bardzo niski więc proponuje gemy. Nie sądzę aby Rosjance starczyło paliwa na równy mecz z Polką, która zgodnie z planem przejechała się jak walec po Petrze Martic. Kudermetova w Madrycie ma koszmarne drugie podanie, Iga będzie z pewnością jak sęp czychać na nie. Polka świetnie returnuje więc Kudermetova będzie miała wielki problem.

 

[scotratez]

6# (19)
single
Iga Świątek - Aryna Sabalenka
Madryt
Clay
06.05.2023, 18:30

over 18,5 gemów

(1,50 )STS


6/50

3

​

Granie na Polkę po kursie w okolicach 1,28 mija się lekko z celem zwłaszcza, że mecz będzie raczej z gatunku tych wyrównanych. Aczkolwiek rzeczywiście Polka powinna sobie raczej poradzić z Sabalenką, która w tym turnieju gra dosyć chwiejnie. Polka zdecydowanie jest bardziej równa, w końcówce turnieju właściwie weszła na drugi bieg. Stracony mecz przeciwko Ekaterinie wymógł na Polce więcej koncentracji. W mojej ocenie to będzie podobny finał do tego w Stuttgarcie, podobny ponieważ nawierzchnia w Madrycie jest jednak trochę szybsza więc Aryna będzie miała lekką przewagę. Patrząc jednak na solidny tenis Igi, myślę że poradzi sobie z Białorusinką. Proponuje jednak gemy, obie tanio skóry w tym meczu nie sprzedadzą. To w końcu walka jedynki z dwójką a Sabalenka ma potargane ego po porażce w Stuttgarcie. Jedna i druga będzie chciała udowodnić swoją wyższość. Z pewnością jest to spotkanie dwóch najlepszych tenisistek na chwilę obecną w tourze. Szykuje się ciekawy mecz a linia gemowa bezpieczna ale powinna zostać pokryta.

 

[scotratez]

7# (20)
single
Magdalena Fręch - Polina Kudermetova
Rzym
Clay
09.05.2023, 10:00

Magdalena Fręch -1,5 gemów handicap

(1,51 ) Fortuna


10/50

5,10

​

Na początku kilka informacji duszpasterskich. Turniej w Rzymie należy do obiektów które obok kortów na Monte Carlo posiadają jedną z najwolniejszych nawierzchni ceglanych na świecie. Do tej samej opinii należy Wojciech Fibiak. Korty ceglane z reguły należą do najwolniejszych nawierzchni. ponieważ piłka po styczności z clay'em wytarca swoją prędkość średnio o ponad 40 %. Na kortach w Foro Italico położony został tzn. red clay. Panuje tu niezwykle gorąca temperatura, nawierzchnia szybko wysycha, dlatego cegła często jest tutaj polewana wodną, przez co korty są śliskie i miękkie, potocznie używa się sformułowania piaskownica na kortach w Rzymie. Cała ta sytuacja powoduje większe wyhamowywanie piłek. Nawierzchnia z pewnością nie będzie sprzymierzeńcem zawodniczek lubiących załatwiać sprawy siłowo. Większą wagę będzie miała tutaj kondycja, zwrotność i szybkość poruszania się po korcie. Idealny backhand nie jest tutaj najistotniejszy, ponieważ ze względu na niską prędkość piłek, zawodnicy mają czas je obiec i odegrać z powrotem odwrotnym forehandem. Na kortach w Rzymie z pewnością szanse zaistnieć mają zawodnicy defensywni. Iga Świątek uwielbia korty w Rzymie, Polka będzie tutaj bronić pełnej puli z przed roku. Raszynianka zaznacza często, że uwielbia korty ceglane, ponieważ lubi się po nich ślizgać. Agnieszka Radwańska nigdy nie była entuzjastką kortów w Rzymie. Nie dziwie się, ponieważ Radwańska nigdy do wytrzymałych zawodniczek nie należała, pomimo, że preferowała defensywny styl gry, a na kortach w Rzymie trzeba naprawdę dużo się nabiegać. Od siebie tylko dodam, że w mojej opinii obiekty tenisowe w Foro Italico należą do jednych z najbardziej urokliwych na świecie, starożytny klimat udziela się nie tylko zawodnikom i widzom na trybunach, ale i podczas transmisji można poczuć ten klimat.


W swoim pierwszym typie idę w stronę Magdaleny, której gra bardzo spodobała mi się w Madrycie. Polka była blisko urwania seta samej Jessicy Peguli, która pomimo, że nie rozgrzewa raczej formą ostatnio, to jest to mimo wszystko jedna z najlepszych tenisistek aktualnie w tourze. W mojej opinii Polka notuje znaczny progres właśnie na nawierzchniach ceglanych. Jej pierwszą rywalką jest 19-letnia Rosjanka, która podkreśla, że jej naturalnym środowiskiem jest hard a nie clay. Wyniki Rosjanki zresztą podkreślają te słowa, co nie oznacza, że młoda Rosjanka gra na nich źle. Przede wszystkim jest mniej doświadczona od Polki do tego dochodzi fakt, niezbyt dobrej dyspozycji na chwilę obecną. Polina w tym roku rozegrała zaledwie dwa spotkanie na mączce z tego jedno właśnie w Rzymie. Jej bilans na chwilę obecną to 1 do 1. W pierwszym meczu na kortach Foro Italico zmierzyła sie z Katherine Sebov i to przeciwko Kanadyjce właśnie, Rosjanka odniosła pierwsze zwycięstwo w tym roku na mączce. Nie podpalałbym się specjalnie tą wygraną, ponieważ Kanadyjka na cegle praktycznie nie gra. To nie jest w ogóle jej klimat. W Charleston jedynie coś tam próbowała. Rok temu nie rozegrała nawet jednego spotkania. Polina będzie miała przeciwko sobie dobrze ogarną i doświadczoną zawodniczkę za siatką, która w Madrycie pokazała się z dobrej strony. Polka aby podtrzymać rytm gry na kortach ceglanych po porażce z Pegulą udała sięna turniej w Saint Malo, tam odpadła w ćwierćfinale. W mojej ocenie główne siły Magdaleny pójda właśnie na turniej w Rzymie. Pierwsza runda kwalifikacyjna potwierdziła dobrą dyspozycję Fręch. W mojej ocenie powinna wygrać dosyć przekonująco z Poliną.