To ja rowniez rzucę swoje trzy grosze na temat tego turnieju. Zacznę od najsłabszej ekipy, czyli HSV.
Widziałem ich w meczu z Anderlechtem w środku ostatniego tygodnia (wygrali 3:1) i zagrali zdecydowanie lepiej niż z Bayernem i Dortmundem. Na pewno na najlepsza wersje drużyny Finka trzeba jeszcze poczekać, bo w Gladbach nie pokazali nic, kompletnie. Defensywa zaprezentowała się fatalnie i jeśli podobnie będzie w sezonie, to skończą poza czołową '10'.
Dortmund widziałem podczas obozu w Austrii, gdzie trenowali dość mocno, ładowali akumulatory. Tak jak wspomniał Dariusz, tutaj w Gladbach brakowało Polaków, chociaż Ci młodzi nie grali źle. Ponadto pamiętajmy nie było ściągniętych graczy do ofensywy. Ogólnie w Austrii widać było, iż będzie dobrze. Turniej w Gladbach w okrojonym składzie im nie wyszedł, ale na wnioski jakieś dalekosiężne nie ma co się mocno nakręcać. Ta drużyna ma czas.
Gladbach - na pewno świetny turniej, bardzo fajnie grali. Z Dortmundem jak równy z równym, Favre dobrze dobrał nowych graczy, fajnie ich ustawił. Sprawdził sobie wszystkich graczy w dwóch meczach, kiedy grali po 60 minut. Mogli się podobać z BVB, z Bayernem do bramki na 0:1 grali jak równy z równym, potem to był mecz jednego aktora. Niemniej w trakcie sezonu na pewno będą groźni i mogą powalczyć o 3. miejsce z kilkoma innymi drużynami, ale przede wszystkim jednak - muszą poprawić skuteczność. Bayern jednak w 1. kolejce raczej ich rozjedzie.
Bayern wypadł bardzo dobrze pod kierownictwem Pepa. Widać już pierwsze rysy Pepa na tej drużynie, zwłaszcza przy wyprowadzaniu piłki od obrony (stoperzy szeroko przy linii bocznej, defensywny pomocnik schodzi do środka, boczni obrońcy wysoko). Do tego charakterystyczna cecha z Barcy - szukanie trójkątów, ostry pressing i wychodzenie do prostopadłych piłek z bocznych sektorów, urywanie się obrońcom przez skrzydłowych, bądź wejścia z drugiej linii - coś jak robi to Alexis, Pedro czy Messi w FCB do podań Xaviego czy Iniesty. Bayern via Guardiola będzie grał jednym defensywnym pomocnikiem - najbardziej pokrzywdzony będzie Gustavo - bo Thiago pokazał, że na '6' może zagrać, na turnieju wypadł bardzo przyzwoicie, kilka zagrań było mega, kilka zagrał gorzej, ale bilans zdecydowanie na plus. Martinez dostanie na pewno szanse na stoperze. Bastian, Thiago będą mogli zagrać rowniez wyżej. Bardzo fajnie wypadł Toni Kroos (obok Thiago ulubiony piłkarz Bayernu). Ogólnie serce się kraja jak widzę Thiago w trykocie Bawarczyków, ale cóż... tak miało być.